Witam wszystkich.
Wybaczcie wszyscy bezradnemu żółtodziobowi herezje jaka będę szerzył w tym poście.
Przeszukuję rożne fora od jakiegoś czasu i szukam odpowiedzi (na cześć już znam, na inne nie), ale nie mogę nigdzie znaleźć opisu laminowania kadłuba do zagłówki. Tak, wiem to forum o całkiem innej tematyce ale desperacja mnie do tego przywiodła. Do rzeczy.
Gdyby ktoś mógł mi opisać jakie gramatury, ile warstw i jaka kolejność tkanin szklanych stosuję się aby uzyskać odpowiedni kadłub. Chodzi mi o coś na tyle wytrzymałego żebym się nie obawiał ew. uderzenia w jakąś przeszkodę. Efekt końcowy nie musi być super ładny ani super lekki, ot żaglówka dla własnej przyjemności
Samo laminowanie, wykonanie formy jako tako w teorii już poznałem.
Pozdrawiam wszystkich