Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom zawodów za stworzenie wspaniałej atmosfery podczas całej imprezy. Nie mnie oceniać, jak one wypadły, bo to nasza praca. Moja i moich przyjaciół. Którym z okazji jubileuszu, chcieliśmy w jakiś sposób podziękować ,i wynagrodzić drobnymi upominkami w ramach naszych możliwości. Wszystkim uczestnikom podziękować za udział w tym jubileuszu, pamiątkowymi medalami. Nie sposób nie wspomnieć i podziękować Andrzejowi Ciechańskiemu ,za znalezienie hojnych sponsorów. Odczuli to, wszyscy juniorzy w przyznanych nagrodach dodatkowych, Firma LANGE-ŁUKASZUK, generalny przedstawiciel firmy PROXXON ,ufundowała wspaniałe szlifierki, grawerki i narzędzia ze swojej najwyższej półki. Firma AN-FINANS, MODELE, SKLEP.PL z Wrocławia przekazała wspaniałe ładowarki cyfrowe do wszelkich akumulatorów stosowanych w modelarstwie, kleje i inne drobne gadżety. Wartości tych nagród dokładnie nie znam, ale sam je wyceniłem na dobre kilka tysięcy złotych. Zabiegałem o sponsorów w mieście i tak:Polskie Składy Budowlane Centrum budowlane MRÓWKA Jawor ,ufundowały nam sprzęt w postaci narzędzi ogrodniczych, profesjonalnych na silnikach spalinowych, kilkadziesiąt kilogramów farb akrylowych, które otrzymał nasz ośrodek sportu i rekreacji - Jawornik. Abyśmy na przyszłość jeszcze lepiej się prezentowali. Inni sponsorzy, już podjęli decyzje o zakupie solidnych silników do wyławiania modeli. W ubiegłym roku udało nam się pozyskać nową łódź, która służy tylko temu celowi. Udało się nam doprowadzić te zawody do XX lecia. Na pewno jest to zasługą wielu ludzi z naszego kręgu, którzy nie wdają się żadna politykę, tylko robią swoje. Na pewno Maciej Duchiński, za trasę i inna pomoc techniczną. Na pewno Marek Walczak za AMB i czuwanie nad prawidłowymi wynikami , Na pewno Mieczysław Kruczkiewicz, za sekretariat, Tadeusz Fedor, za czuwanie nad trasą, Alojzy Nagły, za wieloletnie sędziowanie, Frank Werner z Hanoweru, za propagowanie nas w Niemczech, i nie tylko. Wszyscy macie w tym swój udział za wspaniałe widowisko dla publiczności. Zostawienie zawsze wzorowego porządku po zawodach. Brak jakichkolwiek awantur, podczas tylu lat zawodów. Główny sponsor jakim jest Miasto i Urząd Miejski JAWOR. Starostwo Powiatowe, Policja, Rada Miasta potrafi to docenić. Co widać w skutkach dalszego działania i chęci dalszej współpracy. Dziękujemy Wam wszystkim, którzy nas nie opuszczacie. Bo to dla Was jest robione. Impreza się rozrasta. Coraz większa ilość zawodników przyjeżdża z za granicy. To też nie jest tylko nasza zasługą, a Was wszystkich skoro maja z kim się fajnie po ścigać, to chętniej będą przyjeżdżać. Co do oceny sportowej warto coś, nie coś napisać. Na pewno gwiazdami są zwycięzcy poszczególnych klas. Ale i na pewno trzeba napisać parę słów o przegranych, choć nie do końca tak, przegranych. Bo swój poziom pokazali, jak zwykle na najwyższym poziomie na przestrzeni lat. Zaczynając od juniorów. Wrażenie i umiejętności pokazuje Franek Ciechański z Wrocławia. Tylko od ojca zależy, czy zbudują jeszcze szybsze modele. Na pewno Hania Ołbińska, która pokazała klasę w w wyścigu OPEN, nie dając się najlepszym walcząc zajadle 7,5, z piętnastkami i takimi gwiazdami jak Maciek Duchiński ,Michael Bertram z Niemiec i Roland Racz z Austrii. Na pewno mamy dwóch wielkich pechowców: Maćka jako faworyta w V15 który zdecydowanie prowadząc zaliczył wywrotkę na paskudnej fali. I Roberta Sarzałę w V35 który dał koncert w eliminacjach i prowadząc w finale uszkodzono mu model. Ale to już było i się nie wróci . Władysław Olanin
|