Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Witam.
Dziękuję za wszystkie rady. Na podstawie Waszych wypowiedzi można w bardzo precyzyjny sposób wykonać takie urządzenie.
Jak widać jest wiele sposobów budowy zbiorników wyrównawczych.
Wiele, czasami sprzecznych teorii powoduje, że można wybrać te najlepsze.
Mam nadzieję, że każdy post bedzie tak rozwinięty tematycznie jak ten i że zawsze będzie można liczyć na prawdziwych fachowców.


Z poważaniem Ireneusz Kurka.

Gdyby nie miało znaczenia, to komory pływakowe w silnikach użytkowych znajdowałyby się, na dowolnej wysokości wzgledem dyszy powietrza lub rozpylacza paliwa,a tak nie jest A ściślej max poziom paliwa w komorze NIEJEST wyżej niż dysza powietrza lub rozpylacza paliwa. WSZYSTKIE mają KomoręPONIŻEJ DYSZY POWIETRZA BĄDŻ WYLOTU Z ROZPYLACZA PALIWA exemplum FIAT125p.
Przykład modelarskiego silnika - Silnik MTL Magnum 35,jego gaznik jest zbudowany wg. ww. zasady

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.

Hallo,
pytanie praktyczne:

Jak napelniacie zbiorniczek wyrownawczy paliwem przed uruchomieniem silnika?
A tak nawiasem mowiac
powinno sie go chyba nazywac komora plywakowa.

Bolek

Bolek patrz wyżej tam masz odpowiedz(post Stanisława Cz), a napełniasz przed rozruchem dmuchając w weżyk odpowietrzający główny zbiornik, poczymzakładasz go sporotem na kruciec doprowadzający ciśnienie z wydechu do zbiornika głównego

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.

zgodzę się z tym że poziom paliwa w komorze pływakowej Muzi być niżej od dyszy w gaźniku, inaczej paliwo lało by się strumieniami do silnika i to by była kaplica, bo motor albo by nie chodził, albo by był zalany tak że nie dało by się go wkręcić na wyższe obroty tak lekko jak normalnie to ma miejsce, co do zasadności komory pływakowej, to choć sam takowej w modelu nie posiadam to jest to rozwiązanie, które zbliża nasze gaźniki do konstrukcji stosowanych powszechnie, które ułatwiają życie i to bardzo

co do zaworu zwrotniego na ciśnieniu z ruru do zbiornika to jednej rzeczy nei rozumiem, ciśnienie idzie z rury do zbiornika, jeżeli model się wywróci (a nie powinien) i motor zgaśnie (co jest wielce prawdopodobne) to bez takiego zaworka woda dostanie się do paliwa, albo paliwo do wody, a gdy będzie taki zaworek to w zależności w którą stronę będzie ustawiony to albo woda nei wejdzie do zbiornika (i ciśnienie z rury też ) ale paliwo do wody tak, albo woda wejdzie do zbiornika a paliwo do wody nie. tak więc po co stosować zaworek zwrotny jak on nic porzytecznego nam nei daje??????? ( tak logicznie myśląc jak na początkującego )

_________________
\m/-_-\m/ Bad Boy

FSR-V 15

www.bractwo-suzuki.pl
kom 501749941
GG 1439556

Hmm jesli chodzi o zbiornik wyrównawczy to teoretycznie nie ma to znaczenia czy jest wyżej czy niżej dlatego że jest on przed regulacja paliwa czyli dyszą regulującą paliwo.Wiec niby jak by sie to miało zalewać!!!.Paliwo jest cały czas podawane na dysze.A zbiorniczek zamyka i otwiera przecież paliwo ze zbiornika.On je dobiera.Jest to dobra metoda bo droga paliwa jest krótka i sie nie zrywa dopływu.Wadą tego systemu jak i gażnika pływakowego jest to że on może pracować tylko w jednej pozycji.W silnikach modearskich benzynowych się go nie stosuje.Takie firmy jak komatsu,Mathe,Mtl ,Fg,CMB używaja gazników membramowych. Co do silnika 35 Mtl to on nieposiada gażnika pływakowego tylko membramowy tilotsona.

_________________
GG4631391 FSR-V35.

Zaworek zwrotny uratuje paliwo , które jest w dużym zbiorniku, przed dostaniem się do niego wody. Zaworek może być skierowany tylko w jednym kierunku z rury do zbiornika NIGDY ODWROTNIE

_________________
MAREK POL-455
marko52@konin.lm.pl

czyli dalej zaworek jest tam niepotrzebny bo gdy zaworek ustawimy tak:

Rura ==> zbiornik to ciśnienie z ruzy idzie do zbiornika a co za tym idzie także woda sie tam dostanie

rura <== zbiornik to ciśnienie z rury tam nie wejdzie a paliwo ze zbiornika może wypłynąć


no chyba że jako automatyk przemysłowy nie znam się na zaworach zwrotnych

_________________
\m/-_-\m/ Bad Boy

FSR-V 15

www.bractwo-suzuki.pl
kom 501749941
GG 1439556

Musimy pamiętać , że w zbiorniku jest ciśnienie trochę wyższe niż atmosferyczne( aż butelki czasami "puchną")

_________________
MAREK POL-455
marko52@konin.lm.pl

no chyba że tak

_________________
\m/-_-\m/ Bad Boy

FSR-V 15

www.bractwo-suzuki.pl
kom 501749941
GG 1439556

Uważam, że nie ma większego znaczenia na jakiej wysokości umieścimy zbiornik wyrównaczy w stosunku do silnika. w praktyce ze względu na brak miejsca w kadłubie prawie zawsze jest to zrobione tak jak trzeba. zawór regulacji paliwa i tak nie przepuści więcej paliwa niż potrzeba bo jest tak wyregulowany żeby więcej paliwa płynęlo podczas pracy silnika. na postoju paliwo praktycznie nie zalewa motorka i zaciskanie węzyka jest sprawą czysto profilaktyczną. do transportu i tak rozłączam instalcję paliwową więc nic się nie zalewa. Przynajmniej tak ja mam w swoich łódkach. co do zaworka zwrotnego to nie używam, z jedngo powodu, to jest dodatkowy element który może się popsuć! a nie jest niezbędny, bez niego łodka też poplynie!

Dylematy spod armaty! Piszecie o poziomie paliwa.OK. ale to wszystko prawda dopóki nie odpalicie silnika i model nie płynie-macie pojęcie co się dzieje na fali w zbiorniczku?Przecież tam kipi!!! Dywagacje o różnicach w poziomie paliwa +- 1mm wydają się czysto teoretyczne.U mnie paliwo w zbiorniczku ZAWSZE jest powyżej iglicy - wolę by silnik na STARCIE był nieco przelany niż odwrotnie, a do tego jeżeli trzeba popłynąć w sytuacji kolizyjnej przez dłuższy czas na małych obrotach , gdy spada ciśnienie , to jest większa szansa na to by paliwa w komorze pływakowej nie zabrakło.Z zalewaniem się silnika starcie radzę sobie w ten sposób , że mam zaworek na odpływie ze zbiorniczka przed WR-em, który odwieram na 30 sek. przed startem. do tego do mojej cmb-czki dokupiłem dekielek od gażnika pochylony na dół,który teoretycznie został stworzon do tego , aby poprawić kąt wlotu mieszanki do silnika, a do tego cały nadmiar paliwa na starcie wycieka nie do silnika tylko do łódki.
Pozdrowionka.

Wojtuś ten dekielek jest do d....! pływałem na tym i ciągle miałem problemy z regulacją! kanał dolotowy do motorka jest za długi i cały uklad nie jest zgrany , (nie wiem jak to opisać ) to coś jakby brak rezonansu w kanale dolotowym. przez to motor reguluje się znacznie gorzej. jakby takie denko skutkowało to Braghieri już by to dawno stosował! Nikt na świecie tego nie używa, jak to wywalisz to zobaczysz jak od razu gażnik zacznie lepiej regulować! przestalem wierzyć we wschodnie wynalazki A układ paliwowy trzeba tak zrobić, żeby nie zalewało! I już!

Powiem ci Andrzejku,że praktycznie po wymianie tego dekielka nie zauważyłem różnic w pracy silnika,ale może masz rację,spróbuję jeszcze to przetestowac.Dzięki.Hej.

Wojuś. Ciacho bździ jak zawsze. Kiedy ostatnio widziałeś żeby pływał 15-ką.Ja też nie widziałem różnicy w pracy motoru a zrezygnowałem ze wschodniego wynalazku tylko dlatego że przy budowie modelu nie miałem tego dekielka i za mało miejsca było między gaźnikiem a zbiorniczkiem wyrównawczym i nie mogłem wsadzić palca żeby zassać motor.A tak to na oryginalnej i skośnej dupce chodził tak samo,ale się nie zalewał, to prawda. S.G.

_________________
PL - 454
mountain454@wp.pl