Tradycyjnie już, wystawiliśmy nasze stateczki na widok publiczny. Kol. Darek zorganizował stoisko, na którym pokazaliśmy wspólnie kilka naszych łódek.
Celem , jak zwykle było propagowanie Fsrów. Przez dwa dni targów przewinęło się mnóstwo oglądających i wielu interesowało się naszymi łódeczkami. Z rozmów z oglądającymi wynikało jedno: większość za bardzo nie ma ochoty budować łódek (modeli) od podstaw. Najczęściej padały pytania: ile kosztuje i gdzie to kupić? Pieniądze jak niektórzy sądzą nie stanowią bariery. Idea tanich łódeczek dla niewtajemniczonych w arkana wyczynowych FSR ów wydaje się jak najbardziej słuszna. Bardzo duże zainteresowanie wzbudzał model P, Janeczka "Ajaks". Myślę, że być może powstaną nowe takie łódki, Po informacjach z naszej strony, że można nabyć gotowe modele i elementy do budowy ich budowy.
Przy okazji targów można było spotkać dawno niewidzianych kolegów, Bardzo miło pogadać z ludźmi z którymi nie było kontaktu od wielu lat. Niektórzy po obejrzeniu naszych łódeczek obiecywali ,że wrócą na łono FSRów.
Jeżeli chodzi o same targi to można uznać,że impreza rozwija się coraz bardziej i co roku jest więcej wystawców. Jak widać na fotografiach Piotra wystawiało swoje prace wielu modelarzy . Były także stoiska komercyjne,jak np modele sklep z Wrocławia. Ciężko było dojść do lady. Swoje produkty wystawiała także firma KYOSHO. modele przede wszystkim samochodów, także zawodniczych wszystkich kategorii. Modelarstwo samochodowe było chyba najliczniej reprezentowane..
Na stoiskach można było wypróbować w praktyce wiele modeli, a także kupić je po bardzo niskich cenach. Z okazji targów ceny na niektóre zestawy były bardzo atrakcyjne.
Wieczorem wstawię parę fotografii.
Poniżej "sprawca" zdjęć prezentowanych powyżej, kol. Piotr
A.C.