Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 24 kwi 2024, 14:43

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 wrz 2008, 09:04 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 16 kwi 2008, 20:35
Posty: 31
Lokalizacja: Wrocław
13.09.2008r.

Cześć Andrzeju

Z nieukrywaną satysfakcją przeczytałem Twój powyższy post, i przyznam szczerze, że mamy podobne zdania na wiele poruszonych przez Ciebie tematów. I wcale nie chodzi tutaj o to, że stanowi ripostę dla konkretnej osoby. Takie poglądy ma nie tylko Władek. Nie ukrywam, że uczestniczę w redagowaniu tekstu, który jest już gotowy i ukaże się niebawem wraz z ostateczną propozycją listy, na której będzie min. moje nazwisko, i jak sam zobaczysz, (i to raczej jest bardzo dobre), będzie tam dużo wspólnego z tym co napisałeś wczoraj. Przy dużej zbieżności programów działania, najważniejszym tematem pozostanie, wówczas dla nas wszystkich, spróbowanie powstrzymania (ograniczenia) emocji, jakie się niestety często same nakręcają przy pisaniu do TYCH ludzi i o TYCH sprawach. Większość z nas już zauważyła, że bycie z Zarządzie do żadna radość i żadne profity. Jedyne co dobrego z tego wynika, że ma się trochę większy wpływ na to, jak te FSR-y mają wyglądać. i dla tego jak zauważyłeś, teraz dużo więcej ludzi chce coś robić w tym kierunku. Przy rozsądnym realizowaniu pokrywającej się koncepcji, nie będzie miało większego znaczenia KTO będzie w Zarządzie, dużo ważniejsze będzie to co zostanie zrobione, z uwzględnieniem realiów naszego życia.

Pozdrawiam.

Maciej Duchiński


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 wrz 2008, 14:43 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 17 lis 2006, 16:28
Posty: 195
Andrzeju cieszę się że Ty pierwszy odpowiedziałeś na mój post.Posądzasz mnie o dolewanie oliwy do ognia do życzeń z ery i tak dalej, do spraw. Po pierwsze to że się znamy kolegujemy przyjaźnimy nie ma tu znaczenia skoro piszemy o problemach związanych z naszą dyscyplina i ogólnych sprawach z nią zwiazanych. Na początku muszę Ci trochę dokopać za pewne stwirdzenia co nie znaczy że w wielu sprawach się nie zgadzam z twoim podejściem.Po pierwsze porównywanie nas i naszego fora do for wędkarskich i innych w LOK jest nie taktem dla przypomomnienia choć by z tego powodu że Grupa modelarzy FSRowców w LOKu na przestrzeni wielu lat była elitą modelarzy najwyżej notowana i postrzegana, i choć z tego powodu nie przykładaj nas do innych for i grup po drugie niech sę tam łby urywają to są ich sprawy co nie znaczy że jest to standartem dla wszystkich.Po drugie nie mam zamiaru kogo kolwiek faworyzować czy przekreślać skoro jak piszesz jestem ponad tym wszystkim ,ja wiem że z boku, pisząc ten post miałem na myśli młodych ambitnych ludzi którzy są w stanie tym pokierować, a nam się tylko wydaje starym ramolom że bez nas padną, abyś się nie mylił takim myśleniem .Piszesz o poborznych życzeniach z zkresu członka kolegim sędziów czy komisji dyscyplinarnej a czy na przestrzeni lat zrobiliscie coś w tym kierunku? Piszesz że jest wielu ludzi którzy chcą działać w zarządzie to już jest bardzo dobrze, aby byli wybrani Ci którym naprawdę na tym zalerzy i maja parcie na działanie w spokoju i poszanowaniem interesów wszystkich zainteresowanych.Wiesz dobrze że nie mam swoich kandydatów bo było by to nie taktem gdybym kogo kolwiek sam wystawiał stojąc z boku.Praca w zarządzie jest misją jak pisze Maciek a nie ma w zamian żadnych profitów, wie co pisze bo juz sam to przerabiał jak i ja kiedy miałem swoje 5 minut i wiemy wszyscy że grupa ta musi znaleźć kompromis na wszelkie sprawy sporne a nie tylko bronić swoich racji które nie zawsze idą w dobrym kierunku.
Już są osoby które figuróją na dwóch listach więc jaki problemem dać im glejt zufania ?.Są osoby które do tego się nie nadaja ale i są takie które zrobią bardzo dobrą robotę mimo młodego wieku.Robić dobra robote nie trzeba być członkiem zarządu i tu mamy wielu którzy wniesli do FSRów bardzo wiele a sa tacy co pełnymi garsciami biora i mącą.Piszesz o tym że trzeba się dobrze w wszystkim orientować aby tam się znaleźć a czy my od razu mieliśmy tą wiedzę. Stasiu Czarnecki pisze że zna wszystkich w Europie i w Navidze czy to jest akurat atut ja też znam i jestem znany i co z tego, Europa porządku tu nie zrobi.Ja myślę że każdy z nas powinien znać dzień w którym powinien przekazać pałeczkę młodym lub starszym nie wypalonym kolegom z ciśnieniem na działanie. Pozdrawim i życze owocnych obrad Ps sory za jakie błedy ale piszę juz ten post po raz trzeci bo przy wysyłce poprostu znika bezpowrotnie oj ta tiochnika


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 wrz 2008, 19:45 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Maciek, pozwoliłem sobie przenieść Twój tekst w całości ze strony VHO ( mam nadzieję, że się nie pogniewasz) ponieważ mam chęć napisać parę słów o Waszej ekipie.
Wysłany: Pią 10:28, 12 Wrz 2008
" W dniu dzisiejszym niżej podpisana, ogólnopolska grupa inicjatywna, po wielu dyskusjach i przemyśleniach podaje propozycję składu Zarządu Sekcji na przyszłą kadencję, która została w całości przekonsultowana ze wszystkimi osobami znajdującymi się na tej liście i zostanie oficjalnie zgłoszona na Walnym Zgromadzeniu w Bornem Sulinowie.

- Maciej Duchiński (Wrocław) - Komandor,
- Stanisław Górka (Warszawa) - skarbnik, bieżący kontakt z ZG LOK,
- Zbigniew Błaszczyk (Łódź) - odpowiedzialny za rozwój klasy HYDRO,
- Kazimierz Tasarek (Tychy) - odpowiedzialny za rozwój klasy V35,
- Czesław Gozdek (Krynki) - odpowiedzialny za kadrę juniorów oraz współpracę z promotorami klasy Standard
- Stanisław Czarnecki (Sompolno) - kontakty z klubami zagranicznymi, reprezentowanie zawodników polskich na imprezach zagranicznych,
- Łukasz Siódmok (Gliwice) - strona internetowa, promocja medialna,
- Piotr Jędrzejczak (Bełchatów) - sprawy sędziowskie, dbałość o podnoszenie poziomu organizacyjnego zawodów krajowych.

Jak widać, jest to połączenie doświadczenia z młodością, gwarantujące w przyszłości płynne przekazanie losów naszej Sekcji w ręce następnego FSR-owego pokolenia. Zachowana jest również zasada reprezentacji w Zarządzie możliwie jak najszerszej części naszego środowiska, i to nie tylko z najsilniejszych ośrodków. Nie ma w tym składzie osób, będących "figurantami". Każda z nich ma swoje zdanie i potrafi je uzasadnić publicznie. Dodatkowo, każda ma przypisany możliwie dokładnie swój wiodący zakres działań, z tym że przypisanie to nie jest wyłączne, a skład grupy gwarantuje wymienność większości z założonych zadań i wzajemne uzupełnianie się w działaniu.

Ponieważ pracy w nadchodzącym okresie jest bardzo wiele, będziemy wnioskować o rozszerzenie ilości osób wchodzących w skład Zarządu do siedmiu plus Komandor. Zapraszamy również do twórczej współpracy wszystkie osoby, które chcą działać na rzecz Sekcji, mają pomysły i dobrą wolę. Nie trzeba koniecznie być członkiem Zarządu, aby wykonywać "dobrą robotę" i zbierać jej owoce...

Wiele z osób znajdujących się na tej liście, było w Zarządzie Sekcji w latach 1996 - 2004, który opracował od podstaw aktualny Regulamin Sekcji. Oczywiście jego treść wymaga uzupełnień ale istniejące zapisy w znakomitej większości pozostają aktualne i co chyba najważniejsze, akceptowane są przez większość. Dla przypomnienia warto przeczytać jeszcze raz najważniejsze punkty (http://www.fsrvho.republika.pl , dział O Sekcji...), dotyczące głównych kierunków działania Sekcji. Ich treść będzie dla proponowanego przez nas Zarządu najważniejszą wytyczną do działań dla dobra Sekcji.

Oczywiście wiele z tych zapisów ma charakter bardzo ogólny i interpretacja ich w dużej mierze zależeć będzie od intencji czytającego. Dla przykładu, zapis "Upowszechnianie modelarstwa pływającego we wszystkich jego formach" dla jednych oznaczać będzie promowanie tylko klasy Hydro, dla innych tylko klasy V, dla innych klasy Standard, a niektórzy będą uważać, że promować należy je wszystkie razem plus jeszcze klasę OFF-SHORE. Zależy to głównie od charakteru człowieka, jego predyspozycji i chęci zaangażowania oraz umiejętności spojrzenia na sprawę jak najbardziej obiektywnym wzrokiem, z pominięciem własnych preferencji.

Dlatego też, najważniejszym wydaje się odpowiedni dobór takich osób, które będą potrafiły pomimo różnicy poglądów, wypracować porozumienie, mając na względzie tzw. dobro ogółu (kiedyś bardzo nadużywane określenie), a co najważniejsze nie będą z siłą czołgu forsować tylko swoich pomysłów. Poza tym, nie zapominajmy, że są to przedstawiciele lokalnych grup modelarzy, mający obowiązek w sposób demokratyczny uwzględniać opinię całej grupy, a nie samodzielnie podejmować decyzje!

Oczywiście spraw do załatwienia jest od razu bardzo dużo. Jak bumerang wraca problem sprzed lat, braku odpowiedniej ilości sędziów. Inny, nowy temat to klasa standard. Jednak rozpisywanie się teraz na te tematy pachniałoby trochę kiełbasą wyborczą i stylem w jakim odbywają się wybory do sejmu. A to już się chyba każdemu znudziło. Praktycznie wszyscy mają już telefon, dostęp do internetu, i w tej sytuacji zgłoszenie jakiegoś nowego pomysłu bądź problemu, przedyskutowanie go i podjęcie jak najbardziej rozsądnej decyzji nie powinno sprawiać żadnego problemu.

Dobrą tradycją z poprzednich lat były spotkania Zarządu Sekcji dwa razy w roku (na jesieni i na wiosnę), którą to tradycję naszym zdaniem należy przywrócić, i bardzo cieszy fakt, że nasi koledzy są tego samego zdania.Daje to dużo większe możliwości, w kwestiach wprowadzania różnych zmian i ulepszeń. Kiedy wszyscy wiedzą, że zbliża się posiedzenie Zarządu Sekcji, większość ma wtedy możliwość w jednym czasie wypowiedzieć swoje zdanie i jest szansa na wprowadzenie tego od razu w życie.

Cele i zadania, jakie chcielibyśmy realizować dla dobra Sekcji, mogą ulec modyfikacji i rozszerzeniu z chwilą poznania jednoznacznych wymagań ze strony kierownictwa naszego, wciąż tworzącego się związku sportowego.

Na zak[i]ończenie warto przypomnieć, że jeszcze cztery lata temu i wcześniej, bardzo niewiele osób chciało w ogóle kandydować do Zarządu Sekcji. Dzisiaj jest odwrotnie, więcej jest chętnych niż miejsc. Świadczy to bardziej o wzroście zainteresowania działalnością na rzecz rozwoju modelarstwa, niż jak to postrzegają niektórzy wieczni oponenci, tworzeniem się antagonistycznych obozów. Każdy ma prawo do swojego zdania, wielu z niego nie korzysta, wielu korzysta wyrażając to swobodnie na forum, a niektórzy trochę nadużywają tego prawa, pisząc nieprzemyślane teksty. Są to niestety wady demokracji i tego chyba się już w sposób administracyjny nie zmieni. A że ilu modelarzy, tyle zdań, to nie da się wszystkim dogodzić i trzeba się trochę pomęczyć aby wypracować konsensus, który z kolei nie powinien być traktowany jako zwycięstwo jednych a porażka drugich, bo wtedy niepotrzebnie rośnie napięcie i zaczynają się psuć przyjaźnie.
Walka o prym powinna być prowadzona na wodzie i tylko tam.



Maciej Duchiński
Stanisław Górka
Zbigniew Błaszczyk
Kazimierz Tasarek
Czesław Gozdek
Stanisław Czarnecki
Łukasz Siódmok
Piotr Jędrzejczak"
[/i]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 wrz 2008, 21:17 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 16 kwi 2008, 20:35
Posty: 31
Lokalizacja: Wrocław
Andrzeju wcale się nie pogniewałem, wręcz przeciwnie.


Maciej Duchiński


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 wrz 2008, 22:37 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Maciek,żeby Twoja satysfakcja nie była do końca pełna, to powiem Ci,że pisząc o dobrym zarządzie wcale nie miałem na myśli opcji proponowanej przez Ciebie(Was).
Nie chcę tu byc, żle zrozumiany ale wydaje mi się, że w zarządzie powinni znależć się koledzy nie tylko tacy ,którzy mają wizję, ale i tacy, którzy mają poparcie swoich macierzystych ośrodków. Po to choćby ,żeby szeregowi czlonkowie mieli nad tym zarządem choć niewielką kontrolę.O ile wiem , a wiem to., żaden z Was nie ma takiego mandatu. Nawet Ty , choć nie ukrywam ,że Jesteś jedną z jaśniejszych części Waszej grupy(sorki za określenie). ogromna większość potencjalnych członkow w zasadzie nie mają takiego oparcia w kolegach ze swoich ośrodków. Choćby dlatego,że np w swoich miejscach działania są sami i niestety bedą w tym zarządzie reprezentować siebie i tylko siebie. Przerabialiśmy to już kiedyś i skutek niestety nie najlepszy był. Ja nie chciałbym,żeby powtórzyło się to co kiedyś. Członkowie tamtego zarządu robili co sami chcieli i nic do nich nie docierało. Nie mówię,że wszystko było złe. Powiem więcej Było dobre a nawet bardzo dobre. Zrobiliście wtedy naprawdę kawał wspaniałej roboty, ale były też i złe strony. Choćby baraże ,czy punktacjia ,którą nawet już Wy teraz chcecie zmienić.. Nawet Ty Maciek nie chciałeś wtedy słuchać naszych głosów. My mówilismy jedno Ty na Zarządzie mówiłes co innego. Więc teraz chciałbym uniknąć takiej sytuacji. Jesteśmy grupą i powinniśmy działać tak jak chce większość. W Waszej grupie są ludzie,którzy zawsze wiedzieli lepiej i ja takich niestety w zarządzie nie widzę. Nie jest to chęć wywołania kolejnej zadymy z mojej strony, ale uważam, że w zarządzie powinni znależć się ludzie lojalni wobec kolegów, co nie znaczy ulegli. Co do Waszego programu , to nie bardzo rozumiem ,dlaczego w Waszym potencjalnym zarządzie usatliliście funkcję odpowiedzialnego za klasę 35, a nie np za klasę 7,5 czy 3,5 . Dla mnie to nic nie znaczy. To samo jest z klasą hydro. O programie nie będę się wypowiadał bo go nie przedstawiliście, więc nie do końca wiadomo co chcecie robić. Piękne frazesy o współpracy wzajemnej,i owszem pięknie się czyta ale one nic nie wnoszą do sprawy. Jeszcze raz proszę o zrozumienie bo ostatno zrobił się u nas Wersal i jakoś Wszyscy zrobili się dla siebie bardzo grzeczni :D przynajmniej na tej stronie :D I mi, pomimo tego ,że napisałem przykre słowa pod Twoim adresem wcale nie zależy,żeby to się zmieniło.
Andrzej
p.s. Do P.J. Cieszę się ,że choć raz w czymś się w końcu zgodziliśmy :shock:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 15 wrz 2008, 23:21 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 03 wrz 2006, 23:59
Posty: 34
Lokalizacja: Gliwice
Witam Panowie,

pomimo sporów jakie Was dotyczą to super sprawa, że udaje Wam się życzliwie do siebie pisać, naprawdę, choć czasem trochę ciętej riposty wychodzi jeszcze na wierzch, to czuje się kulturę wypowiedzi i ważenie swoich słów, to chyba wielki krok w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że taka tendencja utrzyma się także po wyborze nowego zarządu niezależnie od tego, który z nich zostanie wybrany. Bo tylko cała sekcja jako jedność może coś osiągnąć. Jakiekolwiek spory, niezależnie czy w obrębie zarządu (te najgorsze) czy poza nim są niewskazane, to chyba z resztą, dla każdego z Was logiczne i zrozumiałe. Choć pewne spory i wzajemna niechęć są już tak głęboko zarysowane to wierzę, że krok po kroku tak jak tutaj pokazujecie mogą się zmienić i będą się zmieniać i przyjdzie taki dzień, że nikt albo przynajmniej zdecydowania większość nie będzie żywiła urazy do nikogo. To naprawdę budujące i będę za to trzymał kciuki!

W kwestii samych składów personalnych i mojego podejścia do tej sprawy, jak widać zadeklarowałem chęć pomocy Zarządowi, który został przedstawiony tutaj, na propozycje udziału w zarządzie, której Komandorem miałby być Pan Maciek Duchiński także odpowiedziałem twierdząco. Nie chciałbym, żeby zostało to potraktowane jako odżegnanie się od moich słów o neutralności, czy bycie tzw. chorągiewką na wietrze. Jest to najzwyklejsza chęć pomocy i zadziałania z pozytywną siłą na rzecz sekcji. Swoje intencje już taz wyjaśniłem Zbyszkowi, kiedy pytał czy nikt mnie do niczego nie zmuszał parę postów wyżej. Więc jeśli jeszcze jakakolwiek grupa, która będzie chciała wykorzystać moją pomoc (tak w zarządzie, jak w pomocy z zewnątrz) - może na mnie liczyć. Chciałbym jednak, żeby w tym okresie szczególnych dla nas przemian - a mam nadzieje, że taki ten okres właśnie będzie, zarząd przyjął mądrą strategię w sprawach najważniejszych, fundamentalnych. Takiej jak nasza osobowości prawnej, naszych zwierzchników, praw, obowiązków i tego co najzwyczajniej w świecie powinniśmy dopełnić, ale i otrzymać w ramach układu, w którym będziemy funkcjonować, w sposób partnerski i uczciwy. Jeśli mamy przetrwać, jeśli to wszystko ma mieć sens, na tym trzeba się skupić i muszą być to ludzie, którzy to potrafią, którzy się do tego nadają, którzy gotowi są poświęcić swój czas, swoje ego, swoje sprawy prywatne, żeby coś zbudować i zmienić. To jest ten czas kiedy trzeba to zrobić i bez tych fundamentalnych zmian teraz i wyjaśnienia tych spraw przyszłość niczego dobrego nie wróży...

Wracając jeszcze do moich słów z samego początku, które napisałem na drugim forum. Warunkiem mojej kandydatury (wtedy jako komandora, z której już jak wiecie bezpośrednio zrezygnowałem), ale uważam po prostu warunkiem skutecznego działania przede wszystkim na zewnątrz sekcji (choć w jej wnętrzu także) jest jego możliwa neutralność i młodość. Pomimo zadeklarowanej chęci pomocy wszystkim powstających, kandydującym zarządom, wciąż wierzę, mam nadzieję i staram się, aby ten, choć niektórym wydający się utopijnym i nierealnym - młody i neutralny zarząd powstał, przedstawił swoją wizję i został poddany głosowaniu, z pozytywnym mam nadzieję wynikiem. Myślę, zgadzając się z Panem Olaninem - nota bene nie zgodzę się, że dolewającym oliwy do ognia, ale uważam raczej szczerym i krzepiącym przesłaniem - że to najlepsze co teraz można zrobić dla sekcji FSRów. Mam nadzieję, że do chwili wyborów w Bornym uda się zebrać grupę ludzi, którzy tak właśnie będą chcieli działać. Część z tych osób już wyraziła swoje chęci, część jeszcze nie, ale na miejscu przed wyborami będzie jeszcze sporo czasu, żeby wymienić się poglądami i porozumieć w tej sprawie. Na pewno do czegoś mądrego dojdziemy, wspólnymi siłami Panowie.

Więc do zobaczenia w Bornym moi drodzy, patrząc za okno, mam nadzieję, że dla odmiany pogoda nam dopisze :)

z modelarskim pozdrowieniem,
Łukasz Siódmok

PS. Aby się nie powtarzać, ten sam post umieszczam w jednolitej treści na obydwu forach, co mam nadzieję niedługo nie będzie już konieczne :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 09:39 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
Łukaszu, nie uważam, abyś musiał pisać na obydwu forach, wszyscy czytają jedno i drugie, a piszą, gdzie im wygodnie. I dobrze... w innych dziedzinach też jestwięcej for, niż jedno i wystarczy podrzucić np. linka, czy tez zacytować. Myślę (mam nadzieję), że czas głupich sporów o to już minął...

Nikt myślący rozsądnie nie uważa za chorągiewkę ani Ciebie ani Kazia T., który również figuruje na obydwu listach. Wręcz przeciwnie, świadczy to o Was pozytywnie jako o ludziach neutralnych, akceptowanych przez (myślę) wszystkich. I to też bardzo dobrze...

Osobiście uważam również, że nadal możesz zebrać grupę ludzi bedących Twoim Dream Team'em i poddać to pod ocenę "ludu"... Oczywiście pozostaje w tej chwili kwestią otwartą, jakim systemem będziemy wybierać, ale to w zasadzie sprawa drugorzędna.

Pozdrówka.

PJ


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 11:42 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 16 kwi 2008, 20:35
Posty: 31
Lokalizacja: Wrocław
Andrzeju

Widzę, że nie możesz żyć, aby nie dorzucić „czegoś do pieca”. Nie wiem kiedy zauważysz, że taka wojenka nie ma końca, albo kiedy Ci się znudzi. Dziwnym zbiegiem okoliczności wcześniej nigdy na mnie nie pisałeś w taki sposób, a zaraz po pojawieniu się mojej osoby na liście, wytoczyłeś swoją armatę i walisz w znanym już wszystkim stylu. Z tego wynika, że każdy inny realny kandydat na komandora, musi się od razu liczyć z Twoim obstrzałem, bo zagraża ... no właśnie komu i czemu zagraża? Jeszcze żebyś się opierał na faktach to byłoby pół biedy, ale to co wypisujesz można nazwać takim nowym słowem - konfabulacja.

Niestety pamięć Cię zawodzi, albo co gorsza nie masz już oporów do pisania nieprawdy. Kilka razy za mojej kadencji spotykaliśmy się razem w Prowecie, (wrocławscy modelarze) i omawialiśmy ważne sprawy, które ja potem przedstawiałem na posiedzeniu Zarządu, i NIGDY nie prezentowałem innego zdania, niż te które, zostało wcześniej we Wrocławiu ustalone. Można mi przypisać inne grzechy ale nie ten. To że nie zawsze głosowanie odbyło się po naszej (Twojej) myśli, to już zupełnie inna kwestia. Nie sam Wrocław podejmował wtedy decyzje. Chętnie bym się natomiast dowiedział ile takich spotkań (w realu) odbyło się za Twojej kadencji ? i jak bardzo demokratycznie Ty podejmowałeś decyzje w imieniu nas wszystkich modelarzy z Wrocławia.
Na zakończenie mam tylko jedną prośbę, Andrzejku jeżeli sprawia Ci to przyjemność to możesz pisać na mój temat ile chcesz, ale NIE KŁAM. Jak nie pamiętasz czegoś to zapytaj kolegów.

Pozdrawiam mimo wszystko.

Maciej Duchiński


p.s.
w swoim poście napisałeś -

"O ile wiem , a wiem to., żaden z Was nie ma takiego mandatu"

To co robi Kaziu Tasarek na waszej liście ?? Bo u nas jest on jednym nas, a u Was ?
Bardzo ciekawa teoria, ale bardzo proszę nie rozwijaj jej, naprawdę nie jestem tego ciekawy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 13:59 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 03 wrz 2006, 23:59
Posty: 34
Lokalizacja: Gliwice
Panie Pitt'cie :) dziękuję, że tak widzisz tą sprawę.

Co do dwóch forów to nie wiedziałem, że wszyscy czytają obydwa fora :) ja pierwotnie nie wiedziałem o istnieniu tego tutaj wogóle. Ale skoro czytają dwa to chyba dla wygody i spójności tym bardziej lepsze byłoby jedno, chociaż nie wyklucza to wielu :) w sieci jest wolność, ale chociaż tego oficjalnego, którego de fecto nie ma wcale.

Czyli nadal nie wiadomo w jaki sposób będzie wybierany nowy zarząd? Kto o tym zadecyduje i kiedy?

pozdrowienia,
Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 18:24 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Maciek , nie było moim celem dokopywać Tobie a zwłaszcza Tobie. Nie zarzucaj mi kłamstwa czy jak to nazywasz konfabulacji. na potwierdzenie moich słów mógłbym Ci przedstawić jedno z głosowań tamtego zarządu którego wynik jest opisany na stronie VHO. Zgodnie z ustaleniami z tamtych czasów na naszym zebraniu ustaliliśmy nasze stanowisko a w tamtym głosowaniu wszyscy na zarządzie byliście za. I to jednogłośnie. Więc...? Ale nie o to chodzi Ja próbuję tu naświetlić co innego. Mi chodziło o to,żeby nowy zarząd nie stracił kontaktu z szeregowymi modelarzami, żeby w swoich decyzjach brał także ich głosy pod uwagę. Wierz mi ,że nie mam najmniejszego zamiaru wytaczać tu żadnych armat. Ty też czasem jakby sypiesz aluzjami które prawie wprost dotyczą mojej osoby. Nie było moim celem popsucie Twojego wizerunku i jeżeli tak to zostało przez Ciebie odebrane to serdecznie przepraszam. może niezbyt fortunnie uzyłem Twojej osoby jako przykładu. Wiesz ,że darzę Cię dużym szacunkiem, i szczerze żałuję ,że nie jesteśmy w jednej drużynie. Udało nam sie kiedyś zrobić razem troszkę czegoś dobrego i żal mi, że ten okres się zakończył. Wiedz jedno na pewno nie będę przeszkadzał w pracach zarządu który zostanie wybrany. Nawet nie ten w którym mam i ja swoje miejsce. Zawsze pomogę chętnie jeżeli zostanę oto poproszony. Co do Kazia to faktem jest że On ma ten mandat i to bardzo duży. On jest legendą modelarstwa polskiego. I Kaziowi akurat żaden mandat nie jest potrzebny. A na naszej liście jest dlatego ,że chcemy korzystać z Jego wiedzy doświadczenia (wstyd się przyznać ,ale o Nim wczoraj po prostu zapomniałem). I ja jestem bardzo zadowolony,że zgodził się kandydować z Naszej listy. Co do spotkań Kolegów z Wrocławia to były one dość częste zwłaszcza ostatnio. Ciebie jednak na nich od jakiegoś czasu nie było. Choć byłeś na nie zapraszany .Nie odnosisz wrażenia,że się ostatnio nieco od Nas odsunąłeś? Nie zarzucaj mi, że samodzielnie podejmowałem za Was decyzje bo gdyby tak było to przecież Wrocławianie pierwsi by mnie zjedli i sprowadzili do parteru! I na pewno moja kandydatura do nowego zarządu nie byłaby zaaprobowana jednogłośne. Myślę ,że dobrze o tym wiesz. Poczułeś się dotknięty moim wczorajszym postem ale jedno jest pewne: ja nie skłamałem, choć nie powinienem był użyć Ciebie jako przykładu. I za to przepraszam . Te nasze dywagacje powinny odbyć się na Priwie i myślę ,że należałoby je tam przenieść jako zbyt osobise. powiedz tylko słowo. Myślę ,że po tych wyjaśnieniach może nie będziesz żywił urazy
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 21:25 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 16 kwi 2008, 20:35
Posty: 31
Lokalizacja: Wrocław
Andrzeju

Dobry pomysł aby takie posty przenieść na priva. Trochę lepiej wtedy będą wyglądały nasze fora.
Mój adres - m.duchinski@alhenazm.pl

Pzdr.

Maciej Duchiński


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 22:23 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Znam Twoj adres. ale wystarczy priv na tym forum.
A.C


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 22:25 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
hang napisał(a):

nie wiedziałem, że wszyscy czytają obydwa fora :) ja pierwotnie nie wiedziałem o istnieniu tego tutaj wogóle


To potwierdza według mnie słuszność Twojej decyzji o przełożeniu kandydowania na Komandora... uważam, że kto nie zna historii, w szczególności jej błędów i wypaczeń nie powinien budować przyszłości... istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że będzie te błędy powtarzał, tak działa umysł ludzki... piszę tak, ponieważ całe "zło" zaczęło się właśnie na TYM forum i nie jest to przytyk do jego autorów, tylko stwierdzenie faktu, bo wtedy było tylko to jedno... a nie sądzę, abyś przestudiował najwcześniejsze wątki, zresztą sądzę, że ich tu już nie ma...:) Więc nie możesz znać niestety genezy "wojny dwuletniej"... :czerwony: :zly: :zzz: :wytrzeszcz: :krzywy: Nie chciałbym, aby to co tu napisałem zostało uznane jako atak, jest to tylko moja konstatacja, że naprawdę musisz ponownie wciągnąć się w środowisko. Czy wtedy pozostaniesz taki "dziewiczy" i czy nadal będzie Ci się chciało - to już inna sprawa.... :roll:
Cytuj:
Czyli nadal nie wiadomo w jaki sposób będzie wybierany nowy zarząd? Kto o tym zadecyduje i kiedy?


Jako pilny student wiesz, że nauka to przede wszystkim czytanie, czytanie i czytanie... (i piwo :twisted: :twisted: :twisted: ). Poświęć więc chwilkę na lekturkę tego postu, szczególnie punktów 3 i 4, to powinno wyjaśnić Twoje wątpliwości:

http://www.fsrvho.fora.pl/sprawy-sekcji ... .html#3356

Pozdrawiam Cię serdecznie i polecam lekturkę naszych for. To sama kwintesencja naszych problemów...

PJ


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 22:34 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 03 sty 2007, 20:40
Posty: 654
Lokalizacja: Konin/Poznań
Panowie po co znowu odgrzebujecie historię?
Tak robiąc nigdy nie będzie dobrze. I co Łukasz ma teraz czytać aby osądzać kto był winien? Przestancie bo nigdy wasza wojna sie nie skończy. Chyba ze to tak ma być. Wg mnie wcale mu to ie jest potzrebne do budowania przyszłości.
Meniu


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 wrz 2008, 22:40 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
[quote="AndrzejC"]
punktacjia ,którą nawet już Wy teraz chcecie zmienić
[quote]
Jestem w składzie proponowanego Zarządu "Wy" i mam pytanie... czyżbym o czymś nie wiedział? Bo na żadnym z naszych spotkań ani osobistych ani wirtualnych nie rozmawialiśmy o tym... Macieju, czy coś Ci o tym wiadomo? Robisz coś za naszymi plecami??? :zly: :zly: :zly: :twisted: :twisted: :twisted:

Piotr Jędrzejczak


Ostatnio edytowano 16 wrz 2008, 22:58 przez Pitt, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL