Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 28 kwi 2024, 18:11

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 06 paź 2008, 22:27 
Offline
Fachowiec
Fachowiec

Dołączył(a): 26 sie 2007, 19:53
Posty: 306
Jak najbardziej POPIERAM.
Nie chodzi o to czy ktos jest asiorem czy nie.
Kazdy wykonuje swoje modele i podzespoly tak jak umi, tak jak sie nauczyl, czy tez tak jak uwaza za wlasciwe. Nawet asiory moga sie czegos nowego przyuczyc od mlodszego pokolenia.
Dzisiejsza technika komunikacji nam na to pozwala, dawniej czegos takiego nie bylo. Wiec trzeba to wykorzystac, napewno jezeli ktos ma konkretne pytanie, otrzyma tutaj odpowiedz.

Pytan nie trzeba sie wstydzic, a odpowiedzi niech beda zaczerpniete z praktyki a nie z teorii.

Pozdrowienia Adam Cienciala.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 paź 2008, 22:48 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 sty 2007, 20:40
Posty: 654
Lokalizacja: Konin/Poznań
Dzięki Adam C. za wyczerpujące wskazówki. Ja też robię podobnie tak jak ty.

MAd max Edit
"Iglica 1 skręcam tak aby była wyczuwalna minimalna przepustowość przy lekkim otwarciu gaźnika (otwór)."

A jak sprawdzić manualnie tą minimalną przepustowość ? Bo nie zrozumiałem tej części opisu.
MInimalna przepustowosc to dla mnie taka ze widze małą szparę jak otwierasz powoli przepustnicę.
Edit 2

Podczas odpalania silnika na ile powinna być otwarta przepustnica ? Minimalnie, maksymalnie, 1/4 czy 1/2 ? Wg mnie powinna byc otwarta na maly gaz aby silnik zapalil i nie osiagal od razu duzych obrotow.

Meniu


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 06 paź 2008, 23:40 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 mar 2006, 20:19
Posty: 386
Lokalizacja: TRZEBNICA
Piotr,wg.mnie to:
1.Zbiorniczek paliwa niżej.Oś igły gażnika w osi zbiornika/może być 10mm wyżej /
2.Przewody paliwowe o mniejszym przekroju /średnica wewnętrzna/
3.Przed rozruchem silnik musi być "suchy"więc wiesz co zrobić.
4.Kręcąc rozrusznikiem silnik musi sam zaciągnąć paliwo,przepustnica na minimalnym ustawieniu.
5.Możesz na krótko przytkać wlot gażnika podczas rozruchu.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2008, 10:56 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2006, 20:55
Posty: 252
Lokalizacja: Trzebnica
Dzięki koledzy.

W weekend biorę się ostro za przeróbki i ponowne regulacje.

Szkoda, że nie będę miał wolnego czasu na dwudniowym szkoleniu nad ponoć ładnym rozlewiskiem.
Zobaczcie sami: http://www.hotelkruk.oit.pl/gal.html :D.
Aż mi szkoda, bo bym zabrał tam swojego standardzika.

Pozdrawiam
Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2008, 11:19 
Offline
Praktykant
Praktykant

Dołączył(a): 09 lut 2006, 15:23
Posty: 189
Lokalizacja: Sompolno
Witam,

myślę że z tym papierkiem Adam to troszkę ryzykujesz, ponieważ mogą i odrywają się od niego maleńkie drobinki korundu lub czegoś podobnego. Takie kryształki mogą się wbić w powierzchnię tłoka i nie dać się wymyć nawet jeśli będziesz go mył długo i przy pomocy twardej szczoteczki. Później te drobinki robią w tłoku i chromie maleńkie rysy co nie jest najbardziej wskazane dla kondycji naszego motorku. Dobrze jeśli pozostają tam gdzie sie wbiły, przy pesymistycznym scenariuszu mogą się wyzwolić ze swoich "gniazdek" i dla przykładu wpaść na chwilę do łożyska kulkowego co jest mało prawdopodobne ale jednak możliwe. Poza tym istnieje wielkie prawdopodobieństwo że powierzchnia tłoka zostanie nierównomiernie "dotarta" gdyż używasz do tego własnej ręki, która niestety nie daje gwarancji że trzymasz swój rulonik idealnie na powierzchni obrabianego tłoka. Możesz tym sposobem ze swojego tłoka zrobić beczuszkę a nie walec o minimalnym zwężeniu w jego górnej części(przy denku). Ja używam do tego celu pasty, która nie zostawia takich kryształków, starej tulei, starego sworznia i starego korbowodu.

Jako że "ciągnę" swoje tematy techniczne na drugim forum zapraszam tamże. Być może już dzisiaj wstawię tam artykulik o moim sposobie docierania silników.

Pozdrawiam S.Cz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2008, 17:42 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lut 2008, 21:30
Posty: 226
Lokalizacja: Gdansk
WHITE&RED napisał(a):
Witam,
...tym istnieje wielkie prawdopodobieństwo że powierzchnia tłoka zostanie nierównomiernie "dotarta" gdyż używasz do tego własnej ręki, która niestety nie daje gwarancji że trzymasz swój rulonik idealnie na powierzchni obrabianego tłoka. Możesz tym sposobem ze swojego tłoka zrobić beczuszkę a nie walec o minimalnym zwężeniu w jego górnej części(przy denku).


To wlasnie sobie pomyslalem czy to aby nie jest prosta droga go popsucia motorka.
Zwlaszcza jesli za takie docieranie wezmie sie osoba ktora tylko z sieci czerpie informacje jak to robic. Mam wrazenie ze jesli ktos z zaawansowanych kolegow nie poprowadzi nowicjusza w takiej techologii za reke i nie pokarze tego docierania razem w modelarni skutki moga byc nie do konca dobre dla silnika.
Czy w tanich silniczkach do standartow warto sie bawic w takie "rakietowe" technologie?
W koncu te silniczki kosztuja do 250zl.

Z drugiej strony to moze wlasnie dobrze ze na takich motorkach uczyc sie takiego docierania tu bledy kosztuja mniej :)

podrawiam
Daniel

-------------------------------
Dodaj nitro do standarta a pokaze co potrafi!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2008, 20:21 
Offline
Fachowiec
Fachowiec

Dołączył(a): 26 sie 2007, 19:53
Posty: 306
Koledzy!
Przeczytajcie dokladnie co napisalem.
To co Stachu napisal o czasteczkach korundu, pokrywa sie z prawda, i rowniez doszedlem do tego wniosku. Dlatego tez "cytat" - Po pewnym czasie zaczalem uzywac zamiast papieru sciernego bezmetalowej wloczki do czyszczenia rur instalacyjnych. Wloczka nie pozostawia resztek korundu na tloku.

Odnosnie "recznego " docierania tloka, to napisalem" cytat - UWAGA ! Taki sposob docierania tloka wymaga niesamowitego wyczucia w rekach.

I dalej "cytat" - Czasami zwiazane to bylo ze "stratami materialnymi" jak rowniez z uszkadzaniem sprzetu, ale wychodzily z takich prob rownierz pozytywne sprawy, ktore pozniej "owocowaly" na zawodach.

To wszystko co napisalem o docieraniu silnika robie osobiscie, i nikogo nie zmuszam, ani nie nakazuje ze tak to musi byc robione. Jest to tylko podzielenie sie z innymi moja kuchnia modelarska. Kazdy jest w stanie sam zadecydowac czy taka metoda cos mu przyniesie czy nie.
Mistrzowie nie spadaja z nieba, ale dochodza do mistrzostwa poprzez proby, trening i chec osiagniecia czegos.

Pozdrawiam, i przypominam Ludkowe ogrody. Tez tam bylem.
Adam Cienciala


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2008, 21:44 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 sty 2007, 20:40
Posty: 654
Lokalizacja: Konin/Poznań
PAnowie,
nikt tutaj nikogo nie chce krytykować, każdy pisze jak robi i koniec. Jeśli nie podoba się Tobie ten sposób nie rób. Jak widać jest wiele różnych szkół.

Meniu


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2008, 21:52 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
W temacie docierania tłoka( jeżeli jest to konieczne), to w zupełności zgadzam się z Adamem. Robię to w podobny sposób. Co do cząsteczek korundu ,to jeżeli uzywamy oleju, to nic na tłoku nie zostaje. Od jakiegoś czasu jestem w posiadaniu okularu warsztatowego i wszelkie niedociągnięcia w motorkach widzę w olbrzymim powiększeniu. Po operacji docierania ne zauważyłem zadnych obcych ciał na powierzcni tłoka. ten korund z papieru to trochę mit.. Po operacji docierania należy tłok dokładnie umyć ( najlepiej w myjce ultradżwiękowej) w benzynie ekstrakcyjnej. Nie używamy do tego ani acetonu ani rozpuszczalników organicznych ponieważ błyskawicznie powodują one korozję.
Kiedyś już na ten temat była dyskusja ale w tym temacie swoje zdanie podtrzymuję
A.C.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 07 paź 2008, 22:12 
Offline
Praktykant
Praktykant

Dołączył(a): 09 lut 2006, 15:23
Posty: 189
Lokalizacja: Sompolno
Witam,

będę się upierał przy tych kryształkach wbijających się w tłok. ..."ten korund z papieru to trochę mit.."..., tak samo jak teoria o mikrodrganiach, też już gdzieś o niej słyszałem ... . Istnieją pasty w których składzie nie ma kryształków korundu, używając ich nie ma podstaw do obaw że coś zostanie w powierzchni tłoka, polecam je do docierania tłoków naszych motorków :D .

Jeśli nie jesteśmy czegoś pewni na 102% to nie piszmy że jest właśnie tak jak my o tym myślimy, pls.

P.S.
A tak na marginesie, kiedy nastepuje to docieranie jeśli przed uruchomieniem silnika myje się go tylko, bez jego demontarzu?

Pozdrawiam S.Cz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 paź 2008, 18:21 
Offline
Praktykant
Praktykant

Dołączył(a): 09 lut 2006, 15:23
Posty: 189
Lokalizacja: Sompolno
Witam,

przedstawiam mój sposób na docieranie tłoka;

http://www.fsrvho.fora.pl/budujemy-fsr- ... .html#3724

Pozdrawiam S.Cz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 08 paź 2008, 19:39 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2006, 20:55
Posty: 252
Lokalizacja: Trzebnica
Witam.
Stanisławie.

Bardzo czytelny opis jak dla mnie - ponieważ jestem wzrokowcem - każde zdjęcie przemawia do mnie czasami bardziej niż słowa.

Dla początkujących ( czyli np. dla mnie ) przydałaby się jeszcze sądzę szczegółowsza informacja, jaką dokładnie pastę użyć ( może link do producenta lub w jakim rodzaju sklepu szukać , o jaką pastę mam poprosić sprzedawcę - bo znając życie, jak poproszę sprzedawcę o pastę, która nie zawiera w składzie żadnych kryształków korundu to wybałuszy na mnie :shock: ).

Pozdrawiam
Piotrek Juniewicz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 paź 2008, 06:29 
Offline
Kozak
Kozak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2006, 19:28
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa
Tak Ci się tylko wydaje. Za rok lub dwa wyłonią się asiory w standartach i Oni też zaczną przerabiać swoje motorki, tak jak to czynią WSZYSCY asiory w V-kach i nie tylko.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 paź 2008, 21:55 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2006, 02:37
Posty: 327
Lokalizacja: Warszawa
Hmm, też piłuję papierem nawiniętym na docierak (do cifa nie mam cierpliwości :)), ale...nie tłok. 8)
Pasta do zaworów, myjka i na śmigło lub wode.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 paź 2008, 20:54 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2006, 21:24
Posty: 233
Lokalizacja: olsztyn
witam , myślę że właściwych sposobów docierania jest tyle ile modelarzy :wink:, ale chciałbym się dołączyć do tego tematu ,może komuś się spodoba mój sposób.docieranie zaczynam od tuleji i używam do tego wykonanego przezemnie docieraka oraz zielonej pasty polerskiej rozcieńczonej naftą do konsystencji rzadkiej śmietany .docierak montuję do wkrętarki akumulatorowej i kręce :lol: kontrolując stopień docierania tłokiem , gdy już prawie jest dobrze z tuleją zakładam tłok na trzpień i ręcznie dokańczam docieranie wykonując ruchy jak przy chonowaniu . po skończonym docieraniu myję wszystko w myjce ultrdżwiękowej kilakrotnie zmieniając płyn ,najczęściej jest to nafta z nitrem . na zdjęciach poniżej jest pokazany docierak do 15 a do 3,5 różni się wymiarami.tuleja docieraka może być wykonana z dowolnego miękkiego materiału tj,metalu lub tworzywa . pozdrawiam marek ż
Załącznik:
DSC00061.JPG
DSC00061.JPG [ 40.86 KiB | Przeglądane 4840 razy ]
Załącznik:
DSC00063.JPG
DSC00063.JPG [ 43.65 KiB | Przeglądane 4840 razy ]
Załącznik:
DSC00065.JPG
DSC00065.JPG [ 44.11 KiB | Przeglądane 4837 razy ]


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL