Krzysiek, nie widze zadnego pozytywnego sesu tej twojej dyskusji. Wydaje mi sie ze, to twoje pisanie wiecej szkody przyniesie (przynioslo) polskiemu modelarstwu niz artykul Andrzeja.
To ze artykul jest dobrze (politycznie) napisany, to nie znaczy ze chodzi o swiadome oklamanie czytelnika. Po prostu jest to sztuka pisania. To co czytelnik wywnioskuje, zalezy tylko od niego, od jego zainteresowania i jego wiadomosci na dany temat.
Wszyscy chcemy podniesc nasz sport na wyzszy poziom, i wiecej go spopularyzowac. Do tego celu sluza takie wlasnie artykuly.
Piszesz, ze Andrzej napial nieprawde, bo to nie byl "cykl rozgrywek...". Moze byloby lepiej napisac, ze byly to zawody eliminacyjne do mistrzostw swiata. Sklamane nie jest, a ranga wypowiedzi jest o wiele lepsza.
Odnosnie naduzycia, to mam inny, bardziej drastyczny, styl naduzycia.
A mianowicie robie zdjecia na zawodach, a pozniej wstawiam je na moja strone
http://www.fsr-arcteam.de/.
Na tej stronie sa rowniez prawa autorskie zdjec zastrzezone. A co zrobil nasz kolega (?) Stachu Czarnecki ? Skopiowal moje zdjecie, obcial znak wodny mojej strony, i wlozyl go na swoja strone. Do jakiego celu bylo uzyte zdjecie, to inna sprawa.
Faktem jest, ze bez zapytania, bez pozwolenia, skradl moja wlasnosc. I to jest wedlug mnie naduzycie, ze ho, ho.
Dla porownania:
Moje zdjecie
http://www.fsr-arcteam.de/Albums/Hamminkeln2010/slides/Bild%20323.htmlZdjecie na stronie Stacha
http://www.fsrvho.fora.pl/nasze-wyscigi,17/hamminkeln-2010,609.htmlNa razie nie napadam na nikogo, ale jezeli to tak dalej pojdzie, to byloby trzeba cos z tym fantem zrobic.
Pozdrowienia