Też miałem zamiar robi zbiornik z żywicy i sprawdziłem z czego można je robić otóż nigdy z żywic z gatunku E63 tzn. z rozpuszczalnikami (tu styren) gdyż po odparowaniu rozpuszczalnika zostają pory w które wnika paliwo (test Pana S.Cz.). Można by z E62 bo jest bez styrenu a na pewno z żywicy np. E611 jest to żywica całkowicie bez rozpuszczalników a małą lepkość (gęstość) uzyskuje się przez dodanie bardzo rzadkich (bardzo płynnych) epidiamów. Brak rozpuszczalników a w to miejsce płynne epidiamy powoduje że odlew nie posiada porów (po rozpuszczalnikach) a cała objętość żywicy reaguje z utwardzaczem.
Jest to wywód całkowicie teoretyczny stworzony na podstawie wiadomości uzyskanych od technologów z zakładu produkującego żywice.
Na pewno nasuwa się z tego nauka. Nie wiadomo jak te żywice sprawdzą się na zbiorniki ale dla celów modelarskich powinniśmy szybko zapomnieć o żywicach z gatunku E 62, E61,63 (o tych szczególnie bo mają styren)i starszych . Nowsze z oznaczeniami np. E 611 łączą się z wszystkimi dotychczasowymi laminatami na epidiamach a dodatkowo praktycznie nie maja żadnego skurczu i są tańsze od starych. W „dobrych” sklepach z żywicami te z oznaczeniem dwu cyfrowym są, ale na zamówienie.
Ja wszystko w Zarazie 2 i Andrzej B. w swojej łódce wykonujemy na żywicy E 611 i utwardzaczu ET (20%) (może nie odpadnie).
Jeszcze raz podkreślam że cała moja wiedza dotycząca zastosowania żywic do wykonania zbiorników jest teoretyczna, uzyskałem ja z rozmów z (jak mogę zakładać) fachowcami od żywic i nie jest poparta moimi doświadczeniami lecz wynikami testów tzw. książkowych czy producenta.
Co zaś się tyczy ww. zbiornika to (rozpatrując aspekt od strony chemicznej) wykonany jest on z miedzi i cyny a te raczej w dużym stopniu nie reaguję z naszym paliwem. Reszta to jest obudowa.
Zbiornik ten wcisnę do Zarazy 1 i zobaczymy co będzie bo dotychczasowe 3 zbiorniki to nieporozumienie i zawsze miałem z nimi problemy.
Pozdrawiam z Krakowa
Marek Zelech