Oj nieładnie odwracasz kota ogonem. Nie ja zacząłem o pieniądzach - przypomnę na wszelki wypadek:
Cytuj:
A w przyszłym roku to nawet na składkę do NAVIGI chyba będziemy się musieli sami złożyć Już widzę te kłótnie pod tytułem: JA NIE PŁACĘ...
Cytuj:
nie wiem jak było do tej pory ale dofinansowania jako takiego to chyba było mało, ostatnio czytałem w Modelarzu jak mistrz Polski w klasie F3A pojechał na mistrzostwa europy i tak Aeroklub Polski zapłacił mu startowe, urząd miejski z Rzeszowa dofinansował go kwotą 1000 zł a resztę kosztów pokrył sam to było 8000 zł
Cytuj:
I naprawdę może się okazać ,ze tej składki nie będzie miał kto zapłacić.... Ja to wszystko bardzo czarno widzę
Cytuj:
Zbyszek, obym się mylił ale to, co zrobiło ministerstwo jest gwoździem do trumny sportu modelarskiego. Mowa o szukaniu sponsorów z ust szefowej ministerstwa jest czystą demagogią. KTO przy zdrowych zmysłach da jakiś grosz na pomoc dla grupki zapaleńców? Owszem pojedynczo dla poszczególnych zawodników, lokalnie da się znaleźć sponsora, ale nie globalnie dla całej grupy.
Dalej twierdzisz, że to ja sprowadziłem dyskusje do pieniędzy? Powyższe cytaty nie są moje. Próbowałem wykazać, że Twoje prognozy są przesadzone i tyle w temacie. Zresztą Twojego czarnowidzenia nie potwierdził nawet Z. Ciećwierz, który moim kolegą przecież nie jest.
Muszę przyznać, że masz strasznie konfliktowy charakter. Ja piszę i popieram swoje pisanie faktami a Ty na poparcie swoich słów masz jedynie osobiste wycieczki. Zarzucasz mi, że próbuję przedstawiać się się jako "stary modelarz i zawodnik" - to żałosne i wręcz chamskie zachowanie z Twojej strony. W którym miejscu ja się komukolwiek w ten sposób przedstawiałem? Przyjrzyj się zresztą swojej działalności na innych forach - prawie na każdym prowokujesz zadymy. A ja po prostu obserwuję pewne fakty i chyba Tobie ciężko przełknąć, że ktoś może mieć inne zdanie niż Ty "stary weteran".
Dziury w całym nie szukam, nie prowokuje nikogo. Nie robię wycieczek osobistych. Zadaję proste pytania, które mam wrażenie irytują tylko tych, którzy nie znają na nie odpowiedzi (patrz żenująca dyskusja na temat składu paliwa do FSR, gdzie wykazałem, że ktoś się myli - nawet słowa przepraszam nie usłyszałem).
A co do nauki modelarstwa - FSR to NIE SĄ MODELE DO NAUKI MODELARSTWA! FSR to są modele zawodnicze, klasowe. Nawet STD. Nie zrozumiałeś mnie ani trochę, ale to nie mój problem. Tkwisz w przekonaniach sprzed kilkudziesięciu lat, w demagogii, że modelarstwo jest lekiem na włóczenie się dzieci po ulicach itp. Tkwij w nich dalej. Powodzenia.