Dorobilem ladny zbiorniczek do lodki z pojemnika po mydle w plynie. Dokleilem specjalne uszy do mocowania baku. Model byl gotowy do plywania. Ma pojemnosc 500ml to powinno wystarczyc. Ostatecznie zamontuje takie dwa (konstrukcja uchwytow przewiduje takie rozwiazanie)
Srubki na sprzegle wypapralem Loctite'm - powinno trzymac.
Popoludniu byl wiaterek a ja mialem chwilke czasu po pracy wiec wyskoczylismy przetestowac lodeczke. Mialem kilka srub o roznych rozmiarach - 30, 32.5, 35, 40
Wreszcie poplywalem. Silnik tradycyjnie zapalil blyskawicznie (szarpanka jest suuuuupppeeeeerr!!!):D. Puscilem go na ponacinanej srubie przerobionej z 35 obecnie srednica 31. Na tej srubie silnik kreci sie jak dziki. Puscilem ludke na wode. Coz... szalu nie bylo. Duzo halasu i malo efektu. Zawrocilem do brzegu. Wymienilismy srube na 30. Wypuscilem ludke. No... troche lepiej. Zawrocilem do brzegu i zalozylem 32.5.
przy brzegu silnik ladnie krecil wiec wypuscilem ludke na wode. Poplynela troche szybciej ale daleki bylem od zachwytow.
Zalozylem srube 35 i znow na wode. Tu silnik nie dawal rady sie rozpedzic. Nie bylo sensu jej wypuszczac. Wtedy wlasnie kolega zwrocil uwage na dziwny zapach spalin
Przyjzalem sie i zaczalem sie zastanawiac skad tyle spalin wewnatrz kadluba? Wtedy zobaczylem z boku tlumika mala dziure zaraz za silikonowa mufa... Hmmm. Pewnie byla peknieta i nie zauwazylem, pomyslalem i plywalem dalej. Na koniec przyplynalem do brzegu i wtedy zobaczylem ze dziura znacznie sie powiekszyla. Fragmenty tlumika walaly sie wewnatrz kadluba
. Po rozebraniu okazalo sie ze tlumik calkiem sie spalil i dziura zostala wypalona.
Troche jestem zaskoczony mial byc z jakiegos odpornego na temperature tworzywa.
Nic to bede musial poszukac czegos innego. Moze sam cos zrobie? Zobaczymy.
Podsumowanie:
Mam mieszane uczucia. Myslalem ze to bedzie plywac szybciej. Moze mi sie wydaje ale elektryki plywaja szybciej.
Dobrze ze nie pojechalem do Suprasla bo trzeba nad ta lodka popracowac.
Nastepnym razem zabiore aparat to jakis filmik bedzie.
pozdrawiam
Daniel