Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

-------------

Gwoli ścisłości: forum fsrvho.fora.pl nie jest prywatnym forum S.Cz.
Zostało założone przeze mnie, a S.Cz. ma uprawnienia administratora (na wszelki wypadek powinno być min. dwóch takowych) oraz wkłada masę pracy i prywatnego czasu w bardzo precyzyjne przybliżanie tajników klas FSR. Przekazuje również czasem swoje prywatne opinie na różne tematy, ale do tego przecież służy m.in. forum...

Pozdrawiam Cię, Piotrze i życzę szybkiego powrotu do wyścigów.

_________________
Piotr Jędrzejczak POL-555

Ja także uważam, że treść postu naszej "wyroczni" jest co najmniej nie na miejscu. Niedługo bedziemy musieli się wszyscy spowiadać s.cz. z tego gdzie jedziemy na zawody i co tam robimy! A ja myślę, że to akutat najmniej powinno go interesować! Bo w myśl jego postu pojechaliśmy do Duchcowa, Napraliśmy sie tam i nawrzeszczeliśmy na wszystkich! I nie jest to pierwszy KŁAMLIWY post s.cz.! Więc chciałbym w tym miejscu prosić, żebyś Picie zweryfikował te posty s.cz. ktore zieją nienawiścią i zakłamaniem nie tylko do mojej osoby ale też czasem do moich przyjaciół. Chyba ,że nie masz odwagi.
Te jak piszesz "prywatne" opinie s.cz. rozwalają tą naszą zabawę i powodują,że przestaje być ona przyjemnością. Już dawno znudziło mi się odpowiadać na jego podłe zaczepki i kłamstwa! Myslałem w pewnym momencie , że ty jako- jak piszesz- szef waszego forum ukrucisz to, ale się pomyliłem. Widocznie jest ci to na rękę.Pomyśl o tym. Co do zachowania się naszego "guru" na zawodach,też mógłbym dużo pisać tylko pytam się po co?
myślę,że dobrze będzie jeżeli każdy, a zwłaszcza s.cz., w tym temacie będzie pilnował własnego nosa i nie ineresował się innymi!

Odwagi mi raczej nigdy nie brakowało, więc nie jest to przyczyna braku mojej interwencji jako moderatora forum. Rozmawialiśmy o tym poście ze Stanisławem i znam powód jego powstania... Ty też powinieneś wiedzieć, o co chodzi... wszystko ma swoją przyczynę... "pomyśl o tym"... ponieważ rozumiem Jego intencje - nie zamierzam nadal w ten temat ingerować ani też więcej się wypowiadać.

Odwaga w tym temacie to złe słowo. powinienem chyba użyć słowa: wyrachowanie. Ale myslę ,że ta dyskusja i tak niczego niezmieni i dalej będzie tak jak jest. Szkoda tego pisania. A rozmowy podłuchiwane przez maluczkich i przekazywane dalej nazwać można.... no jak ? A może ty mi powiesz? I tyle.