Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Andrzej pisałeś żeby włożyć karter do odkamieniacza, w moim motorze kamienia było mało za to dużo czegoś podobnego do wazeliny.





Drugie- którą metodę preferujesz do wymiany łożysk ściągacz czy grzanie?

Trzecie - czy wał ma tak wyglądać?

Maruś, pisałem też,że należy bezwzględnie wysuszyć instalację wodną . Skoro robisz to dopiero teraz to masz efekty. Co do wału to chyba czas jednak te Twoje łożyska wymienić.
Sprawdzić by należało pasowanie wału do nowego łożyska. Myślę,też ,że powinieneś częściej myć ten swój motorek, Mój nie jest taki czarny w środku.
A.C.

Andrzej jak sobie wyobrażasz osuszanie instalacji wodnej, mogę ja przedmuchać i tyle, a woda, jej malutkie kropelki i tak zostaną. A mnie nie chodziło o wodę na głowicy tylko o substancje podobną do wazeliny tam gdzie ma być tylko woda lub kamień na głowicy. Skąd ona się tam wzięła ta wazelina nie woda.


Co do silnika jego czystości wewnątrz to tu jest zdjęcie,




karter nie był myty a wygląda jak z fabryki

Napisz co rozumiesz pod stwierdzeniem pasowanie wału do łożyska.

Marek, jeżeli przedmuchasz to usuniesz wodę i na pewno nie będziesz miał tej galarety w pod płaszczem. Wg mnie woda wchodzi w reakcję ze metalem i ta "wazelina" jest tego efektem, choć mogę się mylić. Jak to wysuszysz to zrobi się z tego twarda skorupka przylegająca do karteru. Woda pod płaszczem zawsze kiedyś wyschnie i ta skorupa zanieczyszczeń po niej zostanie. Dlatego , żeby tak się nie stało motorek należy wysuszyć.
Co do łozyska to nie podoba mi się powierzchnia Twojego wału, Wygląda jakby był on za luźny w łożysku. Wszystkie wały po jakimś czasie mają mają nieco wypracowaną powierzchnię w miejscach styku z łożyskami, ale ten Twój wygląda nieco podejrzanie, dlatego może już czas zmienić łożyska, w końcu cały sezon z dobrym skutkiem na tym silniku przepływałeś O wymianie łożysk napiszę w swoim temacie już niedługo
A.C.

Dobrym sposobem jest psiuknięcie WD w głowicę po zdjęciu wężyków. Nie zaszkodzi a może pomoże. S.G.