Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 27 kwi 2024, 16:50

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Coś o wałach
PostNapisane: 10 wrz 2007, 22:11 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Wszyscy którzy użytkujemy silniki CMB mamy kłopoty z wałami w tych silnikach. Od początku produkcji tych motortów wał był zawsze najsłabszym ogniwem silnika CMB. Mam tu na myśli silniki 7,5 i 15.Bo na tych motorkach na razie chcę się skupić. W motorkach 3,5 wały też często ulegają uszkodzeniom ale ich konstrukcja jest zupełnie inna i w zasadzie uszkodzonego wału w silniku nie da się zregenrować! można go tylko wymienić.
W silnikach większych pojemnościach regeneracja wału jest możliwa i jak najbardziej wskazana. Należy zrobić to bardzo umiejętnie ponieważ tzw "niefachowa" naprawa walu może sie zakonczyć całkowitym zniszczeniem silnika, a w najlepszym przypadku nie będzie on pracował w sposób optymalny, a już na pewno będzie palil świece jedną za drugą i niszczyl łozyska!
Jeżeli spotkało nas nieszczęście w postaci " zagotowania" wału to trzeba go zregenerować! Łączy się to z kosztami,ale nie takimi jak kupno nowego wału.
koszt regeneracji to mniej więcej polowa ceny walu nowego.
Regeneracja polega na wymianie czopu, igiełek, i korbowodu. Te trzy elementy należy wymienić jednocześnie. Tu nie da się nic zaooszczędzić :(
Można pokusic się o naprawę wału samemu ,ale w tym przypadku należy mieć odpowiednie narzędzia(czujnik zegarowy, dokładną pryzmę itd) można też przeprowadzić naprawę w tokarce ale to też jest dość trudne.
Najlepszym sposobem na regenercję walu jest zlecenie jej komuś kto to umie robić. znam kilka miejsc gdzie można to zrobić w profesjonalny sposób, jednym z nich jest firma MTL z Niemiec (czyli Mani Lepak) robi to bardzo dobrze. Sam korzystalem kiedyś z jego usług. Dobry jest też Maestro Marles, ale On we wszystkim jest dobry tylko piekielnie drogi :wink:
Powiem,jak robimy to we Wrocławiu.
Do demontażu i ponownego złożenia walu uzywamy specjalnych przyrządów tu nie robi się nic na "oko" a czujnik zegarowy służy tylko i wyłącznie do sprawdzenia efektu końcowego
Przy zastosowaniu naszych przyrządów uzyskujemy osiowość prawie idealną odchylki wynoszą max 0,01mm jest to tyle ile ma wal fabryczny.
nowe waly mają od 0,005 do 0,01. I na pewno są montowane w przyrzadach. Jako prasy zaciskowej używamy wrzeciona frezarki pionowej ktore ma wystrczająco dużo sily, żeby zacisnąć wał w przyrządzie.
Po zmontowaniu walu profilaktycznie zabezpieczamy wal przed przesunięciem w osi za pomocą specjalnego zgrzewania laserem.
Jest idealne zabezpieczenie. Nie powoduje przegrzania materiału i jest jak najbardziej rozłączne! W żadnym wypadku nie wolno tak jak proponuje to nasz ekspert s.cz. spawać wału spawarką, migomatem czy innym palnikiem. Taka operacja powoduje nieodwracalne zniszczenie wału!!
Fabrycznie nowego wału nie zabezpieczamy ponieważ nie ma takiej potrzeby. Z moich doświadczń wiem,że firma stosuje igiełki sumie nie najwyższej jakości. My podczas regeneracji zmieniamy igły z innej fabryki o tej samej wielkości, wg nas wytrzymują one dłużej! Do tej pory zmienialismy igiełki na inne tylko w walach 7,5 ale wg mojej oceny w 15 też chyba należy to zrobić. Zbyt często oryginalne igły się zacierają
Odkąd zmieniliśmy igły nie zdarzylo się ,żeby zregenerowany wał się zatarł
Owszem pękały czopy, korbowody ale igły byly całe i się nie zacierają.
Tego tekstu nie należy traktowac jako reklamowy ponieważ nie jest moim celem zachęcać kogokolwiek do robienia tego u nas. pomimo posiadania odpowiednich przyrzadów jest to proces pracochlonny i czasochlonny! Wykonawcą tych przyrządów jest Nasz nieoceniny Piotrek J. ( ten z Wrocławia) nie mylić proszę z tym Piotrem J. z Łodzi
:wink:
Pozdrawiam. na wszystkie pytania chętnie odpowiem
A.C.


Załączniki:
IMGP0325.jpg [120.49 KiB]
Pobrane 542 razy
IMGP0324.jpg [116.37 KiB]
Pobrane 541 razy
IMGP0323.jpg [91.62 KiB]
Pobrane 539 razy
IMGP0322.jpg [85.21 KiB]
Pobrane 539 razy
IMGP0319.jpg [87.71 KiB]
Pobrane 548 razy
IMGP0318.jpg [77.54 KiB]
Pobrane 546 razy
IMGP0317.jpg [88.07 KiB]
Pobrane 546 razy
IMGP0316.jpg [82.15 KiB]
Pobrane 546 razy
IMGP0315.jpg [80.86 KiB]
Pobrane 550 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 wrz 2007, 00:17 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
Również proszę, aby mnie nie mylono z Piotrem J. z Wrocławia.

Piotr Jędrzejczak (z Łodzi).

P.S. Ciekawe, któż to pierwszy zastosował (w Polsce) technologię zabezpieczania wałów laserem? To taka ciekawość tylko...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 wrz 2007, 08:15 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
W Polsce to nie wiem. :wink: To chyba nie ma wiekszego znaczenia. Ważny jest sam sposób. Ja myślę ,że jest to tak na prawdę jedyny dobry sposób zabezpieczania wału. Jeżeli nie ma możliwości zabezpieczania, to lepiej w ogóle nic w tej kwestji nie robić, a już na pewno nie spawać!! Bo to jest najprostszy sposób na nieodwracalne zniszczenie wału!
Ostatnio jeden z Naszych kolegów boleśnie się o tym przekonał
:shock: :wink: ! Samo użycie lasera jest tylko dodatkowym zabezpieczeniem . Wał po złożeniu powinien pracować optymalnie i bez niego.
Pod warunkiem, że ma idealną "osiowość"(dziwne słowo :) ) Bo bez spełnienia tego warunku, żadne zabezpieczenia nie pomogą!
A.C.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 wrz 2007, 10:54 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 18 lut 2007, 22:32
Posty: 94
Lokalizacja: Wrocław
-------------


Ostatnio edytowano 05 lut 2017, 22:54 przez piotrj, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 wrz 2007, 10:40 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 02 mar 2006, 02:37
Posty: 327
Lokalizacja: Warszawa
Hmm ciekawy przyrzadzik IMGP0318.jpg, choc wygląda jak zrobiony z wyciskacza do łańcuchów,ale jak działa to ok!

_________________
Nie popełnia błędów ten, co nic nie robi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 wrz 2007, 21:49 
Offline
Początkujący
Początkujący

Dołączył(a): 13 lut 2006, 23:50
Posty: 7
Lokalizacja: Białystok
Witam. :)
Stosowałem podobną technologię z tym że dodatkowo wkladam między polówki wału płytkę wzorcową 7mm, a dociskam wrzecionem wiertarki stołowej. Następną operacją jest ustalenie osiowosci zmontowanego wału. Robi to mój kolega ktory w czasach WUESEK montowal waly tychże i zajmuje mu to moment ( z dokładnością 0,01mm) :wink:

Pozdrawiam, Mechanik POL 403


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 wrz 2007, 22:52 
Offline
Praktykant
Praktykant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 wrz 2007, 21:41
Posty: 113
Lokalizacja: P O L S K A
Czy w moim nowym silniku CMB RS 45 zastosowanie takich zabiegów jest konieczne?
Jeżeli tak, to do kogo się zgłosić i ile to kosztuje?

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 wrz 2007, 08:00 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Jezeli masz nowy motor, to niczego nie musisz robić. Wały w nowych silnikach są montowane bez odchyłek i nie widziałem ,żeby fabrycznie nowy wał zle pracował. Co innego wał regenerowany. podczas pracy silnika na wał działają rózne siły,przez co otwory w które mogą stracić swój wymiar. dlatego po zmontowaniu wału ja przynajmniej go zabezpieczam laserem, choć tak jak pisałem wcześniej wal bez tego zabezpieczenia też będzie pracował
A.C.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL