Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Wczoraj wstępnie wkleiłem słupki podtrzymujące popychacze przy silniku. Trzeba to zrobić dokładnie i bez załamań pancerza ponieważ przy wygiętm pancerzu powstaną niepotrzebne opory. do montazu użyłem końcówek węzyków stosowanych w pneumatyce. Są idealne do tego celu. przednią końcówkę po zamocowaniu wężyka stoczyłem. Taki sposób mocowania powoduje ,że linka w pancerzu przesuwa się bez oporów i bardzo precyzyjnie, co jest niezwykle ważne.Ma to wpływ na regulację silnika, a zwłaszcza na regulację paliwa.
c.d.n...
A.C.

Andrzej.

Wykorzystujesz bardzo wiele gotowych elementów z innej całkowicie dziedziny ( w tym przypadku pneumatyka ), które po małych lub większych przeróbkach idealnie nadają się do wyposażenia łodzi.

I to popieram - bo sam lubię tworzyć "coś" na bazie "czegoś" .

Jednakże nie wszyscy mogą od razu skojarzyć lub wiedzieć o jaki element źródłowy chodzi ( przykładowo - końcówka wężyków stosowanych w pneumatyce ).

Dlatego moja prośba i propozycja dla Wszystkich: wstawiajmy w miarę możliwości do relacji dodatkowe zdjęcia ( wystarczą nawet miniaturki wklejone w róg zdjęcia głównego ) oryginalnych elementów, zanim poddamy je obróce mechanicznej.

Sądzę, że to ułatwi "życie" wielu modelarzom, którzy ( chcąc wykorzystać dany pomysł lub patent ) odwiedzą dany sklep z częściami.


Pozdrawiam
Piotrek

i gdzie mozna ewentualnie to kupic

Meniu choćby w Festo

_________________
Pozdrawiam bobert73
PL- 453

Dzisiaj będzie o wręgach i podlużnicach.
Wkleiłem wstępnie wzmocnienia przy silniku. wcześniej przygotowałem sobie -w sposób jaki opisałem na początku- dwie płytki laminatowe i po obróbce przypasowalem je do kadłuba.
Uważam, zę takie wzmocnienie jest potrzebne ale więcej podlużnc nie ma potrzeby wklejać do naszych łódek. Sama konstrukcja kadłuba jest wystarczająco sztywna i dodatkowe wzmacnianie kadłuba jest wrzucaniem do niej dodatkowego balastu .Nie wklejam też podłużnic w przedziale radia bo one tam nic nie dają a jedynie przeszkadzają w montazu popychaczy i chłodzenia.Z uwagi na to że podczas pracy slnika powstaja bardzo duże drgania,więc wzmocnienia w tym miejscu kadłuba uważam za konieczne. Szczególy na zdjęciach
Nie jest dobrym rozwiązaniem wkladanie tam sklejki ponieważ jest ona tylko z nazwy "wodoodporna" i musi byc impregnowana dodatkową ilością żywicy i tkaniny. Co tez jest zbędnym balastem. z uwagi na to że sklejka może uledz zawilgoceniu, więc może to spowodować wypaczenie całej konstrukcji kadłuba.
Z uwagi na to ,że moja łodka jest "mocno wyczynowa" więc do jej budowy drewna nie stosuję w żadnej postaci (chociaż to wcale nie znaczy że do budowy stateczków sklejka nie nadaje się ). Po prostu uważam ,że sklejka do laminatu nie pasuje i tyle
c.d.n...
_____________________________________________-

Madmax, przy budowie swoich łodek staram się stosować różne rozwiązania. Kiedyś zastosowałem przy budowie łodki elementy kołków rozporowych i też zdały egzamin. Jeżeli idę do jakiegoś sklepu to zastanawiam się co może mi się przydac przy budowie łódki i w mojej pracy zawodowej Stąd np te solniczki ,z których robię zbiornczki wyrównawcze , poduszki gumowe, czy własnie te końcówki.
Meniu ja dużo wiem ale książką adresową nie jestem i nie wiem gdzie co można kupić w Koninie ,czy w Poznaniu. Piotrowi moja wiedza może się na coś przydać ,bo ma blisko, ale Ty musisz sam poszukać u siebie. Może w Biedronce popatrz bo i tam coś ciekawego można spotkać


Zamieszczam zdjęcia końcówek do przewodów pneumatcznych. mogą one po pewnych przeróbkach nadać się do różnych celów
można je kupić w firmach zajmujących się pneumatyką przemysłową.
A.C.

Sorki ale ktos mnie zle zrozumiał
"
Meniu ja dużo wiem ale książką adresową nie jestem i nie wiem gdzie co można kupić w Koninie ,czy w Poznaniu. Piotrowi moja wiedza może się na coś przydać ,bo ma blisko, ale Ty musisz sam poszukać u siebie. Może w Biedronce popatrz bo i tam coś ciekawego można spotkać "
Chodzi mi o osoby początkujące, które nie koniecznie musza sie znac i wiedziec jak znalesc elelementy pneumatyki lub podobne.
Ja do Biedronki nie chodze wiec tam nie kupie

Meniu w sklepach specjalizujących się w sprzedaży kompresorów do powietrza poszukaj

_________________
Pozdrawiam bobert73
PL- 453

Popracowłem sobie nieco
I zrobiłem sobie mocowanie zbiornika paliwowego. W tej łódce zastosuję zbiornik angielski. Wg mnie zbiornik jest bardzo dobry, ale piekielnie drogi! Uwazam ,że nie jest warty ceny narzuconej przez wykonawcę. Być może cena się zmieni,kiedy na rynek trafią polskie zbiorniki . I wcale nie gorsze . Dave będzie musial spuścic nieco z tonu
Od długiego czasu mocuję zbiorniki w łodkach za pomocą metalowego "korytka " z blachy aluminiowej gr.0.8mm. Taki sposób mocowania jest mocny i prosty do wykonania. I co najwazniejsze zabezpiecza idealnie zbiornik. Nie ma mozliwości przegrzaniai wytopienia dziurki w baczku, ponieważ blacha na to nie pozwoli. kiedyś robilem podobne mocowania z laminatu, ale po tym jak gorąca rura pomimo wszystko wytopiła otwór , przestałem uzywać laminatu. Blacha idealnie odprowadza ciepło w przeciwieństwie do laminatu . Dodatkowo między zbiornikiem a mocowaniem wklejam warstwę cienkiej mikrogumy ( rolgum) z warstwą mocnego kleju. Na razie wkleiłem mocowanie wstępnie z przodu. Z tyłu mocowanie zbiornika będzie przytwierdzone do tylnej ścianki za zbiornikiem. O tym jeszcze będzie. Nie używam do mocowania oryginalnych łapek przyspawanych do zbiornika , ponieważ uważam ,że są zasłabe. Wg mnie nie są w stanie utrzymać zbiornika na miejscu podczas kolizji, zwłaszcza wtedy kiedy jest to jedyne mocowanie zbiornika do kadluba.
c.d.n...
A.C.

czy ten zbiornik jest zamontowany na sztywno?

Andrzej ,jak zauważyłeś że niektóre polskie zbiorniki posiadają takowe łapki , ale jest to monolit i wyrwanie tych łapek w jakikolwiek sposób jest praktycznie nie możliwe. Oczywiście jest to drobny szczegół w tych zbiornikach. Pozdrawiam Andrzej D.

Jestem szczęśliwym posiadaczem polskiego zbiornika-dla mnie "bomba".
Tych łapek to nawet "atom nie ruszy"...

_________________
Pozdrawiam

Dziś zająłem się mocowaniem rury i tylnej częśći zbiornika do kadłuba. Nie uzyłem do tego ani jednej kropli kleju. rura i zbiornik zostały przymocowane za pomocą nito nakrętek. Uszczelniłem też pokrywę przedzialu radia za pomocą uszczelki neoprenowej. wykonuję ją przecinając sznur neoprenowy w "przyrządziku" specjalnym. potrzebna jest do tego rurka i ostrze nożyka no i materiał wyjściowy , czyli sznur neoprenowy ( do kupienia tu i tam ) Przy okazji zamocowałem ,też tabliczkę. To akurat jet patencik niesprawdzony, który zastosuję po raz pierwszy. kupilem kiedyś taki kawałek takiego profilu duralowego z myślą o innym przeznaczeniu ale po namyśle zdecydowałem się zastosować go do zamknięcia przedzialu radia i do zamocowania tabliczki. Szczególy na zdjęciach
c.d.n... Już niedlugo skończę
_____________________________________________
Co do zbiornika to nie rozumiem pytania. Co to znaczy "na sztywno"?
Przecież zbiornika nie da się zamocować na miękko czy elastycznie.
Zbiornik ma być zmocowany mocno i pewnie a wszelkie "uelastycznianie"
poprzez mocowanie na poduszkach gumowych czy jeszcze inaczej mija się z celem. Teorie ,że paliwo się pieni czy przemieszcza w baczku można między bajki włożyć, także doprowadzanie dwóch węzyków odpowietrzania zbiornika mija się z celem , a może spowodowć potencjalne pęknięcie wężyka. O tym jeszcze napiszę. Co do mocowania , to mój sposób uważam , za najbardziej optymalny i co ważne sprawdzony w kilku moich poprzednich łódkach
A.C.
p.s. zapomnialem dodać,żę wykonawcą mocowania rury jest nasz młody kolega Tomek B. który pięknie wykonał parę takich elementów.
Być może nawet będzie można je kupić

Moja praca nad tą łodką zbliza się powolutku do końca. Wszedłem w etap wykańczania. Dziś wykończylem na gotowo mocowanie cięgien w przedziale radia. Wykorzystałem do tego mocowania linek które kupilem kiedyś w sklepie modelarskim. Jes to bardzo dobre mocowanie i niezawodne. Trzeba sie do tej pracy "przyłożyć" i zrobic to tak ,żeby popychacze pracowały precyzyjnie. Diabeł tkwi w szczegułach i kto to robił, dokładnie wie o czym piszę wkleilem przed serwami specjalnie popórki cięgien w przedziale radia , po to żeby nie było luzów. szczegóły jak zwykle na zdjeciach. Przymocowałem też zbiorniczek do smarowania wału napedowego. Wykorzystałem do tego łapkę, która miała służyć do mocowania zbiornika. Zmieniłem też uszczelnianie zbiornika , ponieważ to stosowane przez wykonawcę tych zbiorników jest bardzo zawodne. w moim wykonaniu nie ma możliwości rozszczelnienia baczka.
c.d.n...
A.C.

Moim skromnym zdaniem mocowanie tabliczki na zamykaniu luku od radyjka jest troszke niefortunne. Jak to zwykle na wodzie podczas zawodow dzieja sie rozne zeczy(mowa tu oczywiscie o zawodnikach kamikaze)wplynie Andrzej na ciebie wtrafiajac w tabliczke to masz po plywaniu, mokre radio itp.A poco sie wkurzac potem szkoda nerwow,czabylo lepiej ta tabliczke zamontowac na osobnym nie zaleznym mocowaniu i w ten sposob uniknac niepotrzebnego stresu,zwlaszcza jak sie jest w czolowce.No chyba ze zawsze bedziesz pierwszy i nie doscigniony czego szczerze zycze Tobie.
Pozdr grzesiek

NIc nie daje ze jestes pierwszy, bo zawsze dublujesz innych i mozesz miec krakse w calym wyscigu