Przed mistrzostwami świata NAVIGA klas M, F1 i F3, które odbyły się w Treviso, przyjechali di mnie koledzy z Poznania, żeby im pomóc w naprawie silnika napędzającego łódkę F1V 3,5 i dodatkowo F3V okazało się, że biedny stary OPS już nie popracuje bo się skończył ze starości,a części brak, więc stanęło na tym, że im pożyczę mojego ORIONA STD i z tą łodką pojadą do Włoch. Młody kolega Antek miał startować w F1V3,5 junior i w F3V
Zrobilśmy trochę zmian w silniku przystosowałem go do paliwa z nitormetanem, poszliśmy poćwiczyć nad wodę sprawdziliśmy co trzeba i pojechali
I okazało się ,że się udało... Młody popłynął całkiem dobrze i wywlaczył brązowy medal. Wynik 18,5 sekundy w F1 V.
W F3 nie poszło bo poczciwy Orionek jest trochę za duży i nie mieścił się pomiędzy bojkami.
Nawet nie wiedziałem, że ta łódka może tak szybko popłynąć
No i to jest pierwsza łódka w historii STD z medalem z MS
Koledzy się cieszą, medal mają i będziemy razem budować nowe łódki do F3V, bo podobno klasa się odradza i są perspektywy.
O tym jeszcze będzie pisane tu i ówdzie.
A.C.