Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Witam wszystkich,

Jestem tu nowy.
Po analizie paru wątków postanowiłem zbudować dla własnej i dzieci uciechy Ajaksa.
Nie mam doświadczenia w modelarstwie tego typu.

Kupiłem zestaw Ajaksa i moje pytanko i wątpliwość jest taka, że nie da rady zbudować ściśle trzymając się etapów instrukcji tak jak zaleca Konstruktor łódki, gdyż na kartonowym rysunku wręgi sa tak zaznaczone że nie pasują do wcięć w podłużnicach.

Czy ktoś z Kolegów też tak miał czy może ja coś źle robię?

Pozdrawiam wszystkich z tego ciekawego i pozytywnego forum.

Rysunek na kartonie dołączonym do zestawu faktycznie jest trochę niedokładny. Błąd powstał na etapie drukowania, o czym nie wiedzieliśmy. Nie wydaje mi się jednak, żeby to był jakiś wielki problem ponieważ sam szkielet wykonany jest bardzo dokładnie. Można skorzystać z wycięć w podłużnicach i wg nich ustawić wręgi na desce. Rysunek na kartonie powinien być traktowany jako pomocniczy tylko do tego, aby wręgi ustawione zostały równolegle do linii na rysunku.W następnych partiach zestawów ten błąd zostanie poprawiony. Po ustawieniu szkieletu na desce wymiary nie zmienią się, i listwy wklejamy wg wycięć na wręgach.
W razie jakichś wątpliwości proszę pytać. Odpowiedź zostanie na pewno udzielona. Jeżeli to możliwe proszę o zamieszczanie zdjęć. łatwiej będzie rozwiązać problem.
Życzę przyjemnej pracy przy budowie AJAKSA . Tym bardziej, że po ukończeniu budowy, ta łódka sprawia dużo frajdy podczas pływania
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.

Dziękuje bardzo za odpowiedź. Pomału sobie będę działał bo zakręcił mnie bardzo ten projekt. Wkrótce wkleję jakieś foto.

Witam,
Cieszę się, że powstanie kolejny Ajaks. Bardzo dobry, wręcz drobiazgowo poprowadzony opis budowy tej łódki przedstawił na naszym Forum kolega Piotrek ( pacyfik_77 ) ( viewtopic.php?f=12&t=1556 ). Budowaliśmy model niejako wspólnie, gdyż cały czas starałem się dzielić swoim doświadczeniem. Około 500 zdjęć dokumentujących wysiłek budowniczego zamieszczonych jest w Jego albumie ( https://picasaweb.google.com/1141734123 ... redirect=1 ) Proponuję wnikliwie zapoznać się z tematem na Forum oraz fotkami z albumu, co już na początku powinno rozwiać wiele wątpliwości.
Życzę powodzenia w budowie - Jan Sewerniak

Dziękuje za odpowiedź.
Tak pomału zapoznam się ze zdjęciami.
Ja troszkę zbyt na początku chciałem trzymać opisu z załączonej płytki cd i chciałem najpierw listwy burtowe skleić. Teraz jednak oznaczyłem położenie wręg według nacięć z podłużnic.

Pozdrawiam Tomek

Witam, trzymanie się opisu budowy, szczególnie przy budowie swojego pierwszego modelu, to bardzo dobry pomysł. A to czy teraz, czy później skleisz listwy, to nie ma większego znaczenia. Nieduże odstępstwo na rysunku w rozstawie wręg, nie ma większego wpływu na kształt sklejonych listew, gdyż po zdjęciu z szablonu, po sklejeniu, listwy na pewno lekko "zasprężynują" i troszkę się "wyprostują". Dwie sklejone listwy 6 x 3 na pewno są wytrzymalsze od jednej 6 x 6 i w dodatku "trzymają kształt "

J.S.

[size=100][/size]Przygotowania do klejenia szkieletu. Pozdrawiam.

Zasiadam w pierwszym rzędzie obserwatorów i podglądaczy Łódeczka bardzo przyjemna w budowie, daje dużo frajdy z budowy nie mówiąc już o pływaniu. Myślę że jest to dobry wybór na pierwszą łódeczkę Mam nadzieję że łódeczka zostanie ukończona i opływana a jak czas pozwoli to może spotkamy się razem ze swoimi Ajaksami nad wodą i wspólnie popływamy

Pozdrawiam Piotrek

_________________
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, bo się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić"

Pozdrawiam Piotrek
POL 505

Witam Piotrze, jestem cały czas pod wrażeniem Twojego raportu z budowy.
Zawsze jak człowiek patrzy na czyjąś prace to podświadomie sobie myśli, że zrobi to lepiej.

I tutaj błąd. To co na razie mi wychodzi jest gorsze
Pozdrawiam. Klejenie to trudna sztuka zwłaszcza jeśli w trakcie żywica zaczyna wiązać.

Myślę, że szkielet powinien być przymocowany do deski montażowej i zdjęty z niej w chwili kiedy wszystkie listwy zostaną do niego przyklejone. Nie jest dobrym rozwiązaniem klejenie szkieletu w powietrzu. jak widzę , jest jeszcze możliwość ustawienia szkieletu na desce.
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.

Tak oczywiście. Zdjąłem na chwile żeby sobie popatrzeć. Teraz muszę po prostu tak to umocowac żeby na wregach sie oparła łódka. Bo inaczej sie nie da gdyż podłużnice przeszkadzają. Dziekuje za cenne uwagi i pozdrawiam.

Też tak miałem. Podłożyłem między podłużnice paski z płyty gipsowej (dwie grubości) Podsyłam fotkę.

Za pomocą listewek bukowych i wkrętów do drewna "przypiąłem" wszystko do deski montażowej.
Pozdrawiam Piotrek

_________________
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, bo się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić"

Pozdrawiam Piotrek
POL 505

Wypoziomowałem sobie deski, teraz muszę je ofoliować i będę mocował szkielet do przyklejenia pozotałych części. Piotrze, czy też cześć dziobowa odstawała trochę, że tak ją mocowałeś czy mi się tak przekosiło z lekka. Pozdrawiam

To co na zdjęciu to nie jest dobre rozwiązanie. W kazdym markecie budowlanym pozna kupić płytę meblową ciętą na dowolny wymiar. I taka płyta za drobne pieniądze będzie lepsza niż trzy osobne deski. Narysuj sobie n nawet bezpośrednio na desce linie wręg, przykryj folią i i do nich ustawiaj szkielet. W taki sposób, jak na fotografii, dalej budujesz model "w powietrzu" i będzie Ci trudno zachować dokładność wykonania.
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.

Dziekuję za sugestie. Cały problem w tym, że podłużnice wystają ponad poziom pokładu. Nie ma możliwości wykonać tego na jednej płycie, bo wręgi nie oprą się na niej tylko "wystające" części podłużnic. Wręgi i podłużnice były już przygotowane w zestawie, a rysunek 1:1 nie odpowiadał ich faktycznemu rozmieszczeniu. Dlatego najpierw na jednej desce rozmiescilem wręgi i przykleilem listewki żeby zachować odpowiedni rozstaw, potem wkleiłem prefabrykowane podłużnice i teraz dopiero muszę resztę, ale na jednej desce się chyba nie da. Pozdrawiam i dziekuję.