Ogólnopolskie forum modelarzy FSR http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/ |
|
FSR O 7,5 budowa http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=1057 |
Strona 4 z 9 |
Autor: | AdamC [ 16 lut 2010, 16:47 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Wal sztywny az do sruby? NIE! W takim ukladzie nie ma mozliwosci do jakiejkolwiek korekcji napedu. Naped w tyle musi byc "ustawialny", to nalezy do offa, i to jest podstawowym warunkiem w pozniejszym oplywaniu modelu. W moim modelu polaczenie silnika z walem sztywnym odbywa sie przez sprzeglo Kalistratowa, tak jak w FSR-ach. Natomiast polaczenie walu sztywnego (fi 5 mm) z walem gietkim (fi 6,3 mm), poprzez tuleje, gdzie z jednej strony mam wywiercony otwor fi 5 mm a z drugiej mam prztloczony otwor kwadratowy pod wal gietki 6,3 mm z kwadratowa koncowka. Zeby uniknac nieporozumien, ta tuleja jest zrobiona z 2 czesci, ktore sa nawzajem scisniete, dodatkowo sklejone na Loctite, i jeszcze mechanicznie zabezpieczone malymi robaczkami. AdamC |
Autor: | Bartek [ 16 lut 2010, 17:21 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Panie Adamie, zależy jak gruby. Do fi 3 mm wał się poddaje wyginaniu, oczywiście w sensownych wartościach. W 3,5 moze 7,5 bez przekładni jeszcze da rade. Ja zbuduję mój modelik będę próbował różnych rozwiązań ( z czystej ciekawości) |
Autor: | AndrzejC [ 16 lut 2010, 18:16 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Wszelkie wyginanie wału sztywnego z natury, nie jest dobrym rozwiązaniem a już na pewno to nie jest rozwiązanie, które nadało by się do naszych celów. Ale próbuj Bartek, bo widzę ,że eksperymenty leżą w Twojej naturze. Najwyżej wyprujesz ten wał z kadłuba i wstawisz taki jaki powinien tam być . W mojej łodce na pewno już będzie rozwiązanie takie jak u ADAMA. poczyniłem juz pewne starania w tym kierunku . Największy problem jest właśnie z tym łącznikiem wałów. Zobaczymy jak to wyjdzie. Już niedługo chyba będę miał takie łączniki. A.C. |
Autor: | Bartek [ 16 lut 2010, 19:09 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Nic nie trzeba będzie zmieniać, bo oprawa będzie (jest) pod wał 3/16". Gięcie wału "sztywnego" 2mm daje mniejsze straty niż opory wału giętkiego - tracie wału o rurkę oraz nacisk na panewkę i łożyska wynikające ze skręcania się tego wału. Tym bardziej że w FSR-O 3,5 ugięcie jest minimalne , ze względu na niską przekładnię pod silniki typu Novarosii itp. W klasach modelei elektrycznych (silniki mająnawet 2PS) i F1V to popularne i powszechnie stosowane rozwiązanie. A jak wyjdzie zobaczymy. 2 wały wezmę nad wodę + GPS i zobaczymy co z tego wyjdzie Do ścigania się mam V7,5 i to się nie zmieni :-) Tak nawiasem, jeśli chodzi o łączniki wał sztywny - wał gietki 3/16" poprzez kwadrat to chętnie taki nabęde , w sensownej cenie , najlepiej na otwór fi 5 lub bez otworu (sam go wykonam centrycznie) :-) |
Autor: | mike217 [ 17 lut 2010, 00:47 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
W elektrykach wszyscy jadą na drucie fi 2 lub 1,5, wały w hydro sa tez gięte i drut pracuje prawidłowo. |
Autor: | AdamC [ 17 lut 2010, 12:30 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Oczywiscie ze mozna experymentowac z walkami z drutu 1,5 lub 2mm. Ja juz to robilem przed 30 laty w klasie (wtedy) F1V 2,5. Jezdzilem na walku 1.2 mm w rurce mosieznej, nawet zdobylem 1 mejsce na MP. Ale to byly inne czasy. Teoria i praktyka to zupelnie cos innego, ale przynajmniej czlowiek sie uczy. Faktem jest to, ze dawniej jezdzilem na srubach calkowicie zanuzonych o srednicy okolo 30 mm, i dodatkowo lopaty mialy waski profil o duzym skoku. W dzisiejszych offach srednice srub dochodza do 75 mm z duza powierzchnia lopat. Oprocz tego sa to sruby polzanuzone, ktore "bija" o powierzchnie wody. Prza szybkosciach okolo 80 km/h woda jest juz dosyc twarda dla tych srub. Uwazam ze nawet drut stalowy o srednicy 2 mm niezdal by egzaminu jako wal gietki przy takich warunkach. Jezeli jednak sa modelarze ktorzy chca udowodnic, "ze mozna", to chetnie przeczytam tutaj ich relacje o budowie modelu z takim napedem. Moze sie czegos jeszcze naucze. AdamC |
Autor: | AndrzejC [ 17 lut 2010, 13:27 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Całkowicie zgadzam się z ADAMEM. W naszym stateczku pręt stalowy o sr 2mm będzie użyty i owszem, ale jako materiał na popychacze steru i do niczego więcej. W tej łodce będzie zastosowany sztywny wał 5mm i giętki 1/4'' lub (co jeszcze rozważę) 5,2 mm. Wał główny już prawie zrobiłem, na "przejściówkę" czekam. Efekty pokażę mam nadzieję ,że w niedługim czasie A.C. |
Autor: | Bartek [ 17 lut 2010, 16:18 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
A ktoś to w off-shore sprawdzał? czy przyjeło się ze jest taki juz?? Jak już mówiłem , zrobie 2 wały i sprwadzę, który lepiej będzie działał. W F1 V 15 stosowano chyba też podobne srednice?? U mnie wiatraczki będą dość małe ok 45-48 mm więc moge sobie na to pozwolić. W Mono elektrykach stosują wiatraczki do 40 mm i silniki 1,5 KW i se nie urywa. Moja 3,5 więcej mocy nie ma :-) |
Autor: | AndrzejC [ 18 lut 2010, 11:29 ] | |||||
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa | |||||
Wytoczyłem sobie części z których wykonany będzie wal sztywny. Wał będzie wmontowany wewnątrz kadłuba, więc nie zachodzi tu potrzeba zastosowania dławicy ze stali. użyłem do tego rurki duralowej sr 10/8 mm. Wszystkie elementy spasowałem na dosyc mocny wcisk. Dodatkowo obsada łożyska przedniego będzie zabezpeczona "robaczkiem" M3 . Na środku wał będzie smarowany olejem podawanym z osobnego zasobnika z olejem. Z tyłu wału sztywnego planuję zastosować panewkę z brązu. Początkowo z tyłu także miało być łożysko kulkowe, ale po zastanowieniu zdecydowałem się na panewkę. Co koledzy praktycy na to? Z uwagi na to,że koncepcja pzeniesienia zmieniła się, wiec w fabrycznej obsadzie wału tylnego także muszę dokonać modyfikacji. Wycisnąłem oryginalne panewki cynowe, a w zamian planuję zastosowanie panewki z brązu, która pasuje do otworu idealnie. Jako ,że nie mam doświadczeń w tym temacie, proszę o opinie czy takie łożyskowanie na wyjściu wału będzie dobre. Planuję na wyjściu zastosować dodatkowe smarowanie. Czy takie rozwiązanie nie spowoduje pojawienia się oporow na tym wale z tyłu? szczegóły na fotografiach. A.C.
|
Autor: | AdamC [ 18 lut 2010, 12:29 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Dokladnie takie same rozwiazanie jak u mnie, z tym ze na koncu walu sztywnego mam tez lozysko tak jak na przodzie. Jak juz zmniejszanie oporow, to juz i tam. Panewka z tylu jest OK, z tym, ze zrobilbym ja z kolniezem. Kolnierz przenosi cala sile popychowa sruby na model. W twoim rozwiazaniu masz tam kombinacje brazu i aluminium. Inaczej OK, tylko tak dalej. AdamC |
Autor: | AndrzejC [ 19 lut 2010, 11:37 ] | ||||
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa | ||||
Chciałem dać z tyłu panewkę dlatego, że nie zwiększa ona średnicy dławicy. Koniec wału znajduje się dokładnie pod kokpitem, w którym umieszczona jest elektronika i serwa. i dostęp do do tego wału jest bardzo utrudniony w tym miejscu ( chodzi o ewentualną wymianę łożyska),Ale myślę, że sobie z tym poradzę. Wpadłem na pewien pomysł, ale o tym w swoim czasie. W ostatecznym rozwiązaniu, z tyłu także zastosuję łożysko kulkowe nierdzewne 13x5x4. Powinno wystarczyć jeżeli chodzi o przeniesienie naprężeń jakie będą występowaly w czasie pracy. Z przodu zastosowane jest łozysko 16x5x5 takie łożysko stosuję w tym miejscu od bardzo dawna i nigdy nie było z tym większych problemów. Przy zastosowaniu dwóch łożysk, wał faktycznie zaczął sie kręcić lepiej niż z panewką. Na fotografii widać element który łączy wał sztywny śr. 5 mm z wałkiem giętkim 1/4". sprzęgiełko to wykonane zostało z mocnego duralu bardzo precyzyjnie i wg mojej na pewno wytrzyma obciążenia jakim będzie poddane. Byc może takich sprzęgiełek będę miał więcej i jak znajdą się chętni to będa one do odstąpienia. Wg mnie sprzęgło takie może połączyc także wał giętki bezrośrednio z reduktorem lub silnikiem. Wał został wpasowany dokładnie tam gdzie powinien być. następnym krokiem będą prace nad obsadą wałka giętkiego. Szczegóły na fotografiach c.d.n... A.C.
|
Autor: | AdamC [ 19 lut 2010, 13:03 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
To jest wlasnie to.Tak to powinno wygladac. Nawiazujac do twojego poprzedniego tekstu, o problemach z dojsciem do tylnego lozyska. To nie jest zaden problem. Twoja komore nie kleisz na stalo do kadluba, tylko mocujesz ja na 4 srubkach, ze w kazdym momencie mozna ja odkrecic i wyciagnac z modelu. W tym wypadku trzeba uwzglednic mozliwosc oddzielenia ciegiel-orczykow od skrzynki. w dawnych moich modelach wyciagalem skrzynke wraz z cieglami, w aktualnym modelu skrzynka jest wklejona z boku na stalo (wiekszy model= wiecej miejsca) tak ze nieprzeszkadza w dojsciu do walu. Odnosnie sprzegla, to musze powiedziecze jest bardzo ladnie wykonane. W niemczech, do tego celu uzywany jest jednak mosiadzu, i tuleja ta jest po stronie kwadratu dluzsza. To wynika z ruchu linki w czasie skurczu i rozprezenia. Jednak przy tej dlugosci walu gietkiego niepowinno sie wiele zmieniac (dlugosc). Za walem sztywnym powinienes jeszcze uwzglednic miejsce na maly krazek z robaczkiem na wale gietkim, ktory ma za zadanie ewentualne zatrzymanie kompletnego walu wraz z sruba, w razie zerwania sie walu w kwadracie sprzegla. Zeby troche porownac nasze prace wstawie pozniej kilka zdjec z mojego modelu. AdamC |
Autor: | AdamC [ 20 lut 2010, 16:58 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Kilka zdjec mojego modelu. Wpierw mocowanie walu sztywnego. Tylne przejscie walu sztywnego na wal gietki. Przod walu sztywnego. Caly wal. Mocowanie sprzegla Kalistratowa. Tuleja redukcyjna, widoczna jest druga tuleja z przecisnietym kwadratem, ktora jest wcisnieta w tuleje redukcyjna. Przejscie na wal gietki z krazkiem zabezpieczajacym wal gietki przed wyslizgnieciem na zewnatrz. W razie pytan sluze odpowiedzia. Pozdrowienia AdamC. |
Autor: | Bartek [ 20 lut 2010, 17:02 ] |
Tytuł: | Re: FSR O 7,5 budowa |
Witam A mnie interesuje jak taki otwór kwadratowy zrobić w prostym warsztacie (frezatka, tokarka, ). Moze ktoś wie lub ma pomysł . PS. Jaki wymiar ma otwór kwadratowy pod wał 3/16 cala? |
Strona 4 z 9 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |