Hmm, tak tylko spytałem o sprzęgło, bo pomysłałem sobie jedna żecz, i niemyliłem się.
Fajnie ze śa jeszcze tacy którzy doceniajac ich dorobek i wiedzę asiorów nie ulegając ich sugestiom,i poszukując własnych rozwiązań, jak choćby owo sprzegło
Ja mam sprzęgło nieco inne- bez gumowego amortyzatora(białoruskie), teraz dorobiony mam drugi egzemplarz częsci "męskiej"
Hehe, na tym silniczku uczyłem się obslugiwać żarowce i jest nadal na naszej modelarni z.. 3 garniturem chodzac w 20 letnim delfinie na sprzegle kulowym!