Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 28 mar 2024, 12:57

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 08 lut 2010, 00:50 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Synek mój, Franciszek dorósł do takiego wieku,ze może startować w konkurencjach " wyczynowych". Chęć startu w FSR V i O jest Jego suwerenną decyzją i w związku z tym stanęliśmy przed dylematem w jakiej klasie ma startować. Odbyła się narada i postanowiliśmy wystartować w dwóch klasach.

Pierwsza konkurencja to FSR V 7,5 i druga dodatkowa to FSR O 7,5.W tej kategorii zamierzamy wystartować na Mistrzostwach Świata, które odbędą sie w tym roku na Węgrzech.
O ile z tą pierwszą problemu nie mamy, ponieważ jesteśmy w posiadaniu co najmniej trzech łodek klasy V, o tyle z FSR O wystąpił mały problem, ponieważ taką łodkę musimy zbudować.
Jako, że nie budowałem do tej pory łódek tej klasy musieliśmy "zorganizować" sobie jakiś kadłubik. Z pomocą przyszedł nasz kumpel Frank Werner, który pomógł w zdobyciu odpowiedniego kadłuba. Łódka która zamierzamy z synkiem zbudować jest dość popularnym kadłubem. Długość kadłuba: 1100 szerokość 300. Zdecydowałem się na ten właśnie kadłub dlatego, że pomimo dużych wymiarów bardzo dobrze sprawdza się w klasie 7,5.

Kadlub dotarł do nas w trzech częściach. Jest dosyć ciężki,. ale waga mieści się w dopuszczalnych granicach. Jest za to bardzo sztywny co w kategorii O ma duże znaczenie (o tym będzie później).
Zaczynając budowę łodki OFFSHORE będę się kierował doświadczeniami których nabyłem przy budowie tradycyjnych FSRów V Są oczywiście różnice w konstrukcji ale mam nadzieję ,ze sobie z tym poradzimy ( Franek oświadczył,ze ma zamiar pomagać przy budowie tego stateczka). Wszelkie porady będą mile widziane :) Ta relacja z budowy ma na celu przybliżyć młodym kolegom sposób budowy łódki mam nadzieję ,że pomoże tez w budowie innych łódek tego typu.
______________________________________
Pierwszą czynnością którą wykonałem było sklejenie góry kadłuba z dnem. Zajęło to dwa dni, ponieważ najpierw skleiłem obie części kadłuba żywicą z niewielką ilością aerosilu, a dopiero po utwardzeniu zywicy wykleiłem na gotowo za pomocą taśm z włókna szklanego Szczegóły na zdjęciach.
Taśmy nabyłem u Havla za stosunkowo niewielką kwotę. Ważne w tej czynności jest to ,żeby używać jak najmniej żywicy. Do klejenia użyłem dwóch warstw cienkiej taśmy i jednej warstwy grubej(czarnej). po wyschnięciu konstrukcja zrobiła się bardzo sztywna
c.d.n...
A.C.


Załączniki:
offshore 7,5.jpg
offshore 7,5.jpg [ 103.66 KiB | Przeglądane 18052 razy ]
offshore7,5 2.jpg
offshore7,5 2.jpg [ 117.95 KiB | Przeglądane 18006 razy ]
offshore7,5 3.jpg
offshore7,5 3.jpg [ 91.65 KiB | Przeglądane 17444 razy ]
offshore 7,5 4.jpg
offshore 7,5 4.jpg [ 88.93 KiB | Przeglądane 17427 razy ]

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lut 2010, 15:47 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Zanim zaczęliśmy budowę tej łódki, przeglądnąłem dość bogate zasoby internetowe w temacie FSR O. Mam też dużo własnych fotografii, które robiłem na różnych imprezach w całej Europie.
W trakcie przeglądania zdjęć, doszedłem do wniosku, że nie ma jednolitego standardu budowy offshorów. Chodzi mi tu rozmieszczenie wyposażenia w kadłubie. Wiadomo, że silnik ma być zmocowany mniej więcej w połowie kadłuba lub do rufy ( jeżeli zastosuje się motorek przyczepny z przekładnią kątową) co jest w tej klasie możliwe i nawet często spotykane. Wiadomo że ster jest umieszczony za rufą w pewnej odległości i śruba także. I to już właściwie wszystko, co w każdej łódce tego typu jest w tym samym miejscu.
Jeżeli chodzi o pozostałe części wyposażenia takie jak zbiornik, elektronika , to okazuje się że są one mocowane w kadłubie w różnych miejscach i to niekoniecznie tam, gdzie wg prawideł stosowanych w FSR V powinny one być.
Także stosowanie zamkniętych komór wypornościowych tak jak w V-kach wcale nie jest takie oczywiste. Bardzo często w kadłubach Offshore w ogóle nie ma żadnych wręg. Zamiast nich w puste miejsca wkładane są wałki z miękkiej pianki poliuretanowej. Niektórzy stosują jednak wręgi zamykające komorę dziobową. Uważam,że takie rozwiązanie jest lepsze i wygodniejsze od wypełniania tej komory pianką. z kilku powodów. Najważniejszy z nich to taki, że nie gromadzi się tam woda i zanieczyszczenia z paliwa .
Zaobserwowałem, że wielu w część dziobową wkłada zbiornik z paliwem. Moim zdaniem rozwiązanie takie najszczęśliwsze nie jest. Pomijam już niebezpieczeństwo uszkodzenia zbiornika w wyniku kolizji ( dziób jest na nie narażony bardziej niż środek kadłuba. Ważniejszym powodem dla którego ja nie umieszczę zbiornika w tym miejscu jest zmiana środka ciężkości podczas wyścigu.
FSR O musi pływać nawet 15 min. w czasie jednego wyścigu więc potrzeba do startu ok 1,5 litra paliwa (z małym zapasem), a taki ciężar ma już bardzo duży wpływ na środek ciężkości.
Uważam ,ze zbiornik z paliwem powinien być umieszczony mniej więcej na wysokości środka ciężkości. Ubytek paliwa w trakcie startu ma na niego mniejszy wpływ i łódka zachowuje się przez cały czas podobnie i wg mnie przewidywalnie. W związku z tym, zdecydowałem się na wklejenie wręgi i szczelne zamknięcie przedziału dziobowego. W relacji z budowy FSRa 7,5 pokazałem jak takie wregi wykonać. w tamtej łódce zadanie miałem nieco ułatwione ponieważ bylem w posiadaniu wzorników wręg wykonanych przez konstruktora. W przypadku tej budowy nie dysponuję żadną dokumentacją i wszelkie szablony wykonać muszę sam i to od podstaw.
Jak to zrobić:
Na początku należy zaznaczyć na kadłubie miejsce w którym wręga będzie wklejana.
Następnie z depronu wykonałem wzornik zewnętrzny jest to o wiele prostsze do wykonania niż męczenie się z dopasowywaniem kartonu wewnątrz. zamiast depronu można uzyć kartonu ( pierwszy raz depron do czegoś mię się przydał w budowie naszych stateczków
Po wstępnym dopasowaniu znaleziony kąt dna przeniosłem na sklejkę. Grubość sklejki nie ma większego znaczenia, ale też za gruba, ani za cienka być nie powinna. ja użyłem sklejki o grubości 4mm.
Wycinamy piłką włośnicową kształt wręgi zgodnie z tym co zostało narysowane.
Nie trzeba robić tego dokładnie. Na dokładność przyjdzie czas później. Ale także wręga nie może być za mała. za duża także nie bo nie zmieści się w kadłubie.
Przyszłe miejsce wklejania wręgi należy wykleić szeroką taśmą samoprzylepną może być szara taśmą do paczek. Ja użyłem taśmy biurowej
Do wręgi sklejkowej montujemy kawałek uchwytu ułatwiającego późniejsze wyjęcie jej z kadłuba.
Po ustawieniu wręgi w kadłubie wszelkie miejsca styku wręgi z kadłubem uszczelniamy masą plastyczną.
Może być np poxilina ale jest ona droga i trudniejsza do uszczelniania pustych miejsc. W tym przypadku użyłem szpachlówki poliestorwej. ( nalezy ją rozrabiać w małych ilościach i wypełniać stopniowo)
Po całkowitym wypełnieniu przerw między wręgą i kadłubem i utwardzeniu masy wyjmujemy dopasowaną iuz bardzo dokładnie do kadluba,wręgę. Jest to dość łatwa czynność poniewaz masa szpachlowa przykleiła sie tylko do drewna.
Kadłub został zabezpieczony przed zabrudzeniem taśmą.
Po usunięciu nadmiaru masy szpachlowej ze sklejkowego wzornika,przykładamy szablon do właściwego materiału z którego zostanie wykonana właściwa wręga, dokładnie odrysowujemy kształt wręgi i wycinamy po liniach naniesionych na materiał.
Jeżeli czynność odrysowania i wycięcia zrobimy dokładnie to wręga będzie idealnie pasowała do miejsca klejenia. Pokazany sposób jest prosty i bardzo szybki.
Szczegóły na fotografiach.
W tej łódce wręga zostanie zrobiona z gotowego laminatu epoksydowego o grubości 1,5mm.
Można takie elementy robić z wielu materiałów. Kiedyś w swoich łódkach takie wręgi wykonywałem z kompozytu, w którym wypełnieniem była balsa, lecz zrezygnowałem z tego w momencie kiedy moja łódka uległa jakiejś kolizji. Tak się złożyło, że wręga balsowa połamała się i z naprawą było bardzo dużo pracy i kłopotu.
Na ciężarze zbyt dużo i tak się nie zaoszczędzi, bo przy laminowaniu kompozytu balsa wchłania dużo żywicy. Być może nawet tak wykonana wręga jest nawet nieco lżejsza, ale o wiele słabsza konstrukcyjnie, co przy naszych łódkach narażonych na kolizje ma wg mnie duże znaczenie. O sklejce nawet laminowanej już było w relacji o V-ce,więc nie będę o tym pisał.
Wręga została dokładnie dopasowana, ale nie wklejona do kadłuba
Na wrędze będzie zamocowany zbiornik wyrównawczy podobnie jak to było w relacji o 7,5.
Zbiorniczek muszę wykonać dopiero, więc wręgi nie wklejam.
c.d.n.
A.C.


Załączniki:
wręga przednia 1.jpg
wręga przednia 1.jpg [ 82.61 KiB | Przeglądane 17227 razy ]
wręga przednia2.jpg
wręga przednia2.jpg [ 90.04 KiB | Przeglądane 17227 razy ]
wręga przednia3.jpg
wręga przednia3.jpg [ 112.23 KiB | Przeglądane 17187 razy ]
wręga przednia4.jpg
wręga przednia4.jpg [ 169.45 KiB | Przeglądane 15214 razy ]
wręga przednia5.jpg
wręga przednia5.jpg [ 116.87 KiB | Przeglądane 15215 razy ]

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lut 2010, 18:28 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 sty 2007, 20:40
Posty: 654
Lokalizacja: Konin/Poznań
Andrzej,
Masz niedaleko ładną łódkę pływającą Krzysia O7,5 albo O3,5. Obserwowałem jak ona pływała. Była bardzo szybka na ME. Sądzę, że mógłbyś sie na niej wzorować częściowo co do budowy swojego stateczka.

Meniu

_________________
FSR V-3,5 V-15 PL-446
V3,5/ALPHA/IKARUS2/CMB-VALVOLA-GREEN-RED-BLUE/TUNING MENIU/JR 3810
V15/POTENZA/CMB-RS/NO TUNING/JR 3810

******MISTRZ POLSKI*******
Obrazek
1995/1996/1997/2000/2004/2005/2006/2007/2008/2009/2010/2011/2012


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lut 2010, 19:01 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Meniu drogi, ja nie muszę wzorowac się na tych łodkach, bo jestem w stanie zbudowac ja sobie w oparciu o własne doswiadczenia w temacie budowy, choć z Krzysiem i Andrzejem jestem w stałym kontakcie i już sobie troche pogadalismy o tym i o owym. Nie martw się wywiad działa :wink: . Ale ja mam pare swoich pomysłow na budowę tej łodki i będę próbował je realizować. Może ty Meniu zbudujesz wreszcie jakiś swój stateczek recepta na budowę tu opisywana może Ci sie przydać do tego :jajcarz:
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lut 2010, 21:56 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 sty 2007, 20:40
Posty: 654
Lokalizacja: Konin/Poznań
Staram się podglądać wszędzie gdzie coś mogę zobaczyć ciekawego także u ciebie. :okularnik:
To, że nie zrobiłem żadnej łódki FSR od podstaw (brak maszyn i czasu) to nie znaczy że nie konsultuję budowy moich łódek.
Zresztą jak wiesz to każdą łódkę trzeba opływać i poprawiać na lepsze, a to bardzo lubię robić.
A najbardziej ścigać się.
Powodzenia w budowie łódki. Mam nadzieję, że zdążysz ją opływać.

Meniu

_________________
FSR V-3,5 V-15 PL-446
V3,5/ALPHA/IKARUS2/CMB-VALVOLA-GREEN-RED-BLUE/TUNING MENIU/JR 3810
V15/POTENZA/CMB-RS/NO TUNING/JR 3810

******MISTRZ POLSKI*******
Obrazek
1995/1996/1997/2000/2004/2005/2006/2007/2008/2009/2010/2011/2012


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 lut 2010, 22:26 
Offline
Fachowiec
Fachowiec

Dołączył(a): 18 lut 2006, 22:12
Posty: 246
Meniu, jeśli Ci chodziło o moją O7,5 to się jeszcze buduje, a ta której zdjęcia można zobaczyć jest Andrzeja D. i chwilowo pluska ją w wannie.

Andrzej, dobry pomysł z tym tematem, no ale masz już wprawę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lut 2010, 13:29 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
W ostatnim czasie staliśmy się z synkiem moim Franciszkiem, lat 10- szczęśliwymi posiadaczami pięknie i dokładnie wykonanego reduktora obrotów czyli w mowie potocznej, przekładni. Reduktor ten został wykonany z niezwykłą starannością przez Piotra J. obecnego czasami na tym forum. jako ,że obaj mamy do siebie blisko, wiec często się zastanawiamy nad wykonywaniem tak samych łódek jak i detali do nich. to bardzo pomaga w tej naszej zabawie.
Przekładnia została wykonana w sposób tradycyjny tak jak wiele poprzednich więc nie ma się co nad nią rozwodzić. Więcej fotografii i opisu tego elementu było tu:
viewtopic.php?f=12&t=505&st=0&sk=t&sd=a&start=60
i tu: viewtopic.php?f=12&t=505&st=0&sk=t&sd=a
Także sposób mocowania przekładni do kadłuba będzie podobny jak w łódce klasy V.
Mam nadzieję że taki sposób sprawdzi się i w tym kadłubie. Chociaż może być z tym problem ponieważ Kadłub tej łódki ma nieco ostrzejszy kąt dna w miejscu mocowania silnika. Jeśli się nie zmieści, to będę myślał nad innym sposobem mocowania silnika.
Elementami gumowymi, czyli tzw lordami są gumowe poduszki wielokrotnie już montowane w wielu łódkach tak 7,5 jak i 3,5. wielkość jest optymalna. Utrzymują silnik w stałym położeniu w kadłubie, redukują przenoszenie drgań silnika. Elastyczność gumy w tych poduszkach jest bardzo dobra i nigdy nie było z nimi problemów. Poduszki takie można nabyć w serwisach i hurtowniach sprzedających pilarki spalinowe i części do nich. Te poduszki na fotografii były stosowane w pilarkach Husqvarna. jest ich na rynku coraz mniej, ale są jeszcze do kupienia. Można także użyć poduszek firmy Kavan dostępnych w sklepach modelarskich, ale te, których użyłem sa moim zdaniem najlepsze. Co do przełożenia przekładni to chyba powinno być ono nieco większe niż w łódce FSR V. Może ktoś w tym temacie ma jakieś propozycje? Posiadamy parę kółek o różnej ilości zębów. Koła mają moduł 1 więc jest pewna możliwość doboru przełożenia w pewnym zakresie.
Jako zbiornik główny paliwa będzie zastosowany, baczek od łódek FSR V 3,5. Ma odpowiednią pojemność 1700ml, co daje troszkę zapasu paliwa, oraz odpowiednie wymiary. powinien się w tym kadłubie zmieścić. Zbiorniki takie wykonuje nasz kolega Andrzej D. Także często bywa On na tym forum i jest jego dość aktywnym użytkownikiem. Baczki te są wykonywane bardzo profesjonalnie i zostały przetestowane w łódkach klasy V przez wielu zawodników tak wPosce, jak i za granicą. Reklamacji o ile wiem nie było. Można zastosować także zbiornik wykonywany przez mistrza Marlesa, ale jest on bardzo drogi. można też użyć butelek po różnych płynach których jest mnóstwo na rynku trzeba zastosować takie pojemniki, które nie wchodzą w reakcję z nitrometanem.
Na fotografii widać użycie pojemników, jakie stosuje do swoich wyrobów firma SHELL zastosowane zostały dwa pojemniki. Jest to częste rozwiązanie stosowane w FSRach. Można zastosować także trzy zbiorniki. Dwa duże i jeden (środkowy) mniejszy z którego pobierane jest paliwo do zbiorniczka wyrównawczego. W chwili kiedy będzie montowana instalacja paliwowa pokaże wszystkie możliwe warianty jakie można użyć w instalacjach paliwowych w łodce.
______________________________
Pisze tu o rzeczach, które dla wielu z Was są oczywiste i proste, ale jak myslę, zaglądają tu koledzy, którzy nie mieli być może styczności z wyczynowym modelarstwem pływającym. A może i paru "latających" się znajdzie :wink: i może tych uda się namówic na zmianę preferencji modelarskich. Bo wiadomo, że w tym co robimy najważniejsza jest rywalizacja w ściganiu i kto tego ścigania nie doświadczył ten nie zna radości jaką daje ta rywalizacja :D
c.d.n.
A.C.


Załączniki:
reduktor i silnik.jpg
reduktor i silnik.jpg [ 92.75 KiB | Przeglądane 16882 razy ]
zbiornik paliwa.jpg
zbiornik paliwa.jpg [ 96.11 KiB | Przeglądane 16871 razy ]
zbiornik podwójny.jpg
zbiornik podwójny.jpg [ 208.62 KiB | Przeglądane 15219 razy ]

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lut 2010, 14:38 
Offline
Fachowiec
Fachowiec

Dołączył(a): 26 sie 2007, 19:53
Posty: 306
Czesc Andrej,
cieszylem sie juz na twoja relacje z budowy offa. Zawsze mozna zobaczyc cos innego, cos nowego.
Pisze, bo chciales slyszec ewentualne porady.
Chodzi mi o twoj zbiornik. Jak w kazdej lodce chodzi o ciezar. 1,7 litra zbiornik nie jest ci potrzebny. Przedbiegi w offach trwaja tylko 8 minut. Natomiast final trwa tylko12 min.
W moim offie 35 z silnikiem 26ccm mam zbiornik tylko 0,5 l. To starcza mi na 14 min jazdy. Momentalnie buduje nowy, z silnikiem 35, i wstawilem tam zbiornik 1 l.
Z uwagi na ciezar i rozmiary twojego zbiornika wydaje mi sie ze to nie jest dobry wybor (Niemam nic przeciwko tym zbiornikom, sam je uzywam).
Uwazam ze wystarczy ci zbiornik 1l. Na podanym przez ciebie zdjeciu sa 2 zbiorniki o poj. 0,5 l.
Rowniez styl jazdy jest troche inny niz w FSR-V. Na trasie offow niemozna jechac na pelnym gwizdku. W zakretach musisz ubierac gazu. Jest bardzo, bardzo malo lodek ktore potrafia brac zakrety na max. gazie. To jest tez pewne "oszczedzanie" paliwa.
Nastepna sprawa to srodek ciezkosci. W offach powinno sie dotrzymac SC w granicach 28-30 % liczac od tylu. (podam przylkad by uniknac nieporozumien: w lodce o dlugosci 1m SC musi znajdowac sie 28-30 cm,mierzac od tylu)
Ta regula jest bardzo WAZNA w offach.
Chcac umiescic RC skrzynke z tylu, twoj zbiornik w srodku ciezkosci, i silnik w przodzie to prawdopodobnie bedzies z SC za bardzo w przodzie, co spowoduje powazne problemy z plywaniem. To jest juz wyprobowana wiedza. (sam sie na tym spalilem)
Oczekuje na dalsze relacje, w miare mozliwosci dodam moje zdanie, i zycze powodzenia w budowie.

Pozdrowienia Adam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lut 2010, 17:18 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sie 2009, 14:43
Posty: 256
Lokalizacja: Gdańsk
A czym p. Adamie to sie objawia podczas pływania ?? (środek ciężkości za bardzo na dziobie)

_________________
Pozdrawiam
Bartek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lut 2010, 21:00 
Offline
Fachowiec
Fachowiec

Dołączył(a): 26 sie 2007, 19:53
Posty: 306
W pierwszym rzedzie lodka nie wejdzie w slizg, "ryje dziobem".
W dalszej kolejnosci w czasie zakretu dziob zaryje sie ,a tyl zostanie przezucony gwaltownie do przodu. Model zrobi " jak gdyby" piruet, i przewaznie silnik zgasnie. To wlasnie stalo mi sie na Mistrzostwach Swiata bedac w finalowym biegu na 2 miejscu a do konca finalu zostalo 30 sek. Ostatecznie skonczylem na 4 miejscu, i chcialem sie w d....e ugryzc.

Dlatego lepiej jest od razu kontrolowac SC i miec go raczej na 28 %, pozniej mozna dziob dowazyc albo spuscic klapy. Odwrotnie jest raczej ciezko cos zrobic.
Adam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 lut 2010, 23:07 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sie 2009, 14:43
Posty: 256
Lokalizacja: Gdańsk
Pytam sie bo chyba bede musiał to poprawić u siebie ( na szczęcie tylko 4 otwory przewalić do przodu)

_________________
Pozdrawiam
Bartek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lut 2010, 07:20 
Offline
Praktykant
Praktykant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07 wrz 2006, 20:41
Posty: 120
Lokalizacja: Hannover
Hallo Andrzej,

Tank - 2 x 0,5 L (Shell) - 14-15 min

kierunek paliwa - z prawej strony zbiornika cysterny w lewo dla float

_________________
Frank


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lut 2010, 14:34 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Przede wszystkim dziękuję za zainteresowanie się tym co piszę w tym temacie. Mialem przeczucie, ADAM, że jak zacznę coś pisać o budowie tej łódki, to pośpieszysz z pomocą :tak:
Bardzo proszę o dalsze wpisy w tym temacie. FRANK ma już duze doswiadczenie w budowie i startach w tej klasie. Ty jeszcze większe . Razem mamy dużo doświadczeń w budowie łódek, więc jak zaczniemy tu te doświadczenia przekazywać,to wszyscy, którzy będą chcieli z tego skorzystać, na pewno coś dla siebie znajdą. Będzie to na pewno z pożytkiem dla rozwoju FSRów.
Nie mam zamiaru kreowac się pisząc te relacje na jakiś wielki autorytet :roll: Uważam,że na pewno nie pozjadałem wszystkich rozumów i wcale nie jestem najmądrzejszy, więc wasze cenne uwagi są jak najbardziej mile widziane. :D
-------------------------------
Teraz do rzeczy. Odnośnie zbiornika, to muszę Ci Adam przyznac rację. Taki baczek jest nieco za duży do łodki tej klasy. Ale.... Twoje łódki napędzne sa silnikami benzynowymi, a wszyscy wiemy, że motorki te potrzebują o wiele mniej paliwa, wiec możesz sobie pozwolic na mniejszy zbiornik. Na tym zdjęciu gdzie pokazane są dwa zbiorniki ( to jest łódka FRANKA WERNERAD-7 ) także jest trochę więcej paliwa niż 1000ml. W tych pojemnikach od Shella mieści się ok 600ml co przy dwóch zbiornikach daje ok 1200-1300 ml.
faktem jest ,że te baczki mogą być lżejsze od tego mojego zbiornika, ale chyba nie az tak bardzo. mój baczek waży 230gram. Co do ciężaru paliwa i jego ilości to nie będziemy tankować tej łódki do pełna ( ile trzeba będzie zatankowac to okaże się na treningu). Wydaje mi się,że są także drobne plusy: ten większy niż trzeba, zbiornik może spełniać rolę dodatkowej komory wypornościowej i być może nie trzeba będzie wkładać do kadłuba wałków z pianki. jest jeszcze jeden powód dla którego chcę go wrzucić do tej łódki. ten zbiornik jest po prostu gotowy do wmontowania i jak sam wiesz jest bardzo dobrze zrobiony. Tym offshorem będzie kierował Franek, chciałem, żeby do treningu można było wlać więcej paliwa po to,żeby mógł dłużej trenować. Na razie jednak ten zbiornik jest jednym z wariantów które rozważam, ponieważ może się okazać, ze nie da sie go wmontować z powodu, właśnie jego rozmiaru. Poza tym zawsze bedzie można wymienić go na mniejszy na np takie jakie ma FRANK w swojej łódce.
Co do środka ciężkości to także masz absolutną rację. Ale tu nasuwa mi się jedno pytanie: czym kierują się Ci którzy zbiornik główny montują w dziobie kadłuba ( a takich przypadków jest duzo). Czy uważacie ,że takie rozwiązanie jest dobre?
----
Wczoraj wykonałem do tej łódki zbiorniczek wyrównawczy. Użyłem do jego zrobienia strzykawki lekarskiej o poj. 100ml, zaworka iglicowego od motoroweru Javka, pojemnika w które pakowane są filmy oraz przepustów dostępnych na rynku. Do wykonania potrzebny jest dostęp do tokarki ponieważ cztery elementy składowe muszą być toczone. ilość części metalowych została ograniczona do niezbędnego minimum. Pływakiem jest kulka od dezodorantu. Kulki takie posiada kol. FRANK. Jeżeli chodzi o koszty wykonania to sa one minimalne: zaworek ok 8zł, strzykawka, 0,90 zł. przepusty ok 5,zł. Nie widzę więc powodu ,żeby taki zbiornik kupować u tych co je produkują do celów komercyjnych Zawsze dziwiłem się, dlaczego taki zbiornik kosztuje aż tyle ( cena 25 EURO wcale nie jest rzadkością)
Z uwagi na to ,że wszyscy ostatnio staramy się budowac łodeczki jak najlżejsze, to i ja Zaoszczędziłem więc nie tylko na kieszeni, ale inieco na wadze stosując ten własnie zbiornik wykonany prawie całkowicie z plastiku. Szczegóły na fotografiach.
c.d.n.


Załączniki:
waga zbiornika paliwa.jpg
waga zbiornika paliwa.jpg [ 76.31 KiB | Przeglądane 16630 razy ]
zbiornik wyrównawczy.jpg
zbiornik wyrównawczy.jpg [ 82.01 KiB | Przeglądane 16632 razy ]
zbiornik wyrównawczy części.jpg
zbiornik wyrównawczy części.jpg [ 82.98 KiB | Przeglądane 16620 razy ]
zbiornik wyrównawczy ciężar.jpg
zbiornik wyrównawczy ciężar.jpg [ 101.71 KiB | Przeglądane 16624 razy ]

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lut 2010, 16:17 
Offline
Fachowiec
Fachowiec

Dołączył(a): 26 sie 2007, 19:53
Posty: 306
Tak to jest ze medal ma zawsze 2 strony. To odnosi sie i w stosunku do twojego modelu. Sam zdecydujesz jaki zbiornik uzyjesz.
Odnosnie zbiornikow w przodzie lodki, mozna i tak zrobic. Osobiscie wyprobowalem i ten sposob, ze wzgledu na polozenie silnika i komory RC.
Chcac dotrzymac SC musialem przesunac silnik do tylu, co spowodowalo brak miejsca na zbiornik paliwa miedzy silnikiem a komora RC.
Jednak to rozwiazanie nie zdalo egzaminu. Model byl oplywany z pelnym "bakiem". W miare ubytku paliwa stawal sie coraz trudniejszy w kierowaniu- przod byl coraz to lzejszy- model zaczynal "klapac" przodem. Przy wiekszej fali i takim klapaniu, dochodzilo do wywrotek. Na spokojnej wodzie znowu, kadlub wychodzil bardzo wysoko z wody, ze model lecial tylko po srubie.
Dla oka, albo na pokaz jest to idealna sprawa. Ale nie na zawody. Na zawodach model musi byc szybki i trzymac sie wody jak na szynach.
Moim zdaniem rowniez jest to ze zbiornik paliwa powinien znajdowac sie w SC, aby niedochodzilo do zmiany SC w trakcie ubytku paliwa.

Na razie tyle, Adam.

PS. Wydaje mi sie ze 2x0,5 l zbiornik powinien wystarczyc.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 lut 2010, 21:22 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 sie 2009, 14:43
Posty: 256
Lokalizacja: Gdańsk
A może umieścic go w burtach?? wtedy jest miejsce na wszysko i na sc. Z której strony powinno sie dociążyć model FSR O?? tak samo jak na lewej burcie??

_________________
Pozdrawiam
Bartek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 131 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL