Krzysiek, w przepisach o STD nic nie ma ,że motorków nie można "rasować"
moim zdaniem, w naszych łódkach poprawianie osiągów silników jest niejako naturalne, więc niech Ci młodzi stażem zawodnicy i tego rasowania także się uczą od podstaw. A najlepiej chyba,uczyć się na czymś prostym i tanim, bo jak się popsuje to strata nieduża, będzie. Ale też rady Andrzeja D są moim zdaniem całkowicie niewłaściwe. Nie WOLNO adeptowi, który być może silnik spalinowy (jaki by on nie był), widzi po raz pierwszy w życiu, radzić, żeby go od początku "piłował". Na początku poznawania kategorii FSR wręcz nie wolno wg mnie nic przy silniku robić. To jest urządzenie precyzyjne i uszkodzić go jest bardzo łatwo.
I łatwo także jest radzić, kiedy nie jest się właścicielem - z wysiłkiem i z wyrzeczeniami czasami- zdobytego motorka.
Silniki zwłaszcza te nowe ze sklepów, są tak wykonane,że nie powinny nastręczać problemów z ich eksploatacją. wiem to, bo mnie samemu zdarza się takie motorki uruchamiać i używać i testować. I nie zauważyłem ,żeby z takimi motorkami były jakieś większe problemy. A jak już jakiś problem wyniknie, to natychmiast jest opisywany na forum. tak jak np gaźnik w ASP.
Więc, jak już kol. Andrzej D chce udzielić jakiejś wzniosłej i "mądrej" porady, to niech najpierw nad tym swoim pisaniem głęboko się zastanowi , bo z takich porad najczęściej nic, albo nic dobrego nie wynika. I wydaje mi się, że zwłaszcza Andrzejowi D. takie zastanowienie bardzo by się przydało.
---------------------------
Kol. Piotrze, popatrzyłem sobie na fotografie powyżej, i tak myślę,ze ta szpara na stępce jest całkowicie niepotrzebna. I łoże silnika jest moim zdaniem za "delikatnie" wklejone. Jeżeli jeszcze nie wkleiłeś tego do kadłuba, to sugerowałbym wykonanie tych elementów pod łoże bardziej solidnie. To jednak jest silnik spalinowy i swoją moc i drgania posiada. Więc ,jeżeli nie chcesz żeby Ci ten motorek nie dał w nos przy odpalaniu to wzmocnij to łoże
I pamiętaj o wycentrowaniu całego układu napędowego, bo to jest podstawa prawidłowej pracy całego napędu. Sprzęgło fabryczne może być na początek, później trzeba będzie przetyczkę zmienić na twardszą, ponieważ oryginalna jest dość miękka i się "wyklepuje". I nie ruszaj na razie tego motorka...Poszukaj co z gaźnikiem należy zrobić. To było w temacie , który założył ŚP BOHDAN.
A.C.