Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 27 kwi 2024, 22:02

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 06 lut 2007, 23:20 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 19 lut 2006, 00:33
Posty: 9
Temat zamieszczony jest już na forum Modelteam, ale z racji tego, że nie wszyscy je odwiedzają zamieszczam i tutaj :D

Witam wszystkich kolegów. Chciałem pochwalić się w tym artykule moją nową, bo pierwszą:) łódeczką. Jest to model klasy FSR standard. Budowałem go pod okiem znanego wam z tego forum Pana Andrzeja C, moderatora tego działu. Celem artykułu jest przybliżenie takim adeptom jak ja, ogólnych zasad budowy prostego modelu ślizgu. Mam nadzieję, że przyczyni się on do tego, że niektórzy z was spróbują swych sił i wykonają taki model. Na razie jest nas niewielu, można powiedzieć, że klasa ta dopiero rozkwita, także bierzcie się do pracy i mam nadzieję, że spotkamy się na zawodach. Wszystkich, którzy mają jakieś pytania odnośnie tematu, proszę o zadawanie ich właśnie tutaj. W miarę możliwości postaram się pomóc, a jak nie dam rady, wyjaśni wam wszystko pan Andrzej C.

Obrazek
Na tym zdjęciu widać kadłub w całej okazałości. Skorupę wykonałem sam, 3 warstwy tkaniny szklanej i tam gdzie trzeba tkanina węglowa.

Obrazek
Wał przymocowany do kadłuba za pomocą trzech śrub zlutowanych na srebro. To żółte zaraz za wałem to odpowiednio wygięta rurka mosiężna, która zapewni chłodzenie silnika.

Obrazek
Wał, rurka doprowadzająca wodę do chłodzenia silnika i dławica steru.
Obrazek

Obrazek
To zdjęcie przedstawia sposób mocowania wału. Wspomniane wcześniej trzy śruby przechodzą przez otwory w kadłubie, następnie przez laminatową płytkę i są skręcone nakrętkami kołnierzowymi. Całość zalaminowana.

Obrazek
Tylnia wręga ( wykonana ze sklejki i zalaminowana, żeby woda nie była jej straszna :lol: ), popychacz (to niebieskie), drugi popychacz nie jest widoczny, ale znajduje się z drugiej strony bardzo głęboko) i mocowanie zbiornika paliwa. Mocowanie zbiornika jest wykonane w bardzo łatwy sposób, może nawet banalnie, ale taka jest idea tej klasy: prosto i tanio.

Obrazek
Tu mamy łoże pod silnik. Te czarne walce to są „lordy”- takie gumki, które absorbują wstrząsy, pochodzące od pracującego silnika.

Obrazek
Łoże na ceownikach przyklejone na poxipol.

Obrazek
Przegroda na elektronikę. W środku widać dławicę steru, popychacz, rurkę doprowadzającą wodę do chłodzenie silnika i „półkę” pod serwa.

Obrazek
To samo + uszczelka, na której będzie spoczywać płytka, zabezpieczająca elektronikę przed wodą. Widać, też dwie śruby za pomocą, których przymocowana będzie płytka.

Obrazek
Te zdjęcia chyba dobrze ilustrują sposób mocowania płytki.

Obrazek
Jest ona przyciśnięta do uszczelki przez dwie aluminiowe rurki, które przykręca się za pomocą dwóch nakrętek. Widać też założoną półkę z serwami.
Obrazek

Obrazek
Silnik zamocowany na łożu. Z przodu widoczna również zalaminowana, sklejkowa wręga. Z racji, że nie dysponowałem odpowiednim kolektorem (jest to część, która łączy wydech silnika z rurą) musiałem ją sam wykonać. Użyłem do tego celu baterii łazienkowej :lol:
Obrazek

Obrazek
Zbiornik na paliwo i rura rezonansowa.

Obrazek
Standarcik w całej okazałości. Brakuje tylko uchwytu do wyciągania łódki z wody i mocowania rury do kadłuba (przedstawię je w kolejnym wątku).

Obrazek
Noi mój motorek: Webra 20
Obrazek

I to by było narazie na tyle. Tak więc zapraszam do wspólnej dyskusji!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08 lut 2007, 13:55 
Offline
Adept
Adept
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2006, 22:03
Posty: 51
Witam
Ciekawe rozwiązanie mocowania linki do kadłuba.
Wydaje mi sie...czy między silnikiem a wałem nie ma sprzęgła ?
Pozdrawiam
Tomasz Piascik

_________________
Pozdrawiam
Tomasz Piaścik


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: FSR Standart
PostNapisane: 09 lut 2007, 18:34 
Offline
Początkujący
Początkujący

Dołączył(a): 17 lis 2006, 16:20
Posty: 5
Pawełku masz od adepta 6 :P tylko szybko instruktora zmień bo jak mu dowalisz to cie zje na śniadanie pamiętaj :cry: tylko ten węgiel mie tam martwi, jak standart to nie Bajkonur z którego węgiel pochodzi.Bombastik


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2007, 09:03 
Offline
Kozak
Kozak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2006, 19:28
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa
Według mnie bomba. Jak możesz to zbajeruj instruktora i zmień gaźnik.Możesz mieć z nim kłopoty. Jak nic nie znajdziesz to daj znać. Powodzenia S.G.

_________________
PL - 454
mountain454@wp.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2007, 12:22 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 19 lut 2006, 00:33
Posty: 9
Gaźników już się kilka uzbierało, ale ten chyba jest z nich najlepszy. Na ten temat niech się wypowie Pan Andrzej :D . A z tym węglem to nie wiem o co chodzi :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2007, 16:09 
Offline
Początkujący
Początkujący

Dołączył(a): 25 kwi 2006, 20:56
Posty: 19
Lokalizacja: Nowy Dwór Gdański
Witam Adepta.Mam kilka pytań,może bardziej do"prowadzacego"budowę
tego "standarda".Mianowicie,jak będzie przeprowadzana wymian obudowy
wału w warunkach "polowych".Te trzy ,zalaminowane,śruby(moim zdaniem
mocna przesada)będą trudne do usunięcia a jednocześnie lutowanie na srebro tylko w trzech punktach,to proszenie się o taką wymianę.
Następna sprawa to zamontowanie "lordów".Oczami wyobrażni,widzę Adepta i "prowadzącego"jak z młotkiem,dłutem i "dremelkiem"wycinają z
kadłuba całą sekcję,by wymienić pękniętego"lorda".Moim zdaniem,"standard" nie "standard",łoże powinno być wykonane w ten sposób,
aby możliwe było jego wyjęcie w całości.
Następne uwagi,to już tylko takie drobiazgi, jak miejsce zamontowania
króća,podawania ciśnienia do zbiornika paliwa,oraz brak uszczelnienia oringiem osi steru.Moim zdaniem ciśnienie powinno być podawane w
najwyższym punkcie zbiornika.Takie umiejscowienie może spowodować zassanie poliwa do rury,po zakończeniu grzania silnika przed startem i "zalanie"go w chwili startu do biegu.Oczywiście zakładam że zbiornik jest tankowany do pełna.
Teraz sprawa uszczelnienia osi steru.Z własnego doświadczenia ,uznaję że
tylko uszczelnienie osi steru oringami, gwarantuje, tak ważną,szczelność
tego elementu.Zastosowanie odwodnienia(taki króciec na obudowie)podnosi tę gwarancję.Na zdjeciach widze że ułożyskowanie steru wykonane jest z tarnamidu(chyba że się mylę)i jeżeli otwory wykonane
sa wytaczakiem(w co wątpię)to przez pewien czas,ster może być szczelny.
Otwory wykonane rozwiertakiem,znając właściwości tarnamidu,
są ząbkowane , przez to mało szczelne a dodatkowe uszczelnianie smarem nic nie daje,nawet w "standardzie".
Do "Adepta".Zablokuj zbiornik paliwa(od przodu)myślę że warto i wyprostuj śrubę przy pokrywie(to drobiazg ale ...).
Z mojego doświdczenia w eksploatacji tego motorka,pamiętam że było
dużo "niespodzianek"ze strony uniwersalnych obejm do mocowania kolektora .Lubiły odkręcać się lub pękać oczywiście w czasie pływania.
Stosowałem obejmę skręcaną śrubą M 4 z dwoma nakrętkami(kontra)na
klej(teraz można kupić dobrej jakości śruby imbusowe,nie zaszkodzi)
Kolektor starannie docierałem i skręcałem bez uszczelki,tylko na Epidian
z dużą ilością pyłu aluminium(może być Distal,może nawet lepiej)ale w
dwóch fazach,dla usunięcia nadmiaru kleju.
Teraz pytanie niezorientowanego w przepisach "standardów",czy można
stosować WR-y?W pierwszych przymiarkach słyszałem że "standard" ma
być max. prosty,bez klap i WR.
Ponawiam też pytanie Tomka-to "coś"może służyć do ustwienia silnik-wał,
mam nadzieje że jakieś sprzęgło będzie,aby choć trochę wytracić wzajemne wibracje silnik-wał.
Życzę udanego pływania,mam nadzieję udanego, nawet bez uwzględnienia moich obiekcji(może to tylko "poranoja-FSR-owca).
Franciszek Korziuk


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 lut 2007, 22:25 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Cześć Franek! Cieszę się,ze to Ty zadajesz te pytania i chętnie Ci na nie odpowiem. Jako,że Paweł buduje ten stateczek pod moim okiem i troszkę Mu udzielam porad, ale buduje go sam i bez mojej pomocy. I wszystko co widac na fotografiach zrobił własnoręcznie. Staram się ,żeby robił to w najprostszy sposób jak tylko można. Ta łódka nie jest jeszcze skończona i trzeba przy niej co nieco jeszcze zrobić, choć jakbyśmy się sprężyli to za dwa dni mogłaby popłynąć.
Odpowiedz na pierwsze pytanie: Ten patent z podparciem wału na śrubach i nakrętkach stosuję od jakichs 10 lat i zawsze mi się sprawdzał. Ma wbrew pozorom dużo zalet , i jest wystarczająco mocny nawet w 15stce. zdarzyło mi się już wymieniać całą dławicę wału na zawodach i zapewniam Cię ,że robi się to bardzo prosto. To,że nakrętki są zalaminowane od góry w kadłubie niczego nie zmienia, bo dremelek załatwia sprawę w krótkim czasie. Ten sposób ma też jedną zaletę: możesz bardzo precyzyjnie ustawić całą dławicę w stosunku do silnika nawet na zawodach w warunkach polowych.. Mam to wszystko sprawdzone i polecam taki sposób montażu dławicy. miejsce pomiędzy dnem a dławicą mozna wypełnić nawet poxipolem i to tez wystarcza. Jeżeli chodzi o wytrzymałosc to jest wystarczająca. w dławicy robię trzy ustalające gwintowane otwory M5 (w 15-stce 4) wkręcam w nie długie srubki M5 i lutuję je sreberkiem odcinam łebki na odpowiedniej wysokości Srodek rurki tratuję odpowiedno rozwiertakiem i po sprawie. Zapewniam Cię ,że jest to wystarczająco mocne połączenie i bardzo proste do wykonania.Nie zdarzyło mi się zeby jakaś śruba puściła. Wymiana następowała zawsze w wyniku "dzwona " i pogięcia dławicy. zdjęcia tej dłwicy są wgalerii dział:budowanie.
Sprawa wymiany lorda: To jest prostsze niż myślisz, i nic nie trzeba rozwalać. lordy są przykręcone do nitonakrętek M5 i są bardzo łatwe do wykręcenia nawet jak się urwą to wystarczy do tego dobra żabka, a taką mamy. lordy nie są wkręcone zbyt mocno do kadłuba własnie po to by mozna je łatwo wykręcić.
Zbiornik który widac na zdjęciu nie jest jeszcze tym zbiornikiem który będzie w niej na stałe wg mnie jest nieco za mały i prawdopodobnie trzeba będzie znależć większy baczek. z doprowadzeniem ciśnienia masz oczywiście rację i jak będziemy robić nowy zbiornik to na pewno odpowietrzenie będzie jak najwyżej.
Jeżeli chodzi o uszczelnienie steru to panewki,rzeczywiście zostały zrobione z tarnamidu z użciem rozwiertaka. Ale były docierane specjalnie do trzpienia steru i myślę ,że na jakiś czas wystarczą. Smar w dławicy powinien załatwić resztę Ta łódka nie będzie pływać aż tak szybko ,żeby w niej stosować wszystkie Nasze wyczynowe "patenty".
Zbiornik zostanie oczywiście zablokowany tylko jeszcze nie wiemy w którym miejscu będzie się znajdował.
Co do mocowania kolektora to masz rację. Mnie też ten patent się nie podoba i też miałem kiedyś z tym problemy. Nie znależlismy na razie nic lepszego i na razie jest jak jest ale myslę ze to zmienimy na coś bardziej wytrzymałego.
Jezeli chodzi o regulator paliwa to w przepisach jest on dozwolony i myślę ze powinien być w kazdej łódce, jest to też temat który kazdy juniorek powinien się nauczyć( regulacji) i WR powinien mu w tym pomóc.
Co do sprzęgła to to co widać na zdjęciach jest oczywiscie tymczasowe, będzie tam sprzęgło z prawdziwego zdarzenia. pewnie jakiś mały kardanik, choć najlepsze byłoby oryginalne sprzgęlo webry ( to na kulki).
Przy okazji mam pytanie: Może zostało Ci takie sprzęgło z dawnych czasów? Ja miałem tego dużo ale juz dawno porozdawałem a teraz dla Pawła takie by się nam przydało.
Pozdrawiam Andrzej








:wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lut 2007, 18:47 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2006, 21:24
Posty: 233
Lokalizacja: olsztyn
witam , marcin jak zaczynał to robił to właśnie na webrze 3,5 i pamiętam że najlepiej pracowała z gażnikiem dynamixa , mieliśmy jeszcze jeden problem ,leciały korby (orginalne) ,to podorabiąłem mu sam i było wporządku.pomimo drobnych zastrzeżen dotyczących łódeczki generalnie fajna robota oby tak dalej pozdrawiam marek ż


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 lut 2007, 23:31 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Marek nie wstydż się i napisz o tych zastrzeżeniach, Co korbowodów od webry też się boję ,że są słabe, a zapasu duzego nie mamy. dlatego ten motorek tylko w standardzie bedzie hulał i tylko na zupce bez nitro.
A.C.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL