Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Witam Koledzy

Akurat ostatnio miałem okazje pojeżdzić troszkę po Europie i są wnioski.Widziałem sporo akwenów wodnych na których były ustawione trasy dla modelarzy a przy nich tablice że z akwenu tego korzystają modelarze.Były to różne miejsca np.
parki miejskie czy stawy poza miastem. Pływało po nich dużo kaczuszek gęsi i łabędzi.Wrócę do dyskusji o przyszłości modelarstwa prowadzonego przez LOK Związek sportowy, ustawa o sporcie.Jest również szumna nazwa Ośrodek Sportu i Rekreacji.Pytanie do Pana Ciećwierza mam, czy Pan jako nasz przedstawiciel menager sportu z uprawnieniami zrobił coś w tym kierunku.Panowie dochodzi do absurdów gdziebym się nie ruszył w Częstochowie na jaki kolwiek zbiornik
wszędzie są tablice , zbiornikiem tym zarządzają wędkarze .Mało tego są zbiorniki miejskie którymi zarządza OSiR one są też wydzierżawione wędkarzom. Kierowaliśmy pismo do OSiR o udostępnienie zbiornika dla modelarzy raz w tygodniu na treningi.Otrzymaliśmy odpowiedz że nie wchodzi to w grę ,kiedyś korzystaliśmy z tych zbiorników do woli. Już nie wiem co o tym sądzić,w końcu jesteśmy w Europie skoro w Angli Francji są poustawiane stałe trasy dla modelarzy to
może ktoś u nas też zacznie myśleć pozytywnie.

Pozdrawiam Waldek.

http://www.pzw.org.pl/zgpzw/dane_podmiotu tutaj jest kontakt panie Ciećwierz nie będzie wyników na żadnych zawodach jak nie będziemy mieli stałych tras. Co kolegom po motorkach CMB jak oni muszą dojechać kilkadziesiąt kilometrów na jakiś krótki trening, gdzie mają nadzieje że ich wędkarze nie przegonią.

Pozdrawiam Waldek

Witam.Panie Waldku własnie próbowałem odpowiedzieć na temat treningu ale w trakcie pisania tekst uleciał w powietrze.Zaczynam po raz drugi.Cieszę się ogromnie że w pierwszym poście awiązuje Pan do tego jak to jest w Europie.Nie jest tak różowo jak to wynika z tekstu (problem w niemczech z miejscami w których mogą być organizowane zawody nie tylko treningi ).Do tej porysprawa treningów nie była poruszana na szczeblu CKM LOK.Bardzo chętnie Wydział modelarski pomoże w tej sprawie zwłaszcza że mamy bardzo dobre kontakty z władzami Polskiego Związku Wędkarskiego w Warszawie.Jeżeli jest problem to proszę o kontakt modelarstwo.zgwarszawa@lok.org.pl Nie mogę na prywatnym forum ujawniać jakie działanie było podejmowane w zakresie udostępniania akwenów wodnych na organizację zawodów.Panie Waldku jako osoba prywatna jestem za dyskusją w sprawie problemów modelarskich ale jako pracownik LOK zwracam uwagę że macie wybrany Zarząd Sekcji FSR i tam powinno się kierować swoje uwagi.Na ostatnim posiedzeniu CKM LOK zostałem skrytykowany przez komandora Sekcji FSR za podejmowanie dyskusji na prywatnym forum.Z poważeniem Ciećwierz

Witam

Panie Zbyszku u nas na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych problemów z organizacją zawodów i prowadzenia stałych treningów na terenie zalewu w Blachowni z wędkarzami . Nie chodzi o jakieś jednorazowe załatwienie sprawy na zawody o jakąś łaskę, jeżeli zbiornik był kiedyś dostępny dla wszystkich to dlaczego dzisiaj każda kałuża jest w rękach wędkarzy. Niech ktoś władny w tym temacie się wypowie czy wędkarze są właścicielami samych ryb czy też to odnosi się do wody w której te ich ryby pływają. Ja i moi koledzy chcemy korzystać z każdej wody bez żadnej łachy, wędkarze nam nie przeszkadzają.

pozdrawiam Waldek.

Panie Waldku na najbliższym spotkaniu z PZW będe próbował zainteresować Ich tematem celem uzgodnienia możliwości treningu na akwenach wodnych oraz może uda wybadać jakie mają podejście do tego problemu.
Z poważaniem Zbyszek

Napewno to porozumienie dało by szansę modelarzom na podniesienie swoich umiejętności .Nie musielibyśmy pokonywać sporych odległości a pieniążki te które wydajemy na benzynkę, moglibyśmy wydawać na paliwko do naszych łódeczek.

Pozdrawiam Waldek.

Zbyszek piszesz o bardzo dobrych relacjach z "moczykijami".Jeżeli są one takie jak w Rawie,to raczej czarno to widzę.

Pozdrawiam

Roman POL-450

_________________
PL-450

Witam W Rawie nigdy nie miałem kontaktów z wędkarzami.Dobre układy z Zarządem PZW datują się od 2008 to znaczy od czasu jak LOK pełni rolę Polskiego Związku Sportowego ponieważ jesteśmy w tej samej grupie sportu nie olimpijskiego.Razem z wędkarzami i Areoklubem staraliśmy w Ministerstwie o uzyskanie prawa do Związku Sportowego.Pozdrawiam

Zbyszek wiesz dobrze,że W ubiegłym roku to wędkarze w Rawie napuścili na nas policję i spisano mnie i Marka W.
O przypadku Krzyśka Z. już nie będę wspominał.Więc nie mówmy o dobrych relacjach pomiędzy nami a PZW.
Na praktycznie wszystkich wodach jesteśmy teraz po prostu intruzami.
Komandor sekcji może coś na ten temat powiedzieć.Ile kosztuje zgoda moczykijów.


Pozdrawiam

Roman POL-450

_________________
PL-450