Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 28 kwi 2024, 07:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2008, 00:14 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 sty 2007, 20:40
Posty: 654
Lokalizacja: Konin/Poznań
Grzesiek napisał(a):
Meniu nie jestem az takim fachowcem i czolowym zawodnikiem kadry polskiej jak Ty ale zaloze sie z toba o krate piwa ze nie odpalisz silnika w ten sposob a bynajmniej nie za pierwszym ani drugim podejsciem.Sprobój a sie przekonasz


Masz rację Grzesiek nie nie dam rady, pamietam jak za mlodych lat odpalilem mk-17 chyba silnik na eter, i smigielko. Palce mialem poobijane od smigla ale jak odpalilem silniczek to bylem bardzo szcesliwy i mialem pelno dymu w pokoju ze mi sie dostalo za to od rodzicow :P

Wszystko trzeba trenowac i sie uczyć
pozdrawiam
Meniu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08 cze 2008, 15:09 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2008, 21:30
Posty: 226
Lokalizacja: Gdansk
ami_n napisał(a):
Mam jeszcze duzo pracy przy tej lodeczce...


Okazalo sie ze nie az tak wiele :). Wczoraj zabralem graty i pojechalem do Tolkmicka budowac lodke. Zabralem tez samolot zeby sobie polatac dla relaxu co bylo znakomitym pomyslem bo radio przydalo sie ale do mojej lodeczki !!! Po mniej wiecej 3 godzinkach dlubania i przy duzej pomocy Tomka (znanego tu jako TomekFSR) model byl gotowy do pierwszego odpalenia silnika.
Silniczek zaskoczyl zadziwiajaco latwo. Bylem w szoku. Dobrze reaguje na przepustnice. No to nad wode! Zakleilismy czesc elektroniczna tasma samoprzylepna (mocowanie pokrywki jeszcze nie gotowe) i poszlismy nad staw. Spodziewajac sie problemow zabralismy wetke :) Mialem zaledwie jakies 100ml paliwa (zbiornik paliwa byl od samolotu) wiec nie poszalalem za duzo. Mysle ze zalozylem za duza srube - 40 i silnik nie wkrecal sie na obroty. Na dodatek nie byl dotarty wiec nie mial szans z ta sruba. Poplywalem sobie tak na pol gwizdka ale i tak frajdy bylo mase. A jesli chodzi o odpalanie szarpanka to REWELACJA!!! O rozruszniku nie chce slyszec.

Teraz jeszcze musze zrobic mocowanie na pokrywke elektroniki, zamocowac wlacznik i antenke no i zbiornik paliwa.

pozdrawiam
Daniel


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08 cze 2008, 16:54 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Melduj się więc do Jawora :lol: :lol: :bravo: :transporter:
A.C.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08 cze 2008, 21:34 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2008, 21:30
Posty: 226
Lokalizacja: Gdansk
AndrzejC napisał(a):
Melduj się więc do Jawora :lol: :lol: :bravo: :transporter:
A.C.


Weekend juz zajety - lipa :(. W nastepny raczej tez nie dam rady.
Na dodatek z Gdanska to strasznie wszedzie daleko za samo paliwo mozna kupic silnik do standarta :D. Zobaczymy jak ta lodeczka bedzie plywac i wtedy sie okaze czy w ogole warto sie z tym przed ludzmi pokazywac. Pewnie wystartuje dopiero w Bornym bo to tylko ~200km ode mnie.


pozdrawiam
Daniel


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09 cze 2008, 00:05 
Offline
Adept
Adept
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lut 2006, 22:03
Posty: 51
..tak.. przyznam ze szarpanka sprawuje się całkiem ciekawie.... w szczególności fajnie odpala się stojąc po kolana w wodzie.... brum i płynie..

Daniel jak będziesz na wodzie to zrób jakieś zdjecia/filmik (jak dobierzesz odpowiednią śrubę)

_________________
Pozdrawiam
Tomasz Piaścik


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 cze 2008, 18:11 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2008, 21:30
Posty: 226
Lokalizacja: Gdansk
Zamocowalem antenke i przymiezalem sie do pokrywki na elektronike ale cos mnie tknelo i polozylem ten kawalek plexi na wage. Tu troche sie podlamalem bo to prawie 100g :shock: . Troche duzo do tego jeszce beda aluminiowe dociski czyli jeszcze wiecej. Jak ktos ma model 5kg to mu to nie zrobi znaczenia ale tu jak model ma okolo 1.5 to mam watpliwosci. Wycialem z przezroczystej okladki do bindowania ksztalt i bede to przyklejal narazie tasma samoprzylepna. Zobacze jak to bedzie sie sprawowac.

Daniel


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 cze 2008, 22:49 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2008, 21:30
Posty: 226
Lokalizacja: Gdansk
Zabralem dzis wieczorkiem moja lodeczke nad wode. Niestety nie mialem wetki a wiatr sie schowal. Slowem lipa. Moglem tylko wykonac testy trzymajac kadlub by mi nie odplynal. Dzis zalozylem zolta srube od Pana Lutkowskiego do standartow - moja pamiatke z zawodow we Wroclawiu :)
Przedwczoraj odpalalem model ale slabo to wychodzilo i w wodzie silnik chodzil niemrawo i czesto gasl. Widac bylo ze ma za ciezko. Troche sie podlamalem ale postanowilem zobaczyc jak mu pojdzie z paliwkiem 15% nitro. Nie ukrywam, poszlo znacznie lepiej. Silniczek ladnie sie reguluje i reaguje na przepustnice. Chodzil troche szybciej niz bez nitro ale to ciagle nie to. Jak unioslem troche kadlub i zlapal nieco powietrza to dopiero pokazywal zabki i sie ladnie rozkrecal, a ten dzwiek... ale sie nioslo. Kilku wetkarzy na drugim brzegu zwinelo sie do domu :)
Nie pozostalo mi nic innego jak tylko nozem zmniejszyc troche srube.
Wygladalo ze zrobilem to nawet symetrycznie. No to do wody. Roznica byla kolosalna po dodaniu gazu silniczek zawyl i wkrecil sie na obroty. Ten rozmiar mu chyba przypasowal. Ciagnal jak dziki. Fajnie. W domu zmiezylem srube suwmiarka i wyszlo 31mm. :shock: To prawie jak w elektrychach... Bede musial kupic kilka srub w tych okolicach i poeksperymentowac.
Podejrzewam ze moze to byc jeszcze zwiazane z tym ze wypalil zaledwie 200ml paliwa i jest jeszcze nie dotarty. Fakt ze to silniczek samochodowy wysokoobrotowy i mozliwe ze bedzie potrzebowal ciut mniejszej sruby.

Jak tak sobie pochodzil na wyzszych obrotach to odkrecilo mi sie sprzeglo. musze czyms pomazac te srubki bo to troche porazka.
O dalszych postepach napisze.

ami_n napisał(a):
...wycialem z przezroczystej okladki do bindowania ksztalt i bede to przyklejal na razie tasma samoprzylepna.


Ten patent dziala calkiem przyzwoicie wiec nie bede tu przynajmniej narazie nic kombinowal.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17 cze 2008, 23:04 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2006, 02:37
Posty: 327
Lokalizacja: Warszawa
Loctite 243 , i problem z śrubami z głowy.Bez tego ani rusz! :D

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 cze 2008, 19:44 
Offline
Praktykant
Praktykant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 wrz 2007, 21:41
Posty: 113
Lokalizacja: P O L S K A
Cytuj:
odkrecilo mi sie sprzeglo. musze czyms pomazac te srubki bo to troche porazka.


Musisz je poprostu porządnie skręcić.
Jeżeli zdecydujesz się na kleje anaerobowe typu loctite musisz mieć świadomość że np. w przypadku kolizji i konieczności wymiany wału będziesz miał problem z demontażem sprzęgła...

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18 cze 2008, 20:20 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2006, 02:37
Posty: 327
Lokalizacja: Warszawa
Nie na "niebieskim", Loginie.

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 cze 2008, 00:36 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 sty 2007, 20:40
Posty: 654
Lokalizacja: Konin/Poznań
Elwis napisał(a):
Nie na "niebieskim", Loginie.

zastosuj 243 i nie bedziesz miał problemu z demontażem
Ja tak stosuje


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 cze 2008, 11:58 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2008, 21:30
Posty: 226
Lokalizacja: Gdansk
Dorobilem ladny zbiorniczek do lodki z pojemnika po mydle w plynie. Dokleilem specjalne uszy do mocowania baku. Model byl gotowy do plywania. Ma pojemnosc 500ml to powinno wystarczyc. Ostatecznie zamontuje takie dwa (konstrukcja uchwytow przewiduje takie rozwiazanie)

Obrazek
Obrazek

Srubki na sprzegle wypapralem Loctite'm - powinno trzymac.

Popoludniu byl wiaterek a ja mialem chwilke czasu po pracy wiec wyskoczylismy przetestowac lodeczke. Mialem kilka srub o roznych rozmiarach - 30, 32.5, 35, 40
Wreszcie poplywalem. Silnik tradycyjnie zapalil blyskawicznie (szarpanka jest suuuuupppeeeeerr!!!):D. Puscilem go na ponacinanej srubie przerobionej z 35 obecnie srednica 31. Na tej srubie silnik kreci sie jak dziki. Puscilem ludke na wode. Coz... szalu nie bylo. Duzo halasu i malo efektu. Zawrocilem do brzegu. Wymienilismy srube na 30. Wypuscilem ludke. No... troche lepiej. Zawrocilem do brzegu i zalozylem 32.5.
przy brzegu silnik ladnie krecil wiec wypuscilem ludke na wode. Poplynela troche szybciej ale daleki bylem od zachwytow.
Zalozylem srube 35 i znow na wode. Tu silnik nie dawal rady sie rozpedzic. Nie bylo sensu jej wypuszczac. Wtedy wlasnie kolega zwrocil uwage na dziwny zapach spalin :) Przyjzalem sie i zaczalem sie zastanawiac skad tyle spalin wewnatrz kadluba? Wtedy zobaczylem z boku tlumika mala dziure zaraz za silikonowa mufa... Hmmm. Pewnie byla peknieta i nie zauwazylem, pomyslalem i plywalem dalej. Na koniec przyplynalem do brzegu i wtedy zobaczylem ze dziura znacznie sie powiekszyla. Fragmenty tlumika walaly sie wewnatrz kadluba :shock:. Po rozebraniu okazalo sie ze tlumik calkiem sie spalil i dziura zostala wypalona.
Obrazek
Troche jestem zaskoczony mial byc z jakiegos odpornego na temperature tworzywa. :evil:

Nic to bede musial poszukac czegos innego. Moze sam cos zrobie? Zobaczymy.

Podsumowanie:
Mam mieszane uczucia. Myslalem ze to bedzie plywac szybciej. Moze mi sie wydaje ale elektryki plywaja szybciej.
Dobrze ze nie pojechalem do Suprasla bo trzeba nad ta lodka popracowac.

Nastepnym razem zabiore aparat to jakis filmik bedzie.

pozdrawiam
Daniel


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 cze 2008, 15:56 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 15 gru 2007, 14:18
Posty: 64
witam obserwuje sobie ładny model. z pewnoscią elektryki klasy mono hydro pływaja szybciej niz 3,5 ( no może nie wszystkie bo pewnie łodki czołówki to gonia że hej...) ale cos za cos. my pływamy maks 6 minut a wy dłuuugooo...
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 23 cze 2008, 22:55 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2006, 02:37
Posty: 327
Lokalizacja: Warszawa
Mile cie zaskocze http://www.modelteam.com.pl/M2008 tam zobaczysz najszybsze 3,5ki napędzane paliwem beznitrowym.
Żeby było ciekawie, nie są tak jak u ciebie napędzane bezposrednio lecz.. za pośrednictwem przekładni (tak jak w FSR V).
Wałek giętki, oś śruby równoległa do lini dna. :wink:

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 wrz 2008, 21:08 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2008, 21:30
Posty: 226
Lokalizacja: Gdansk
W poniedzialek troche plywalem.
Kolega nagral telefonem kawalek.
http://www.youtube.com/watch?v=5MmXwaH7Uyg
Mam nadzieje ze uda mi sie wszysko przygotowac na zawody w Bornym

pozdrawiam
Daniel


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL