Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Witam jestem tu nowy i z fsr jeszcze nie miałem doczynienia zakupiłem model fsr z silnikiem webra 6,5 w dobrej cenie juz paczka do mnie idzie silnik podobno odpala i stan ogólny jest dobry kupiłem to z ciekawości są w nim serwa i wszystko co potrzebne zeby pływało oprócz aparatury ale to mam bo do tej pory bawiłem się elektrykami i to nie tylko łódkami.
w zestwie mam jakiś pasek do odpalania, jak go się uzywa jak to sie odpala? Czy w żadnych Fsr nie ma sprzegła jak w samochodach ? tylko napęd przez kardan idzie bezpośrednio? czy nie bedzie zbyt szybko płynąć na wolnych obrotach?
Czy takie silniki są jeszcze dostepne lub części do nich u nas? Z jaka szybkoscią moze popłynąć taki fsr bo chyba nie uzyska takiej szybkosci jak np mono 2 na silnikach bezszczotkowych.
Proszę o podpowiedzi jak to uzytkowa zeby trochę mi posłuzyło żebym silnik nie zatar i na jakim paliwie pływać
Pozdrawiam

Ja też nie tak dawno zadałem takie pytanie o Webrę ale nie chciałbyś usłyszeć tego co ja.
Na początek wszystko jest dobre by sobie popływać a potem zobaczysz..
FSR-y odpalamy zewnętrznym rozrusznikiem za pomocą paska klinowego na kole zamachowym.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 46d2ef1573

A tu poczytasz co się stało jak 3 lata temu kupiłem taka Webrę
viewtopic.php?f=12&t=304&st=0&sk=t&sd=a&start=15

a co do sprzęgła to FSR-y odpalasz na brzegu, wrzucasz do wody
http://marekz62.wrzuta.pl/film/hdMUY33A ... .04.07_139

i drążek na max a jak zwolnisz to stajesz i trzeba wyławiać

Miłej zabawy Marek

tak bardzo kiepski ten silnik a moze na wszelki wypadek jak już mi padnie to polecicie cos niedrogiego a dobrego

No cóż Marcin, Webra 6,5 na dzisiejsze czasy nie jest szczytem techniki , z częściami zamiennymi raczej też kiepsko, choc czasem mozna coś znaleźć na Allegro. Jeżeli chodzi o alternatywe dla Weberki to też nie mam dobrych wiadomości. Bardzo mało jest silników o tej pojemności w rozsądnej cenie, jeżeli zamieżasz pływać tylko rekreacyjnie porozglądaj się za jakims silniczkiem samochodowym. Gwarantuję Ci że silniczek 4,6ccm będzie miał znacznie lepsze osiągi jak Weberka a i części zamienne będą dostępne od ręki (niestety wymaga przeróbki na głowicę chłodzoną wodą). Napisz z jakiego jesteś miasta, może jest w pobliżu jakaś modelarnia w której otrzymasz potrzebną ci wiedzę.

Pozdrawiam
Adrian

jestem z okolic warszawy i sklepów mam sporo do okoła, ale myślałem ze silniki samochodowe nie za bardzo będą sie nadawały do łodzi chociaż tu chyba tylko chodzi o te chłodzenie a co sądzicie o zamontowaniu sprzegła jak w samochodach rc ? czy lepiej bezpośredni naped na wał? Ile litrów mozna wypalic na silniczku spalinowym zanim będzie trzeba go wymieniac albo naprawiać ?

Otoz silniczki samochodowe trzeba do pracy w lodkach troszeczke przygotowac.
Trzeba przerobic glowice lub czasem tylko wymienic radiator na taki chlodzony woda.
W moim modelu mam silniczek ktory od samochodowego rozni sie tylko glowica.
Zreszta, popatrz na te silniki:
http://cgi.ebay.com/VERTEX-18-VX18-NITR ... 7C294%3A50
i ten:
http://cgi.ebay.com/New-Vertex-CY-18-Ma ... ccessories
Roznia sie niewiele
Przy modelach slizgow zwykle stosuje sie przekladnie. Wieksza sruba ma wieksza sprawnosc i lodka plywa szybciej. Niestety przekladnia kosztuje i to niemalo.
Na pocieszenie jest klasa STD. Tu plywamy bez przekladni. Wprawdzie predkosci male i emocji niewiele ale jest tanio

Czytalem gdzies ze silniki do samolotow sa projektowane do okolo 100h pracy.
Mysle ze w lodkach wytrzymuja max polowe tego gdyz zwykle pracuja na pelnych obrotach.

pozdrawiam
Daniel

FSR 3,5 STD + nitrometan
http://pl.youtube.com/watch?v=nSBC1gqwpPY

W autku rc sprzęgło to bardzo dobry wynalazek, tylko że silnik ma inne chłodzenie. Jak dasz sprzęgło w ślizgu i zbyt długo np będziesz stał na wodzie (bo oto chyba ci chodzi) to silnik nie będzie miał chłodzenia, chyba że zamontujesz pompkę. Czyli najlepsze rozwiązanie to bezpośredni napęd lub przekładnia.

Pytam o sprzęgło poniewarz jeszcze nigdy nie widziałem jak płynie taka łódż na wolnych obrotach bez dawania gazu i boje się troche ze bedzie to zbyt szybko np. rozbiję kadłub przy dopływaniu do burty

Kolego jak zamkniesz przepustnicę gaźnika to motor stanie i łódka nie płynie a ty nie rozbijesz modelu. W autach reguluje sie gaźnik tak aby na wolnych obrotach silnik nie gasl u nas w lodkach mamy tak wyregulowane aby zawsze moć zgasić silnik na wodzie.

wiem ze zgasić silnik to nie problem ale trochę sie boję zeby przez przypadek nie zgasić go na środku jeziora i płynąc po niego przy takiej pogodzie, a co dzieje się z fst jak sie przewróci bo w mono 2 mam komorę zalewową i za chwile wstaje i moze płynąc dalej jak fsr sie przewróci to juz koniec ? stosujecie jakieś pojemniki z powietrzem lub cos podobnego zeby nie poszedł na dno?

W fsr są 2 komory, jedna na radio z tyłu, a druga pusta właśnie do tego celu która jest z przodu kadłuba.

czyli do tej przedniej komory nalerzy coś włozyć co nie tonie?

Wystarczy że będzie powietrze, powietrze samo z siebie jest dość wyporne, ta komora działa na zasadzie butelki która pływa sobie w wodzie. Butelka niezatonie nawet jak by miała troche wody w sobie

Koledzy przepraszam za te pytania o silnik webry okazało sie ze w tym modelu co kupiłem jest jakiś rosyjski MDS Co to za silnik ? pływał ktoś na takim 6,5 cm mam tez taki sam z wygladu od samolotu rózni sie tylko tym ze ten ma chłodzenie wodne więc moze bedzie mi słuzył na cześci zamienne czy jest on gorszy jeszcze od tej webry?