Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/

AJAKS. Moja pierwsza spalinka FSR 3,5
http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=1556
Strona 3 z 14

Autor:  AndrzejC [ 12 lis 2011, 11:00 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Do uruchomienia silnika jeszcze droga daleka :) . Moim zdaniem na razie powinieneś skupić się na łódce. Nie wzoruj się tak dokładnie na planie nadrukowanym na tekturze.. Podczas klejenia rozstaw wręg dopasuj do podłużnic. Unikniesz przez to problemu, niedopasowania wręg. Na planie niestety jest drobny błąd w druku. I należy o tym pamiętać. Następne partie zestawów już nie będą miały tego błędu.
A silnik jest prosty w obsłudze i nie stwarza zbytnich problemów podczas pracy. Poczytaj sobie wątek LUDKA. BOHDAN opisał co należy zrobić z tym silnikiem,żeby dobrze działał.
A.C.

Autor:  madmax [ 12 lis 2011, 12:10 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Piotrze.

Zbiornik paliwa 284 ml (metanol) - ten zbiorniczek będzie za mały na 20 minut pływania na pełnym gazie. Pomyśl o rozmiarze 400ml.

Autor:  Ajaks [ 12 lis 2011, 12:25 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Cześć Piotrze
Na płycie dołączonej do zestawu jest sporo informacji - o pojemności zbiornika także. Od początku zakładałem pojemność około 400 ml, i taka w zupełności wystarczała dla silników Webra i ASP. W tym sezonie w modelu zamontowałem silnik MVVVS-3,5 ccm,i okazało się, że w przyszłym roku należy dać większy zbiorniczek, około 500-600 ml.

J.S.

Autor:  pacyfic_77 [ 13 lis 2011, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Ajaks napisał(a):
Cześć Piotrze
Na płycie dołączonej do zestawu jest sporo informacji - o pojemności zbiornika także. Od początku zakładałem pojemność około 400 ml, i taka w zupełności wystarczała dla silników Webra i ASP. W tym sezonie w modelu zamontowałem silnik MVVVS-3,5 ccm,i okazało się, że w przyszłym roku należy dać większy zbiorniczek, około 500-600 ml.

Czytałem ale gdzieś mi utkwiło 250ml :czerwony: To się da jeszcze załatwić :D W końcu zdecydowałem się na wykonanie szkieletu :wow:
Cytuj:
Moim zdaniem na razie powinieneś skupić się na łódce. Nie wzoruj się tak dokładnie na planie nadrukowanym na tekturze.. Podczas klejenia rozstaw wręg dopasuj do podłużnic. Unikniesz przez to problemu, niedopasowania wręg. Na planie niestety jest drobny błąd w druku. I należy o tym pamiętać. Następne partie zestawów już nie będą miały tego błędu.

Poradziłem sobie w ten sposób, że podłożyłem dwie warstwy płyty kartonowo gipsowej :palacz: Podłużnice schowały mi się w szpary między płytami a ja dalej miałem równa powierzchnie :wink: No i jakoś poszło do przodu. Miedzy czasie wykańczam poddasze na moja przyszłą modelarnię :jajcarz: :jajcarz: :jajcarz: Poniżej fotki :arrow:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Cytuj:
Poczytaj sobie wątek LUDKA. BOHDAN opisał co należy zrobić z tym silnikiem,żeby dobrze działał.

Możesz mi podpowiedzieć który wątek :czerwony: trochę ich było :czerwony: Wczoraj do pierwszej w nocy czytałem ten wątek o docieraniu nic nie było ale nie żałuje :D
Pozdrawiam wszystkich którzy pamiętają o ogrodach.
Piotrek.

Autor:  crimen76 [ 15 lis 2011, 14:47 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

witam
oto instrukcja do asp:
http://www.nastik.pl/manuals.php?osCsid ... b295572a3b

Autor:  pacyfic_77 [ 15 lis 2011, 23:09 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Wielkie dzięki :jajcarz:

Autor:  crimen76 [ 16 lis 2011, 09:22 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Kiedyś miałem asp 2,5cm abc do samolotu.
Przed odpaleniem wlałem do niego oleju do kosiarki i przez ok 10 minut kręciłem wkrętarką na sucho(bez świecy i tłumika) aby ułożyły się wszystkie elementy, następnie wlałem paliwo i wypłukałem. Po tym zabiegu dopiero zacząłem odpalanie silnika, poszedł bez problemów za pomocą palca ważne to dobre żarzenie. W/w opisana metodę polecił mi ojciec stary modelarz, który gdy był młody docierał tak silnik made in ZSRR sławetne Komety, MDS itp.
Pozdrawiam

Autor:  AndrzejC [ 16 lis 2011, 11:14 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Tak jak napisałem powyżej: do odpalenia silnika jeszcze droga daleka :) , bo nawet nie ma go gdzie na razie zamontować. Moim zdaniem, jak już motorek będzie na właściwym miejscu w modelu będzie można o tym myśleć. Ale... jeżeli już, to: sposób podany przez kolegę powyżej, może był i dobry do silników radzieckich. Lecz ASP pomimo, że ze wschodu pochodzi z tamtymi motorkami niewiele ma wspólnego. Silnik ten przy odrobinie wprawy, bardzo łatwo daje się uruchomić i na fabrycznym gaźniku bardzo ładnie reguluje się w całym zakresie obrotów.
Nie ma najmniejszego sensu uruchamiać go na śmigle, czy też kręcić go wiertarką. Jak model będzie gotowy do pływania, należy po prostu spróbować go uruchomić w łódce. Nie potrzeba do tego nawet akwenu wodnego. Pierwsze uruchomienie można wykonać nawet w ogrodzie. Należy pamiętać ,że jest to silnik chłodzony wodą, więc trzeba sobie przygotować plastikową butelkę 1,5 litra po mineralce odpowiednio przygotowaną do tego ,żeby woda z butelki grawitacyjnie płynęła przez głowicę wodną silnika. download/file.php?id=697
Tak właśnie Bohdan w Kielcach uruchomił po raz pierwszy silnik w modelu.
Oczywiście po uruchomieniu silnika nie wprowadzamy go na najwyższe obroty. Wystarczy 1/3 otwarcia przepustnicy. Jeżeli silnik na takich obrotach będzie się zalewał, to należy nieco skręcić iglicę wolnych obrotów. jeżeli będzie nadal miał duże obroty to iglicę tą trzeba odkręcić. Trzeba to robić w małym zakresie. Jeżeli już raz gaźnik zostanie wyregulowany , to takie ustawienie należy zapamiętać i się tego trzymać. Gaźnik ASP w modelu łódki jest nieco uciążliwy w regulacji ,ponieważ iglicę wolnych obrotów można regulować tylko mały płaskim wkrętakiem , więc należy do niej zamocować jakieś pokrętło. Bohdan nawet wykonywał takie pokrętła, i sposób ich mocowania był na fotografiach, które zamieszczał w swoim wątku, ale one gdzieś zniknęły. (były umieszczane na jakimś serwerze poza forum). Pozostały tylko te zdjęcia, które zamieszczane są na naszej stronie.
można to zrobić tak: download/file.php?id=724 sposób prosty i sprawdzony.
Na razie tyle.
A.C.

Autor:  crimen76 [ 16 lis 2011, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

A ja pozostanę przy swoim sposobie tak robiłem przy asp lotniczym, przy Sh wodnym do std i teraz zrobię tak przy Novie do 3,5. Myślę ze wstępne rozruszanie motorka w oleju mu nie zaszkodzi a dzięki temu poszczególne elementy się ułożą względem siebie. Wiem że kiedyś były inne silniki bo na innych maszynach robione, ale lepiej na sucho w oleju go pokręcić niż później mieć problemy(nigdy nie wiadomo co zostanie po procesie produkcyjnym w środku w końcu to robi chińczyk na sztukę )
Pozdrawiam

Autor:  Ajaks [ 16 lis 2011, 16:15 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Cześć Piotrze
Sposób odpalenia silniczka w modelu i jego chłodzenia ( o czym powyżej wspomina Andrzej C ) pokazany jest na filmiku ( nr 104 ) w opisie na dołączonej płycie. Zachęcam do jeszcze bardziej uważnego przejrzenia zarówno opisu budowy , jak i załączonych fotek !!

Pozdrawiam - J.S.

Autor:  pacyfic_77 [ 16 lis 2011, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Co do budowy no to się dokonało :arrow: szkielecik jeszcze nie oszlifowany :rogal: już jest :kalach:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Co do silniczka to poczekam z odpaleniem :palacz: Ale wiadomości nigdy za wiele. Dzięki za wiadomości i linki :rogal:
Pozdrawiam wszystkich Piotrek :oczko:

Autor:  mike217 [ 17 lis 2011, 20:44 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Czy te wręgi z otworami, nie są zamontowane odwrotnie niż powinny? Tow nich chyba powinien iść rezonans?

Autor:  pacyfic_77 [ 17 lis 2011, 21:05 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Z drugiej strony jest specjalna półeczka na rurę :oczko:

Autor:  pacyfic_77 [ 27 lis 2011, 17:53 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

Dzisiaj przeszlifowałem szkielecik i zważyłem go, na dzień dzisiejszy waży 476g :o
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Co do wagi to nie wiem czy to dużo, czas pokaże jak wyposażenie dojdzie :D Następny etap oklejenie szkieleciku :D

Autor:  pacyfic_77 [ 09 lis 2012, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Moja pierwsza spalinka FSR 3,5

W końcu prace ruszyły dalej, trochę to trwało, ale nie odpuszczam :mrgreen: Poniżej kilka fotek :arrow:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Wszystko sklejone żywicą :ok Poczyniłem listę zakupów, które muszę poczynić c.d.n. myślę że szybciej niż jeden rok :D
Piotrek ;)

Strona 3 z 14 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/