Praca nad nową łódeczką powoli się posuwa. Zrobiłem dławicę steru i wykończyłem wał napędowy.
Obsada steru wytoczona jest z kawałka pręta duralowego PA6. Najważniejszym wymiarem w tym elemencie jest średnica wewnętrzna otworu (w tym przypadku 6mm pasowanie H7) oraz długość całej obsady. Reszta wymiarów ma mniejsze znaczenie. Jako panewek uszczelniających użyłem: na dole brąz B 101. Może też być inny rodzaj brązu a nawet mosiądz. Panewka ta powinna być trwała i mocna, ponieważ narażona jest na uszkodzenia podczas pływania.Na górze użyłem teflonu.Ten materiał w tym miejscu jest idealny. Z braku teflonu można użyć innego tworzywa. Warunkiem jest możliwość dobrej obróbki mechanicznej. Po prostu nie może to być tworzywo zbyt miękkie.
Panewki należy tak dopasować, żeby ster można było obracać w dławicy z lekkim oporem, a po gwałtownym wysunięciu przy zatkaniu palcem otworu panewki teflonowej, dał się słyszeć charakterystyczny dżwięk zasysania powietrza. Póżniej przy ostatecznym montażu steru w środek tej dławicy wcisnę toszkę smaru w celu jeszcze lepszego uszczelnienia. Otwór pod dławicę należy wykonać bardzo precyzyjnie i starannie, bo od tego min. będzie zależała pływalność naszej łódeczki. postępujemy tak jak przy wierceniu otworu pod wał. Najpierw mały otworek, potem troszkę większy a na końcu wiercimy taki otwór ,żeby obsada po wciśnięciu sama trzymała się w kadłubie. Obsadę należy tak ustawić ,żeby nic nie wystawało ponad dno kadłuba. Każdy wystający element powoduje niepotrzebne opory. Pomiędzy brązową panewkę a pióro steru włożymy później podkładkę z polietylenu. Takie podkładki o różnych średnicach nabywam w sklepach OBI. Przydają się do wielu rzeczy. Jeszcze o tym będzie. Szczegóły na fotografiach.
Wykonałem też na gotowo wal napędowy razem z dławicą. Jak wykonać ten element opisywałem już wcześniej , więc teraz tylko napiszę jak go precyzyjnie wmontować do kadłuba. Po wlutowaniu na srebro śrubek mocujących wał do kadłuba trzeba cały wał oczyścić włókniną ścierną, a jak trzeba to i płótnem ściernym. Następnie należy przegwintować te śrubki, żeby usunąć nagar z gwintów i ewentualny nadmiar lutu srebrnego. Należy pamiętać o odległościach między śrubkami ,żeby narzynka się z mieściła (chyba, że dajemy jedno mocowanie wału, tak jak to zrobiłem podczas wykonywania wału do "AJAKSA" ) W tym przypadku zastosowałem dwie śrubki M3- myślę,że takie wystarczą. Po calej kosmetyce trzeba lekko wygiąć do przodu obie śrubki w taki sposób ,żeby tworzyły kąt prosty z linią dna. Nie jest to trudne, należy tylko zachować równoległość i osiowość śrubek.
Wał należy ułożyć na kadłubie w taki sposób jak na fotografii a następnie zaznaczyć pisakiem miejsca wykonania otworów. Otwory wykonujemy takim wiertłem jak średnica śrubek. Jeżeli zrobione zostały prawidłowo to bez problemu osadzimy dławicę w kadłubie. Sposób montażu na zdjęciu.
Zakładam ,że ten stateczek będzie napędzała śruba napędowa o śr 40mm i do takiej śruby ustalam kąt mocowania wału. Jeżeli zajdzie potrzeba włożenia większej śruby ,to ewentualnie podpiłuję troszkę dno kadluba tuż nad śrubą. O tym też jeszcze będzie.
c.d.n...
-------------
Z uwagi na to ,że mam możliwości samodzielnego wykonywania elementów i detali do moich i Frania łodeczek, więc opisuję jak to wykonać.Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu kolegów nie ma takich możliwości. Tym wszystkim którzy nie mogą wykonać swojej łódki samodzielnie w całości, z całą odpowiedzialnością mogę polecić wykonawcę poszczególnych detali jeżeli chodzi o nasze standarciki. Oczywiście tym wykonawcą jest firma Ludka "PROFIL SERVICE". Ludek w zasadzie ma wszystkie detale potrzebne do wykonania tej łodeczki. Poprzedni"okręcik" został zmontowany w 100 procentach z gotowych elementów i po całym sezonie (dość intensywnym) mogę powiedzieć,że nic się nie "uwalało" i wszystko działało jak należy. W międzyczasie Bohdan polepszał swoje wyroby np sprzegło , czy łoże. I teraz te detale są niezawodne. Ceny też są przystępne i czasami nie opłaca się czegoś robić samemu, jeżeli można to kupić za parę złotych. Niektóre elementy są tak dobrze robione przez Ludka, ze ja nie wyobrażam sobie wkładania do moich łodek detali innych producentów. Dotyczy to też łódek wyczynowych a nawet przede wszystkim tych łodek. A snipki- to każdy powie-są najlepsze na świecie
W tej łodce też będę oczywiście stosował detale Ludka. Pierwszy to ster, drugi to dźwignia steru i będą jeszcze inne. będę o tym pisał.
Jeżeli więc nie mamy możliwości wykonania samodzielnego części to ja polecam PROFIL SERVICE i nie jest to żadna reklama
A.C.