Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

No to sobie popływalem.Tak sobie popływałem że hej.Na tuleji i tłoku rysa większa niż na twarzy Ala Capone.Ale ciągnąłem ten wyścig do końca.Jeszcze w openie dał ostatnie tchnienie i padł.Jak walczyć to do końca.Czy ktoś z kolegów ma jakieś organy do czarnego cmb?Pomóżcie!
Do Trzcianki 12 dni pozostało...Pozdrawiam

No! Ale żebym Ci nie mówił,ale mowiłem! Więc Chłopie czas na inwestycje i to duże!!

Dzwoń do Red-White'a!!

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.

Aleście Go pocieszyli...

_________________
Piotr Jędrzejczak POL-555

Wiem,wiem.

A więc silnik rozebrany. Stało się coś co nie powinno.Wypadło zabezpieczenie sworznia tłoka,i to główna przyczyna Oprócz tłoka i tuleji,żadnych śladów innych szkód. Lożyska w stanie idealnym,żadnych rys wewnątrz korpusa s-ka.Cud.

Żaden cud to sie zdaża, zawleczka była zrobiona z gównolitu, albo niezostała prawidłowo osadzona w rowek tłoka i tyle, jak od strony wydechu, to można jeszcze poeksploatować silniczek

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.

Od tej właśnie strony/wydech/.Jeżeli była orginalna ,to żle osadzona w rowku lub zupełnie na odwrót.Obrazowo zawleczka orginalna ma kształt -C czy G ?

G

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.

W CMB zawleczka ma kształt-C a nie G, była orginalna i prawidłowo osadzona!

W porządku Janek,ta która pozostała jest właśnie tego kształtu,tzn C,nie wątpie też że orginalna,że osadziłeś ją prawidłowo.Ale wypadła.Silnika nie przegrzałem.Tuleja lustro tylko z wielką ...rysą jak i tłok.

Ja mogę Ci pokazać całą kolekcję takich tłoków... zdarza sie to niestety... ale na szczęście w 15-tkach na poziomie polskim (nie obrażając asiorów, o nich nie mówię) da się na tym jeszcze popływać, sam na takim kiedyś nawet coś wygrałem... a w międzyczasie załatwisz sobie garniturek...

_________________
Piotr Jędrzejczak POL-555

Identycznie stało się w Jaworze w moim CMB 7.5. Wypadła zawleczka i narozrabiała - była oryginalna i ja k w CMB15 w kształcie litery C. Sworzeń do wymiany cylinder i tłok także - są pocięte jak na frezarce , a silnik nie ma wcale kompresji . Do końca biegu pracował , nawet dopłynełem do pomostu.

_________________
MAREK POL-455
marko52@konin.lm.pl

W Jaworze w półfinale płynąłem całe 20min.w "trybie awaryjnym" i nakręciłem 41 kółek,brakło do finału 5 okrążeń.Zresztą tak płynąc to przeszkoda dla innych (:?: )Oczywiście tych co nie potrafią omijać Lepiej że w tym finale nie płynąłem ale dzięki za słowa otuchy Piotr. Broni nie składam.Czas na zmiany w rankingu.

Do Marka.
A wewnątrz jak wygląda po tym wypadnięciu zawleczki,oprócz tego co napisałeś? Łożyska itp?