Drogi Maxie. FSRy to jest dosć trudna dziedzina i żeby wygrywać z najlepszymi, trzeba nabrac trochę doświadczeń , tak w budowie łódek jak i w samym pływaniu. co innego plywać samemu a co innego scigać się na zawodach. Sam z resztą tego doświadczysz. Jeżeli chodzi o samą budowę łodki, to owszem można ją zlecić jakiemuś zawodnikowi który akurat potrzebuje pieniędzy i ma trochę wolnego czasu, albo takiemu który to robi zawodowo. Ale możesz być pewny że ten pierwszy zrobi swoją robotę rutynowo, a ten drugi będzie się starał wyciągnąć od Ciebie jak najwięcej kasy! bo takie są prawa rynku! jezeli jest ktoś kto ma duzo kasy i chce ją wydać to zawsze znajdzie sie taki co ją będzie chciał wyjąć i to w jak największej ilości! Proza zycia
Najwazniejsze jest to żeby się nie dawać robić w konia. Pomyśl o tym. I jak to pisze często jeden taki: pozdrówka serdeczne!