Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 01 lis 2024, 02:03

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 09 wrz 2008, 17:57 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 05 kwi 2006, 11:06
Posty: 33
Lokalizacja: Wrocław
Witam
Po konsultacjach w okręgu wrocławskim, chciałbym zaproponować następujący skład Zarządu Sekcji FSR:

Przemysław Jasiński Komandor
Marek Walczak Z-ca Komandora Skarbnik
Maciej Szymański
Kazimierz Tasarek
Grzegorz Chyła
Andrzej Lewandowski
Andrzej Ciechański

Proszę potraktować powyższy skład jako oficjalną propozycję.
Pozdrawiam
Krzysiek Ołbiński


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 09 wrz 2008, 22:08 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Poniżej przedstawiamy plan działania tej grupy, która chciałby pracować dla dobra sekcji . Ludzie Ci wzajemnie się rozumieją, chcą pracować społecznie i kazdy z nich decyzję kandydowania do tego zarządu głęboko przemyślał i potwierdził chęć do działania. Ja po długich dyskusjach w naszym ośrodku i po konsultacjach wzajemnych pomiędzy poszczególnymi kandydatami zobowiązałem się przedstawić plan działań i obowiązków tej grupy kolegów, co niniejszym czynię:
Kandydaci do Zarządu Sekcji FSR w składzie:
1. Przemysław Jasiński – Komandor Sekcji
2. Marek Walczak – Z-ca Komandora Skarbnik Sekcji
3. Maciej Szymański – Członek Zarządu
4. Andrzej Lewandowski – Członek Zarządu
5. Andrzej Ciechański – Członek Zarządu
6. Grzegorz Chyła – Członek Zarządu
7. Kazimierz Tasarek – Członek Zarządu

proponują następujący plan pracy na następną kadencję:

Podstawowym celem pracy Zarządu będzie popularyzacja i rozwój sekcji FSR w Polsce.

Osiągnąć to chcemy poprzez:
-ścisła współpracę z Zarządem Głównym LOK
-pomoc w organizacji zawodów eliminacyjnych Mistrzostw Polski w możliwie szerokim zakresie
-likwidacja w zarodku wszelkich konfliktów poprzez powołanie niezależnego Sądu Koleżeńskiego
-organizowanie uczestnictwa członków sekcji w targach i wystawach modelarskich (m.in. Łódź, Poznań) oraz informowanie o wszelkich piknikach i pokazach
modelarskich
-rozwój klasy FSR V 3,5 Standard celem przyciągnięcia osób o mniejszych możliwościach finansowych do klas FSR

Do szczegółowych zadań należeć będzie:

1. Przynajmniej dwukrotne w ciągu roku zebrania Zarządu celem omówienia spraw bieżących oraz glosowanie uchwal.
2. Dostosowanie regulaminu Sekcji do bieżących wymagań poprzez przygotowanie projektu nowego regulaminu i przedstawienie go na następnym Walnym
Zgromadzeniu.
3. Uzgodnienie wspólnie z organizatorami harmonogramu imprez na rok następny.
4. Prowadzenie rankingu wyników zawodów oraz publikowanie na oficjalnej stronie sekcji.
5. Ocena organizacji i przebiegu zawodów celem poprawy organizacji i bezpieczeństwa uczestników.
6. Prowadzenie oficjalnej strony internetowej Zarządu Sekcji
7. Doprowadzenie do uznania klasy FSR V 3,5 Standard jako klasy krajowej na zasadach ogólnych.
8. Ścisłe konsultacje z Zarządem LOK w sprawach uczestnictwa reprezentacji w oficjalnych zawodach międzynarodowych (m.in. Mistrzostwa Świata, Europy, itp.).
9. Propozycja zmiany kadencji Zarządu Sekcji z 4 na 2 lata (wybory w roku mistrzostw świata - w ramach zmian w regulaminie).
10. Coroczne przedstawienie wyników działania Zarządu w czasie finału Mistrzostw Polski.
11. Pomoc organizatorom zawodów we wprowadzeniu systemu liczącego AMB oraz nawiązanie współpracy z sekcją M w ramach wymiany doświadczeń w tym zakresie.
12. Pobieranie wpłat od zawodników za licencje
13. Prowadzenie bieżących spraw sekcji.

Obowiązki poszczególnych Członków Zarządu:
Przemysław Jasiński (Bydgoszcz) – Komandor Sekcji
Kontakty z Zarządem LOK i reprezentacja Sekcji na zewnątrz, koordynacja zakupu sprzętu dla Sekcji za granicą i w kraju w ramach przyznanych przez Związek dotacji.

Marek Walczak (Warszawa) – Z-ca Komandora Skarbnik Sekcji
Sprawy związane z finansami Sekcji, bieżące kontakty z Zarządem LOK

Maciej Szymański (Wrocław)– Członek Zarządu
Opracowanie kalendarza, koordynacja i opis organizacji zawodów

Andrzej Lewandowski (Warszawa) – Członek Zarządu
bieżące kontakty z Zarządem LOK, nadzór nad przydzielaniem i wykupem licencji sportowych

Andrzej Ciechański (Wrocław) – Członek Zarządu
Propagowanie i rozwijanie klasy Standard, obowiązki trenera juniorów, zagraniczne kontakty sekcji

Grzegorz Chyła (Trzcianka) – Członek Zarządu
Pomoc przy pracy z juniorami, oraz praca na rzecz sekcji

Kazimierz Tasarek (Tychy) – Członek Zarządu
Praca na rzecz sekcji.

Chcielibyśmy żebyście przeczytali uważnie założenia tego planu i przedtsawili ewentualne uwagi i zastrzeżenia.
Z poważaniem
Andrzej Ciechański


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 wrz 2008, 09:09 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 16 kwi 2008, 20:35
Posty: 31
Lokalizacja: Wrocław
Witam Wszystkich

Bardzo ładna prezentacja.

Maciej Duchiński

p.s.
Andrzejku, jakim sprytnym sposobem koledzy przekonali Cię do pkt 1. - (bardzo dobry pkt)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 wrz 2008, 09:30 
Offline
Praktykant
Praktykant

Dołączył(a): 09 lut 2006, 15:23
Posty: 189
Lokalizacja: Sompolno
Witam,

czy określenie "praca na rzecz sekcji" to to samo co w obecnym zarządzie robili Monkiewicz i Korziuk, Mecdorf, Lewandowski i Lisiak podczas kończącej się kadencji?
Reszta na medal, również punkt o sądzie koleżeńskim, który ma mieć pełne ręce roboty :roll: ?
Obecnemu Zarządowi wystarczyły telefony i raczej jednostronna dyskusja na tym forum. Skąd się wziął pomysł spotkań zarządu, pamiętam że Ciechański był największym wrogiem takowych i zdaje się dzięki niemu zarząd nigdy się nie spotkał w czasie całej swojej kadencji?

Pozdrawiam S.Cz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 10 wrz 2008, 10:17 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Maciek. Zawsze byłem zwolennikiem kontaktów osobistych, To, ze spotykaliśmy się rzadko nie jest moją winą. Koledzy z zarządu na początku ustalili sposób pracy za pomocą internetu i w niektórych przypadkach sprawdził się on. W starym Zarządzie pracowali koledzy którzy mieszkali bardzo daleko od centrum aspekt czasowy i finansowy grał tu dużą rolę. Nie wszyscy mieli na tyle dużo pieniędzy ,żeby jechać przez całą Polskę,żeby uzgodnić coś co można ustalić szybko za pomocą kontaktów wirtualnych . W tym Zarządzie (o ile zostanie wybrany) także będziemy mieli własny kącik być może będzie to skype lub GG.W celu kontaktów tzw roboczych. Jest kilka propozycji jak to zrealizować. Mam nadzieję. a nawet pewność ,że ta grupa którą przedstawiamy do głosowania będzie wzorowo wypełniać swoje obowiązki bez oglądania się na uszczypliwości ze strony niektórych. Należy pamiętać,że nie są to ludzie z tzw "łapanki". Każdy z Nich dogłębnie przemyślał decyzję kandydowania i kazdy z Nich wie na co się porywa.Należy też pamiętać ,że Zarząd sekcji nie ma pełnić roli służebnej jak chcą tego niektórzy członkowie i nikt z zarządu nie będzie im nosił łódek na start. Ja widzę zupełnie inną rolę zarządu. Wg mnie Zarząd powinien wytyczać kierunki rozwoju sekcji i stąd znalazły się w nich nazwiska kolegów którzy pokazali,że potrafią działać dla rozwoju FSR-ów w swoich regionach. Pokazali ,że mają siłę przebicia i potrafią coś dobrego zrobić.
A.C.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 wrz 2008, 02:45 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 03 wrz 2006, 23:59
Posty: 34
Lokalizacja: Gliwice
Witam serdecznie,

na tym forum nie bylem zbyt aktywny, ale zerkalem tu od czasu do czasu.

Jakis czas temu zaaferowany brakiem sensownego planu i nadchodzacymi wyborami zarzadu sekcji napisalem dosc dlugiego posta ze swoja kandydatura, jesli ktos nie czytal jest tutaj - http://www.fsrvho.fora.pl/sprawy-sekcji ... .html#3358

Poza tym co napisalem moj sklad zarzadu wygladalby nastepujaco:

Błaszczyk Zbigniew
Gozdek Czesław
Jasiński Przemysław
Majcherczyk Szymon
Mecdorf Robert
Szymański Maciej
Walczak Marek
Adam Tasarek

No i oczywiscie Ja.

Wiec w wielu miejscach personalnie sie pokrywa z tym prezentowanym tutaj.

Jestem zwolennikiem sprawnego dzialania i dzialania skutecznego dla dobra ogolu.

Przedstawiony tutaj plan dzialania jest na tyl dobry, a ja nawet po wygranych wyobrach musialbym dopiero do niego dojsc. Wobec tego chcialbym zrezygnowac ze swojej kandydatury na komadora, ale wesprzec prezetowany tutaj zarzad swoja osoba.

Jesli prezentowana tu grupa poprze i zaakceptuje chec dzialania ze mna rzecz jasna.

Osobiscie widzialbym sie w roli czlowieka do kontaktow z zagranica oraz do ogolnopojetej promocji (marketingu) naszej sekcji, jestem ja rowniez gotow wesprzec przygotowaniem i zarzadzeniem strona internetowa i forum, tym sie zajmuje zawodowo - przyklad obecnie realizowanej strony w watku do ktorego linka wkleilem powyzej. Moge takze zajac sie innymi technicznymi sprawami jak AMB, etc. Mozemy to uzgodnic.

Uczestniczac w zarzadzie sekcji poza planowanym powrotem do sportu jako modelarz moglbym przyjrzec sie dzialanom sekcji od kuchni i dzieki temu wesprzec ja swoimi pomyslami, propozycjami i umiejetnosciami.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i czekam na odpowiedz,
Łukasz Siódmok (HanG)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 wrz 2008, 02:48 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 03 wrz 2006, 23:59
Posty: 34
Lokalizacja: Gliwice
Odnosnie strony internetowej - jestem wlascielem domen http://www.fsr.com.pl, http://www.fsr.org.pl, http://www.fsrvho.pl oraz http://www.fsrvho.com.pl. Ktoras z nich mozemy wybrac na nowa strone internetowa. Pozdrawiam.

PS. Zachecam tak rozrywkowo :) do obejrzenia nakreconego przeze mnie wczoraj filmiku tzw. time-lapse. Skonstruwalem specjalne urzadzonko, kontroler aparatu fotograficznego, ktory sam cyka nim zdjecia co okreslony czas, przez okreslony czas. Tutaj filmik - http://www.hang.pl/dzien


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 wrz 2008, 19:14 
Offline
Praktykant
Praktykant

Dołączył(a): 20 lut 2006, 23:34
Posty: 115
W odpowiedzi na zaproszenie Andrzeja do złożenia uwag i zastrzeżeń.

Na Twojej liście wymienieni są: Kaziu – Wielki Propagator klasy V35, Marek – Miłośnik
i Pasjonat klasy Hydro, Przemek, którego zaangażowanie w rozwój nowych technologii jest powszechnie znane. W kontekście tego składu bardzo dziwne wydaje mi się, że w swoim programie aż 3-krotnie wspomniałeś o klasie Standard pomijając wszelkie inne inicjatywy.

Piszesz o spotkaniach Zarządu ale powszechnie wiadomo, że dzięki Twojej działalności część członków usunęła się cień, a ci którzy pozwolili sobie nie zgodzić się z Twoim zdaniem są obecnie mocno z Tobą skonfliktowani. Moim zdaniem zrobiłeś dla FSR-ów w Polsce bardzo wiele dobrego, ale także wiele zniszczyłeś. Przyczyną takiego stanu jest brak chęci do kompromisu z Twojej strony. Podobnie wydaje mi się jest także w tej chwili. Program, który propagujesz jest kserem obowiązków poprzedniego Zarządu z dodatkiem wyłącznie Twojej wizji i najprawdopodobniej będzie w nim miejsca na inne pomysły.

Będę głosował na Zarząd, który będzie wspólnie wypracowywał decyzje a nie pod presją i naciskiem. Zarząd, który podniesie poziom organizacyjny naszej sekcji. Wreszcie Zarząd który zapewni równe traktowanie zawodników klas V, H i Standard. Na żadnych zawodach w tym roku nie mieliśmy przepisowej trasy do Hydro, na jednej strefie zegar. W efekcie w klasie, w której mogliśmy zdominować finały męczyliśmy się z trafieniem w start. Nie mamy akwenu do treningu, nie mamy funkcjonującego systemu AMB, łączności pomiędzy sędzią a obsługą oraz wielu innych rzeczy, które są standardem na zawodach FSR. Mamy za to awantury o zakup silniczków do Standardów z pieniędzy sekcji, o przydział silników dla kadry, spór o sposób naliczania punktów do rankingu itd.

Hang, kilka dni temu napisałeś że nie widzisz możliwości udziału w Zarządzie osób zaangażowanych w awantury a już opowiedziałeś się po jednej ze stron. Wyczuwam, że na Twoją decyzję ktoś mocno wpłynął. Chciałbym się mylić i wierzyć, że podjąłeś ją sam.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich czlonkow sekcji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 wrz 2008, 20:22 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 03 wrz 2006, 23:59
Posty: 34
Lokalizacja: Gliwice
Witam Cie serdecznie Zbyszku i wszystkich, ktorzy czytaja tego posta,

odpisujac na swiezo i na szybko. Na ten fragment do mnie.

Decyzja byla moja i tylko moja. Ale nie mowie, ze ostateczna.

Juz pisze, dlaczego tak zdecydowalem. To co przeczytalem powyzej na forum wyglada jak sensowny plan dzialania i cos dosc spojnego z moja wizja.
Do tego jak widzisz 3-4 nazwiska na mojej liscie i liscie tutaj sa spojne... najzwyczajniej w swiecie pomyslalem, ze ktos jest na chwile obecna lepiej zorganizowany, a chce rownie dobrze jak ja no i, ze nie ma po co wojować.

Dzisiaj jednak dostalem nie tylko od Ciebie, ale takze od innych modelarzy dokladnie taki sam przekaz jak Twoj :) obiektywnie piszac, jest to conajmniej dosc mocno zastanawiajace. Ale mozesz mi wierzyc, ze mam betonowy kregoslup moralny i swoje zasady, wiec o zadnych "przekupstwach" czy "zastraszaniu" nie ma mowy.

Troche irytujacy jest fakt istnienia dwoch niezaleznych forów dyskusyjnych :) czuje sie jakbym pisal u "jednych" i u "drugich". Niezaleznie od wybranego zarzadu optuje za jak najszybsza zmiana tego stanu rzeczy i zorganizowaniem jednego forum, bo czuje sie niezrecznie w takiej sytuacji.

Ale wracajac do meritum, pomyslalem po prostu, ze skoro kilku tych ludzi, o ktorych myslalem ja, wyrazilo checi startowania w takim skladzie z takimi zalozeniami, szczegolnie myslalem o Przemku Jasinskim, o ktorym slyszalem duzo dobrego i tu jeszcze w roli Komandora, to pomyslalem najzwyczajniej, ze spoznilem sie nieco, ale ze dobro sprawy pozostaje w dobrych rekach.

Z tego co piszesz i ze znakow, ktore dzisiaj otrzymalem, wynika, ze nie musi byc to do konca prawda i wola modelarzy w 100%.

Sklad zarzadu, ktory przedstawilem, byl zarzadem moich "marzen". Przed tym kiedy go tu opublikowalem, nie udalo mi sie porozmawiac z wszystkimi, a kiedy go publikowalem to byl moment kiedy wiesz co zadecydowalem.

Jestem sklonny jednak, jesli taka bedzie wola wiekszosci powrocic swoj pomysl do zycia i uczestniczyc w tym modelowym, neutralnym zarzadzie.

Nie wnikajac w personalnia, slyszalem glosy, ze moja propozycja podoba sie najbardziej, to cieszy, dziekuje za dobre slowo, to uskrzydla i dodaje wiary w to, ze mozna cos zmienic!

Sa takze glosy, ze jest niesmak, abym tak z marszu i z cienia zostal komandorem. Rozumiem to i de fecto nie jest to obszarem moich zainteresowan, nie mam ani parcia na stanowisko, ani tez nie jestem zadufany w sobie, zeby bylo to dla mnie jakims istotnym punktem. Proponowalem sklad i wizje, nie bylo do tej pory zadnej innej, taka wiec propozycja padla. Zalezy mi tylko i wylacznie na dobrze CALEJ sekcji, wiec jesli jednak decyzja o tym, aby w skladzie zarzadu na stanowisku Komandora zasiadl ktos inny, to przy takim naprawde dobrym, uczciwym zarzadzie jakakolwiek pozycja w nim daje mozliwosci wyrazenia swoich pomyslow, opini i bycia wysluchanym przez innych, wiec jak najbardziej mnie cieszy. Komandorem moglby byc tak wielokrotnie powtarzany, a tu w roli Komandora Przemek Jasinski, jesli wyrazilby taka chec rzecz jasna. Moze wtedy moja postac stanie sie mniej kontrowersyjna dla tych, u ktorych wywoluje mieszane uczucia, a jednak moglbym swoje zaangazowanie i bezinteresownosc ulokowac gdzie trzeba.

W razie niepowodzenia takiego planu tak jak niejednokrotnie podkreslalem na forum "drugim" i to co napisalem na tym. Mam checi i umiejetnosci i jestem gotowy zeby zaangazowac sie w sprawy w ktorych czuje sie dobrze, chcialbym, zeby ponad podzialami moja osoba zostala wlasciwie wykorzystana w dzialaniu sekcji niezaleznie od wybranego zarzadu.

A wracajac do calego skladu zarzadu jak Zbyszku widzisz tak naprawde sprawa jest otwarta. Jak rozumiem partycypowałbys na mojej liscie?

Ze spraw biezacych wiem, ze Pan Maciek Szymanski w zwiazku z kandydatura z "tej listy" - uzywajac wyborczego żargonu - nie chcialby startowac z zadnej innej co jest logiczne i zrozumialem. Przepraszam jeszcze raz Pana Macka, ze uzylem jego nazwiska na tej liscie, ale kiedy to pisalem sprawa wydawala sie byc po ptokach, wiec to byla czysto hipotetyczna sprawa, nie sadzilem, ze bedzie to wciaz realna lista. Odzyla dopiero po dzisiejszym dniu i sygnalach jakie otrzymalem.

Z obecnych osob, ktore odpowiedzialy mi pozytywnie na mozliwosci uczestniczenia w zarzadzie są:

Błaszczyk Zbigniew ? :)
Majcherczyk Szymon
Mecdorf Robert
Walczak Marek
no i ja czyli Łukasz Siódmok

Próbuję nawiązać kontakt z Panem Gozdkiem, jutro takze mam nadzieje skontaktuje sie z Adamem Tasarkiem, bo mam zly numer :)

No zarzad personalnie, w razie zgody tych dwoch osob, mialby rece i nogi :) ale decyzja oczywiscie pozostanie w rekach modelarzy!

Ale skoro jest popracie takiego skladu to chcialem tylko napisac, ze dezycja nie byla niczym wymuszona i calkowicie dobrowolna, tak to widzialem jak napisalem powyzej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, zeby ja zmienic.

Czekam na Twoja odpowiedz Zbyszku w tej sprawie no i oczywiscie wszystkich zainteresowanych.

Zauwazylem, ze moje posty dosc dlugo czekaja na odpowiedz, nie wiem czy tak rzadko sie tu loguja uzytkownicy czy tak wiele pozostawiaja do przemyslenia, w kazdym razie czasu coraz mniej, wiec warto sie zmobilizowac.

Z modelarskim pozdrowieniem,
Łukasz (Hang)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 wrz 2008, 22:26 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Zbysiu, Nie wiem co kierowało Tobą kiedy pisałeś ten post. Po pierwsze temat zakupu silników upadł dwa lata temu. Choć cały zarząd oprócz komandora był przychylny tej inicjatywie. Chcę tu powiedzieć ,że ja nie mam żadnego wpływu na samodzielne decyzje kolegów, a oni wtedy się na to zgodzili, tak jak zgodzili się wtedy na to moi koledzy z Wrocławia i to oni dali mi wtedy zielone światło do działania na stopniu zarządu.. Poza tym sprawa jest sprzed dwóch lat i uważam, że tu akurat odgrzewasz "starego kotleta" .Następna sprawa to zakup silników dla kadry Nie muszę Ci chyba przypominać, że to nie ja ustalalem listę zakupu, ale to ja staralem się o to,żeby wszyscy te silniki dostali,między innymi i Ty Także. I to w zasadzie dzięki moim staraniom dostałeś motorek jeszcze przed mistrzostwami i póżniej jeszcze części do niego. ( tak nawiasem mówiąc ja z tej drugiej puli nie dostałem nic i nie robię z tego powodu rabanu). Mało tego, miałem w Leno motorki dla tych którzy ich nie dostali w przy pierwszym rozdziale. I gdyby Braghieri zamówionych silników nie przywiózł to byście je otrzymali ode mnie. Nic nikomu o tym nie mówiłem bo nie było takiej potrzeby. Takie były uzgodnienia ze związkiem.Co do punktów w rankingu to napisałem w tym temacie swoje zdanie i uważam ,że dalsze moje pisanie o tym nie ma sensu. Myślałem ,żeby przedstawić ten problem na Kolegium sędziów przy CKM i nie zrobiłem tego nie dla tego ,że boję się negatywnej decyzji a dlatego ,ze nie chcę zaogniać sytuacji Uważam też,że powinniśmy zagłosować w Bornem w tej właśnie kwestii.. Jaki był ten zarząd kazdy widzi i opinię o nim już dawno sobie wyrobił. Ja nie mam na to wpływu. Ale czy przypadkiem,nie jest tak , ze to niektórzy z kolegów usiłowali przykleić mi twarz oszołoma i despoty? A z zarządu nierobów? Masz przykład z ostaniej chwili ( ten o wzywaniu policji). Uważasz, że to jest w porządku? Jeżeli tak to życzę Ci dobrego samopoczucia. Może popatrz no bardziej obiektywnie. Od bardzo długiego czasu staram się nie reagować na zaczepki,na to wypisują o mnie obrażając mnie i próbują wmówić pozostałym jaki to jestem zły i bezkompromisowy. Tylko ,że ja biorę odpowiedzialność za swoje słowa. I nie cofam ich nawet wtedy kiedy świadczą przeciw mnie. Popatrz ile obrażliwych postów pod moim i nie tylko moim adresem zostało napisanych i póżniej wykasowanych przez ich autorów. Ci ludzie kandydują teraz do zarządu. Powiem Ci Zbyszek: z takimi ludżmi nie jest mi po drodze ,co nie znaczy ,że nie uszanuję wyników głosowania jakie by ono nie było.
Faktem jest, ze dałem się kiedyś sprowokować do bzdurnej dyskusji, Myslałem wtedy, że skoro cel jest słuszny to racja też jest słuszna. Dawno już się z tego wyleczyłem i już nie reaguję na zaczepki tych którzy jeżdżą po mnie od długiego czasu. Czemu nikt z Was nie zareaguje na to pisanie? Dlaczego sądzisz ,że ja jestem wszystkiemu winien? Czy to ja zrobiłem rozłam w Naszych szeregach tworząc drugie forum? Czy to ja od pierwszych postów tam obrazałem innych? Czy to ja krytykowałem każdą decyzję Zarządu? Czy to ja wysmiewałem adwersarzy próbujących mieć inne zdanie? Nie. Ja tam nigdy nic nie napisałem , a jestem tam postacią pierwszoplanową i dyżurnym chłopcem do bicia! Przykro mi ,że na niektórych kolegów ta pisanina wywiera wpływ. Myślę, że może to się kiedyś zmieni. Nowy zarząd powinien w pierwszym posunięciu uregulować właśnie ten problem.
Co do programu działania tej grupy kolegów, To nie ja go wymyśliłem i nie ja go napisałem choć ostateczną wersję po konsultacjach ze wszystkimi przedstawiłem. Nie ja będę jakby szefem tego zarządu więc nie pisz Zbyszek ,ze to jest mój program. Program ten został stworzony dla wymogów chwili obecnej. Nie wiemy jak potoczą się dalsze losy naszej sekcji po zmianach które następują. Ja nie jestem tu najwazniejszy. Zgłosiłem tylko swoją kandydaturę do tego zarządu i została ona przez moich kolegów z Wrocławia przyjęta jednogłośnie. Cieszę się, że pozostali koledzy grupy kandydującej widzą mnie w swoim gronie. Moim celem jest tylko praca dla dobra FSR-ów w Polsce i nic więcej. Nie wiem dlaczego, ale pomimo wszystko jeszcze mi na tym zależy. Poza tym nie wiem dlaczego akurat Ty ,Zbyszek zwracasz się akurat do mnie?I dlaczego piszesz,że to jest moja lista? To jest Nasza lista. I chciałbym , żeby tak to było odbierane. Piszesz Zbyszek , problemach dotyczących Hydro itp. Właśnie dlatego w tej grupie znalezli się koledzy , którym na sercu leży i ten problem. To na pewno byłoby poruszane w dyskusjach i uchwałach. Pewne sprawy można załatwić jednym posunięciem jak np problem komunikacji na zawodach. wystarczy ,żeby jeden z kolegów zwrócił sprzet który ma od dawna i będzie po problemie. I te właśnie ważne i bardziej ważne sprawy chcemy załatwiać. W atmosferze wzajemnego zrozumienia.
Andrzej Ciechański


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 11 wrz 2008, 23:46 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Teraz do Łukasza. W tym potencjalnym Zarządzie ( jezeli zostanie wybrany) masz Kolego robotę od zaraz!! Jesteś mlody masz zapal i jak widać wiedzę więc Twoja chęć do pracy na pewno bedzie wykorzystana. Tylko radziłbym się zastanowić, bo następne dwa lata będą trudne ,ze względu na przejściową sytuację w Związku i pracy będzie dużo.
A.C.
p.s.
Filmik rewelka :tak:Tylko moim zdaniem nieco za krótki. Wg mnie poszczegółne sekwencjie powinny być nieco dłuższe. Pomysł super.
Interesuje mnie też to Twoje urządzonko do zwalniania migawki. W Bornem o tym pogadamy :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2008, 19:40 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 17 lis 2006, 16:28
Posty: 195
Nawet nie wiem jak zacząć tą pisaninę bo i tak nie mam nadziei, że ktoś się nad tym zastanowi.Jakoś tak po długiej przerwie z nudów otworzyłem forum wrocławskie i po przeczytaniu już nie było innej możliwości jak poczytać i forum konkurencyjne. To co się naczytałem to włos na głowie stoi mi dęba, widzę zażartą walkę dwóch frakcji zwalczającą się na śmierć i życie, za co zapłacą normalni modelarze.Te wszystkie slogany, pomówienia, obietnice to nic innego jak walka aby w nowym zarządzie dokopać stronie przegranej. Nie łudźmy się nadzieją,e że będzie lepiej jak do zarządu powołane zostaną osoby ze zwaśnionych stron .Osoby które już pełniły nie raz funkcje w zarządzie na przestrzeni lat.Pisanie że do wyborów może przystąpić tylko osoba z ważną licencją modelarską i tylko zawodnik, to jak sie to ma do osób, które wiele pracy na rzecz rozwoju modelarstwa mają za sobą. To znaczy że taki jegomość jak ja nie ma nic do powiedzenia. To znaczy, że inni organizatorzy stałych imprez sędziowie, instruktorzy,działacze społeczni nie mają prawa wyboru. Jest to chore, regulamin nie dopracowany do założeń sportu kwalifikowanego. Gdzie jest napisane że komandorem musi być zawodnik.Czy ktoś Wam z zarządu napisał ,że komandor musi na dzień dzisiejszy znać biegle jeden z języków obowiązujących w NAVIDZE? Czy ktoś Wam napisał że do prac komandora jest jednoczenie a nie dzielenie ludzi na tych dobrych i złych. Czy gdzieś jest napisane że komandorem nie może być osoba z zewnątrz dobrze wykształcona znająca biegle potrzebny obcy język i nie uwikłana w spory między asiorami mimo młodego wieku, nie to obawa aby młodzi ludzie ambitni do których ten sport praktycznie należy w przyszłości nie zaczęli Wami rządzić tak jak przystało. Na Waszym miejscu podczas wyborów nowego zarządu od razu skreślił bym tych wszystkich pieniaczy, mimo dużych osiągnięć sportowych.Aby mnie nie posądzić o jakąś stronniczość na pewno nie powinniście stawiać na ludzi uczestniczących w tym konflikcie ja bynajmniej nie widzę miejsca w takiej sytuacji dla tych osób. Stawiajcie na nowe twarze ludzi ambitnych i chcących coś zmienić bo przed Wami i tak jest bardzo dużo pracy a starzy wyjadacze Wam nie pomogą.Pozdrawiam Władek Olanin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2008, 20:15 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 17 lis 2006, 16:28
Posty: 195
Dla przykładu w nowym zarządzie powinien znależć się przedstawiciel ;
1] członek sekcji do spraw juniorów
2] członek sekcji do spraw seniorów
3] członek sekcji do spraw kadry narodowej
4] sekretarz -skarbnik
5] przedstawiciel kolegium sędziów
6] przewodniczący komisji dyscyplinarnej
7]Komandor
Powina być wyznaczona osoba po. pod nieobecnosć komandora.Jego 1 zastępca
w zarządzie powina być przejrzysta sytuacja kto i za co odpowiada .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 12 wrz 2008, 22:41 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Władek, Takie rzeczy jak piszesz to tylko w Erze :) . A tak na powaznie to nie dolewaj oliwy do ognia. Tu nie ma żadnych frakcji i nikt wg mnie się nie zwalcza, to,że jedni na drugich obrazają się i próbują sobie dokopywać jest normalne w każdej grupie. Każdy ma prawo bronić swojego dobrego imienia i sprawy modelarskie nie mają tu znaczenia.
Takie piękne marzenia o osobach z zewnątrz mądrych , poliglotów i do tego z poza środowiska są utopią i Ty dobrze o tym wiesz. Znasz takich? Bo ja nie. Każdy z Nas jest powiązany jakimiś układami między sobą. A to koleżeńskimi , a to klubowymi i jeszcze innymi. Ci młodzi także. Prosiłem Cię: Jesteś ponad tym więc kandyduj. Pamiętasz co wtedy powiedziałeś? No. Więc teraz nie bądż mentorem, który wszystko wie najlepiej. Pokaż mi przedstawiciela kolegium sędziowskiego, Pokaż mi przedstawiciela komisji dyscyplinarnej.Ba! pokaż mi takie komisje. Pierwszy będę do tego ,żeby na nich głosować. Kazdy z Nas jest zawodnikiem. Każdy z Nas jest ambitny. W tym sporcie są ludzie którzy we krwi mają rywalizację i tu się właśnie realizują. Jedni tak, drudzy inaczej. I nawet to kandydowanie też jest rywalizacją. Nikt do nikogo nie ma o to pretensji.
A, że niektórzy stosują w tej rywalizacji chwyty poniżej pasa, to trudno trzeba się bronić i tyle. Ja myślę, że wszystkim leży na sercu dobro fsrów tylko ,że jedni widzą to dobro tak a drudzy inaczej. A takie podgrzewanie atmosfery jak w Twoim wydaniu niczemu dobremu nie służy. Mówisz mi jak w Tym Twoim nowym wędkarskim środowisku jest pięknie. A prawda jest z goła zupełnie inna. Tam to dopiero się żrą! A samochodziarze, a lotnicy? wejdż sobie na ich fora i poczytaj. Tam dopiero jest sajgon. U Nas, przy nich to jest Bracie istny Wersal. Jakby Nas było parę tysięcy lub choćby pręset zawodników, to na pewno wśród nich znaleźliby się ludzie odpowiadający Twoim kryteriom wyboru. A w Naszej sytuacji na członków zarządu powinni wybrani ludzie którzy wiedzą o naszych sprawach wszystko, którzy mają siłę przebicia, jakąś wizję rozwoju i wiedzą co chcą zrobić. Język i owszem jest ważny ale to tu na miejscu będą rozstrzygać się Nasze sprawy, konflikty i tu potrzebny jest zarząd którego członkowie będą się wzajemnie rozumieli, i będą chcieli zrobić coś dla Wszystkich Nas a nie tylko ugrać coś dla siebie.
A tak nawisem mówiąc: popatrz Władek jaka to zmiana w świadomości ,jaka chęć do pracy na rzecz sekcji wzrosła :D Jeszcze do niedawna z łapanki do zarządu trzeba było chwytać a teraz wszyscy chcą :D :D . Ciekawa rzecz :shock: Czyż nie? :D :D
A.C.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 13 wrz 2008, 00:11 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
Posłużę sie cytatem, myslę, że tym razem Autor się nie pogniewa:
AndrzejC napisał(a):
Władek, Takie rzeczy jak piszesz to tylko w Erze :) . A tak na powaznie to nie dolewaj oliwy do ognia. Tu nie ma żadnych frakcji i nikt wg mnie się nie zwalcza, to,że jedni na drugich obrazają się i próbują sobie dokopywać jest normalne w każdej grupie. Każdy ma prawo bronić swojego dobrego imienia i sprawy modelarskie nie mają tu znaczenia.
Takie piękne marzenia o osobach z zewnątrz mądrych , poliglotów i do tego z poza środowiska są utopią i Ty dobrze o tym wiesz. Znasz takich? Bo ja nie. Każdy z Nas jest powiązany jakimiś układami między sobą. A to koleżeńskimi , a to klubowymi i jeszcze innymi. Ci młodzi także. Prosiłem Cię: Jesteś ponad tym więc kandyduj. Pamiętasz co wtedy powiedziałeś? No. Więc teraz nie bądż mentorem, który wszystko wie najlepiej. Pokaż mi przedstawiciela kolegium sędziowskiego, Pokaż mi przedstawiciela komisji dyscyplinarnej.Ba! pokaż mi takie komisje. Pierwszy będę do tego ,żeby na nich głosować. Kazdy z Nas jest zawodnikiem. Każdy z Nas jest ambitny. W tym sporcie są ludzie którzy we krwi mają rywalizację i tu się właśnie realizują. Jedni tak, drudzy inaczej. I nawet to kandydowanie też jest rywalizacją. Nikt do nikogo nie ma o to pretensji.
A, że niektórzy stosują w tej rywalizacji chwyty poniżej pasa, to trudno trzeba się bronić i tyle. Ja myślę, że wszystkim leży na sercu dobro fsrów tylko ,że jedni widzą to dobro tak a drudzy inaczej. A takie podgrzewanie atmosfery jak w Twoim wydaniu niczemu dobremu nie służy. Mówisz mi jak w Tym Twoim nowym wędkarskim środowisku jest pięknie. A prawda jest z goła zupełnie inna. Tam to dopiero się żrą! A samochodziarze, a lotnicy? wejdż sobie na ich fora i poczytaj. Tam dopiero jest sajgon. U Nas, przy nich to jest Bracie istny Wersal. Jakby Nas było parę tysięcy lub choćby pręset zawodników, to na pewno wśród nich znaleźliby się ludzie odpowiadający Twoim kryteriom wyboru. A w Naszej sytuacji na członków zarządu powinni wybrani ludzie którzy wiedzą o naszych sprawach wszystko, którzy mają siłę przebicia, jakąś wizję rozwoju i wiedzą co chcą zrobić. Język i owszem jest ważny ale to tu na miejscu będą rozstrzygać się Nasze sprawy, konflikty i tu potrzebny jest zarząd którego członkowie będą się wzajemnie rozumieli, i będą chcieli zrobić coś dla Wszystkich Nas a nie tylko ugrać coś dla siebie.
A tak nawisem mówiąc: popatrz Władek jaka to zmiana w świadomości ,jaka chęć do pracy na rzecz sekcji wzrosła :D Jeszcze do niedawna z łapanki do zarządu trzeba było chwytać a teraz wszyscy chcą :D :D . Ciekawa rzecz :shock: Czyż nie? :D :D
A.C.


Nic dodać nic ująć.

Piotr Jędrzejczak
Członek polskiej Sekcji FSR


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 47 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL