Miałem niedawno możliwość dokładnego obejrzenia silnika Super Tigre 18. Motorek ten jest jednym z silników ,które nadawać się mogą do napędu łódek STD.
Silniczek , jak wszystkie produkowane w dzisiejszych czasach jest jakościowo dobrze zrobiony. Choć wg mnie ma parę drobnych mankamentów.
W sposób naturalny narzuca się tu porównanie do bardzo podobnego silnika tej o tej pojemności: AQUACRAFT 18. Na zdjęciach poniżej pokazałem obydwa silniki. Wyglądają bardzo podobnie, lecz uważam ,ze w AQUACRAFT zastosowano lepsze rozwiązania niż ST. Co prawda ten pierwszy ma stalową tleją chromowaną,co jest rozwiązaniem starszym, w porównaniu systemu ABC zastosowanego w S. Tigre jest to w zasadzie jedyny minus jaki ten silnik wg mnie posiada.Przy bliższym przyjrzeniu się poszczególnym elementom, można zauważyć,ze np wał, korbowód w AQUA jest wykonany o wiele lepiej i dokładniej. Także wielkość otworów dolotowych, w tulei swiadczy o tym ,że A.Craft jest silnikiem mocniejszym. Wg mojej oceny S. T. Nie jest w stanie oddać mocy jaką podaje producent w specyfikacji. Silnik ten zbudowany jest w taki sposób, by wybaczał, wiele błędów popełnianych przez niedoświadczonych użytkowników. Te małe kanałki w karterze, mały kąt zasysania mieszanki pozwala na łatwe uruchamianie silnika. Jednym słowem jest to bardzo dobry silnik do nauki, lecz jeśli mamy chęć w.tej pojemności mieć silnik mocniejszy i wytrzymalszy , to jednak AQUA będzie bardziej spełniała te potrzeby. W silniku Super Tigre parę rozwiązań, w ogóle mi się nie spodobało. Największym błędem, a nawet nieporozumieniem jest zastosowanie papierowego uszczelnienia głowicy wodnej tego motorka. To uszczelnienie powinno być rozwiązane w prosty sposób za pomocą gumowego o-ringu czyli w sposób tradycyjny, tym bardziej, że miejsca na wykonanie rowka pod ten o-ring jest wystarczająco dużo. Nie wiem co powodowało konstruktorami,ze zastosowali uszczelnienie za pomocą papieru.To jest tzw "jednorazówka", a wykonanie nowej uszczelki papierowej może nastręczać pewne problemy.
Następnym nie najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie wymyślnego mechanizmu do uruchamiania tego motorka. Nie dość ,że może być bardzo zawodne ( w egzemplarzu ze zdjęcia w ogóle nie działało powodu nadmiernych luzów), to jeszcze stawia bardzo duży opór podczas pracy silnika, powodując utratę mocy. Przy zastosowaniu tego sposobu uruchamiania, trzeba posiadać specjalny rozrusznik z długim trzpieniem, co tylko powiększy koszty eksploatacji. Nie bardzo podoba mi się także plastikowy korpus gażnika. Z doświadczenia wiem ,ze nie jest to najlepsze rozwiązanie (choć na pierwszy rzut oka gażnik wygląda całkiem dobrze). Na stronie sprzedawcy jest specyfikacja obydwu silników, lecz wg mojej oceny przy Super Tigre producent podaje zawyżone osiągi tego motorka.
Jest jednak także pewien plus. Silnik Super Tigre będzi posiadał wg mojej oceny bardzo długą żywotność, co być może zostało spowodowane mniejszymi osiągami. Lecz jako pierwszy silnik do nabrania doświadczeń w obsłudze motorków spalinowych będzie spelniał swoje zadanie idealnie. W calu bliższego zapoznania się z ofertą tego silnika podaję link:
http://modele.sklep.pl/product_info.php ... s_id=12257 i dla porównania link do silnika AQUA CRAFT:
http://modele.sklep.pl/product_info.php ... ts_id=7972Sprzedawca zapewnia ,ze w niedługim czasie będą dostępne w sprzedarzy także elementy potrzebne do montażu motorka w łodce: kolektor wydechowy, koło zamachowe, sprzęgło, tłumik rezonansowy ( pasuje od Aquy) oraz pełna gama części zamiennych.
A.C.