Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 24 kwi 2024, 16:16

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 mar 2010, 16:05 
Offline
Kozak
Kozak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2006, 19:28
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję. S.G.

_________________
PL - 454
mountain454@wp.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 22 mar 2010, 22:14 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
Pytanie do Zarządu: jakie są plany na bieżący sezon w kwestii wykorzystania NASZEGO systemu AMB na zawodach krajowych? Dotychczas przeczytałem tylko o imprezie wrocławskiej, a co z innymi? Czy istnieje jakaś strategia w tym temacie?

Pozdrawiam.

_________________
Piotr Jędrzejczak POL-555


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 00:07 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Akurat, to pytanie jest mądre i na czasie. Wiecie dobrze , że zależy mi bardzo na tym, żeby nasze zawody nie odbiegały poziomem od imprez zagranicznych.
Od jakiegoś czasu wokół systemu tablicy i w ogóle technicznej obsługi zrobiła się jakaś zła atmosfera. Wszyscy chcą, żeby działało, ale najlepiej jak ktoś to za nas zrobi.
Każdy z organizatorów pytany o to czy będzie stosował system, odpowiada: u mnie nie. A dlaczego? bo nie umie tego obsługiwać. Rozmawiałem wielokrotnie z ZG w sprawie powszechnego wdrożenia systemu . Była mowa o zatrudnieniu jakiejś zewnętrznej firmy, lub ludzi, ale sprawa upadła z wiadomych powodów czyli braku kasy.
Była mowa o przeprowadzeniu szkoleń dla organizatorów, i podobno ma się kiedyś takie szkolenie odbyć ale u kol.sekretarza wszystko jest, podobno. Więc na razie nie ma co na to liczyć. Wszystko zależy od tzw czynnika ludzkiego> jeżeli organizator imprezy znajdzie odpowiednich fachowców do obsługi systemu i to ludzi "kumatych" tak jak np w Tychach to z wdrożeniem systemu nie powinno być problemu. Ale najczęściej poszczególni organizatorzy nie chcą brac sobie na głowę ,czegoś czego nie znają, i sytuacja wygląda jak wygląda. Zarząd nie ma mocy sprawczej,żeby zmusić poszczególnych organizatorów do wdrożenia systemu z przyczyn naturalnych.
Powstał pomysł, zrobienia systemu bez systemu, czyli tablica. Próbkę tego mieliśmy w na zawodach w Tychach,tyle ,ze ekran był wielkości trzech pudełek papierosów i na wyniki trzeba było patrzeć w okularach, Ale był!! i za to chwała Kolegom z Tych. i to zdało egzamin. Tablica ,która została zamówiona i wyprodukowana ma mieć dwojakie zadanie. Ma być monitorem w przypadku zastosowania systemu AMB, a także samodzielnym urządzeniem liczącym w przypadku zastosowania sposobu liczenia okrążeń w sposób ręczny. Przy wykonaniu tablicy wyniknęły perturbacje, jak to przypadku prototypu, I my i wykonawca popełniliśmy błędy. Ze naszej strony sprawę pilotowałem ja i nadal to robię. Przyznam się ,ze nie mam doświadczenia w takich sprawach ale nikogo innego wtedy nie było. Stan wdrożenia tablicy na dzisiaj jest następujący: testowana jest dokładna współpraca tablicy z programem AMB,w tej chwili jest to program, który otrzymaliśmy bezplatnie od autora kol.Lubomira, ze Słowacji. Identyczny program obsługiwał ME na Węgrzech i będzie obsługiwał Mistrzostwa Świata.
Jesteśmy też posiadaniu Oryginalnego programu AMB Spark i ten program także zostanie zgrany z tablicą. Być może nie w najbliższym czasie, ale na pewno będzie. Tablica wykazywała braki w oprogramowaniu i nawet przekłamywała wyniki , ale w tej chwili niektóre problemy zostały już usunięte , a następne które znajdziemy także będą eliminowane. Taki jest stan w dniu dzisiejszym. Ważne jest jedno: jest wola i chęć doprowadzenia tego projektu do końca, i to bez żadnych dodatkowych kosztów.
Chciałbym też,żeby to co dzieje się w otoczeniu samej tablicy , nie było jakimś elementem walki, dokopywania komus, (czytaj mnie), ponieważ , to co staram się zrobić ma być dla dobra całej sekcji. O czynionych krokach informowany jest na bieżąco dyr. Wł. Melion i nic nie dzieje się bez wiedzy ZG. W końcu to ZG jest płatnikiem.
Wiem,ze wśród nas są fachowcy, którzy mogli by pomóc we wdrożeniu systemu, tablicy itd.ale jakoś nie kwapią się do pomocy. Powiem tak:Możemy się kłócić, podkładać sobie (za przeproszeniem) świnie, Ale są sprawy,które łączą nas w tym co robimy ,niezależnie od opcji. więc jeżeli: tu powiem wprost: Jeżeli chcesz Panie P.J to pomóż, ale proszę ,żebyś (ewentualnie) nie przeszkadzał, jeżeli ma P. taki zamiar i inni także, w tym co próbuje się, w tej sprawie zrobić i mówię to jak najbardziej poważnie.
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 00:39 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
Akurat w tym temacie daleki jestem od "polityki", temat liczenia okrążeń jak wszyscy wiedzą jest mi bliski od lat. dlatego boli mnie bardzo, że kiedyś mając bardzo ograniczone środki a jedynie dużo zapału i troche wiedzy byliśmy w stanie ze ś.p.Bogusiem stworzyć - rzekłbym nawet - pionierski system liczący, który wzbudzał wielkie zainteresowanie w całej Europie (i nie tylko - Chinole też mnie przepytywali o szczegóły). Teraz mamy do dyspozycji świetny sprzęt i ... kolejny rok DUPA! Wśród obietnic aktualnego Zarządu było również rozwiązanie tego problemu... Jakoś nie wyszło...
Żaden organizator nie weźmie na siebie odpowiedzialności za AMB, bo niby SKĄD ma wziąć do tego ludzi????
To leży tylko i wyłącznie w gestii naszego Zarządu, aby tacy ludzie się znaleźli i opłacało im się przyjechać na nasze zawody i DOBRZE pracować! Innego wariantu po prostu nie ma. Robimy składki na sekcję, które leżą sobie na kontach, mają się całkiem dobrze i co z tego? A może właśnie te środki wykorzystać na przeszkolenie i zatrudnienie obsługi? Z tego co wiem, to nawet we Wrocławiu jest osoba (osoby?), które byłyby skłonne w sposób odpowiedzialny się tego podjąć. Trzeba tylko podjąć konkretne postanowienia i działania. Bo następny sezon właśnie nam ucieka... Masakra!
Ja, z oczywistych raczej przyczyn, nie mogę podjąć się uczestnictwa w temacie, nie zamierzam też w niczym przeszkadzać... Tyle tylko, że w czym tu nie przeszkadzać, jeśli nic się nie dzieje? Pitolenie o jakiejś tablicy, która nie działa jest bez sensu! Wykorzystajmy to, co już mamy! A POTEM dodajmy do tego tablicę.

Na cholerę była nam ta żaba...

Idę spać.

_________________
Piotr Jędrzejczak POL-555


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 00:53 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Juz P. przeszkadza, niczego innego z resztą się nie spodziewałem.. Inaczej: czyli zarząd ma siąść przy kompach i liczyć kółka? I miej P. litość oraz odrobinę choć, przyzwoitości: Nie mieszaj P. ś.p Bohdana do tego.
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 08:56 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Co do pieniędzy sekcji, to ciekawy jestem, na ile imprez by ich wystarczyło. Policz Pan sobie: min trzech sędziów x ilość imprez x godziwa stawka dla każdego Wyjdzie niezła sumka. Więc niech Pan, panie Picie, dobrze się zastanowi nad tym co pisze. Napisałem:wszystko zależy od ludzi, jak chcą to zrobią, ale najpierw muszą chcieć. Nie uważam,że sezon który się jeszcze nie zaczął za stracony. Podobno, zna się Pan na systemie , więc może niech pan. panie Picie pomoże organizatorom, np z Żninie we wprowadzeniu systemu, wszystko Panu udostępnię ( system jest w tej chwili u mnie). Pisze Pan o pieniądzach, więc ja się pytam, wszyscy za pracę na zawodach mają brać pieniądze, a zarząd ma tyrać za darmo? Bo tak zrozumiałem treść pańskiej wypowiedzi, i do tego jeszcze zbierać "ochrzan " od co niektórych mniej zadowolonych "kolegów". Przykład Marka w Supraślu jest aż nadto dobitny. Zgadzamy, się wszyscy ,ze to jest słaby punkt w naszej codzienności, ale może zamiast , narzekać, to przyjdź Pan i zapytaj w czym można pomóc. To jest robione także i dla Pana, Panie Picie. Są sprawy ,które powinny nas łączyć w działaniu, niezależnie od animozji i to jest właśnie taka sprawa. A Pan tylko niepotrzebnie dolewa oliwy do ognia.
I po co?
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 09:05 
Offline
Kozak
Kozak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2006, 19:28
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa
Napisałeś."Wszystko zależy od ludzi. Jak chcą to zrobią." A może nie chcą robić tego z Tobą.S.G.

_________________
PL - 454
mountain454@wp.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 09:50 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
I ja wcale im tego nie każę, robić ze mną. niech to sami robią, ale niech COŚ robią. I nie muszą tez przeszkadzać. Powiedziałem: przekażę wszystkie graty na każdą imprezę. I niech się wykazują, obojętnie czy ze mną, czy beze mnie, ale Pitolenie (ups) nikomu nie służy. Będą nowe wybory, i będzie można się wykazać, poprowadzić sekcję ku świetlanej przyszłości. Jest u nas w sekcji paru mocno sfrustrowanych i "pokrzywdzonych" więc na pewno będą mieli okazję się wykazać I co ważne palą się do tej roboty jak mało kto . A ,że nikt przy zdrowych zmysłach do nowego zarządu nie wejdzie, to zostaną na placu sami. Ja na pewno w tym przeszkadzał nie będę.
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 10:09 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
Jak zwykle, brak zrozumienia czytanego tekstu...
Powyższe wywody są dowodem na zupełny brak kompetencji piszącej je osoby w zakresie obowiązków, które jej zostały przydzielone. Szanowny Zarządzie, ten człowiek naprawdę się na tym nie zna i nie zna sie też na organizacji. Potrafi tylko "munrzyć" sie na każdy temat i w jego rękach NA PEWNO ten system nigdy nie zadziała! On widzi same problemy ale nie ma pomysłu na ich rozwiązanie. Potrafi tylko mówić "to przyjdź sam i to zrób". Otóż być może panie Ciechański, przyjdę i zrobię. Ale z pewnością nie z takim zespołem, do którego ty sie zbliżysz choćby na 50 metrów Póki co to twoja robota, mam nadzieję że na szczęście niedługo. Pchałeś się do tego, więc teraz rób. Ja to robiłem przez 15 lat i jakoś nie było cię widać "na robocie"... Poczytaj sobie Regulamin Sekcji, dowiesz się m.in. dlaczego Zarząd ma "tyrać za darmo"! Każdy Zarząd tak tyrał i NIKT nie pytał dlaczego za darmo, bo kandydując sam się na to godził. Ty natomiast pchasz się na świecznik tylko po to, żeby być WAŻNYM, ale pokaż mi chociaż jedną dobrą robotę, którą ZROBIŁEŚ... Nie ma, ani w tym Zarządzie ani w poprzednim . Dużo gadania, machania łapami, pustych obietnic i napuszczania ludzi nawzajem na siebie. Ogólnie-wielkie-NIC.
Teraz część dla tych, którzy czytają ze zrozumieniem:
Do fachowej obsługi AMB nie potrzeba trzech ludzi, wystarczy jedna osoba, która wie, co robi. Dobrze ustawiony system pracuje w zasadzie sam, oczywiście we właściwych rękach. Dwie dodatkowe osoby, prowadzące zapis kontrolny,mogą być pozostawione w gestii organizatora, tak, jak dotychczas. A nad wszystkim ma czuwać Sędzia Główny. Amen.
Temat rzetelnego "liczenia kółek" jest według mnie najistotniejszym zagadnieniem w organizacji naszych zawodów. Aktualny Zarząd stworzył piękną listę wymagań dla organizatorów imprez, ale niestety nie skupił się nad zagadnieniem najważniejszym... I pora byłoby to zmienić. Uważam, że trzeba z jednej strony wymóc bezwzględnie na organizatorach stworzenie warunków technicznych do instalacji AMB a z drugiej zadbać konkretnie o fachową, nie z łapanki,za pieniądze, obsługę tego systemu. Jest to realne i wcale nie musi kosztować nie-wiadomo-ile. A zapłacić trzeba, bo robota MUSI być zrobiona rzetelnie. Był czas, że robiliśmy to z Bogusiem jako zapaleńcy, ale ten czas minął, a następców jakoś nie widać... Trzeba więc zorganizować to normalnie, tak chociażby, jak od dawna jest to zorganizowane w samochodzikach.
Mam nadzieję, że Zarząd dobrze odbierze moje słowa, bo nie jest to wyłącznie krytyka, ale zachęcenie do pracy w tym bardzo ważnym temacie i wskazanie kierunku. I jestem gotów do współpracy z każdym, oprócz.

Pozdrawiam z wyjątkami.

P.S. Panie Ciechański, nie "mieszam" do niczego Bogusia, tylko wspominam Jego pracę. Nie masz wyłączności na pisanie o Nim, więc się nie ośmieszaj...

Cytuj:
Ja na pewno w tym przeszkadzał nie będę.


Liczymy na to. Wreszcie.

_________________
Piotr Jędrzejczak POL-555


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 11:29 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
I tak jak zwykle kończy się nasza dyskusja. Udzieliłem informacji na temat postępów w pracach nad tablicą i systemem. Odnośnie wdrażania systemu. mogę braźć odpowiedzialność, za działanie systemu na tych zawodach na których jestem organizatorem lub współorganizatorem. na pozostałych organizatorów ani ja, ani nikt inny wpływu nie ma.Wystarczy.Nie będę już w tej sprawie dyskutował. bo to nie ma sensu, jak zwykle to ja jestem winien.
Kazałeś Pan sobie mówić na pan , wiec proszę to uszanować i dostosować się do narzuconej formy komunikowania.
Cieszę się już na zapas, kiedy to wszystko w naszej sekcji będzie szło gładziutko do przodu a zwłaszcza sprawy techniczne. pokaże Pan jak pięknie można robić, i co najważniejsze, w myśl regulaminu za darmo. Motorem, może byc nawet frustracja, nienawiść, i chęć dokopania. To mniej ważne, ale za to wszystko ładnie będzie szło do przodu, pod kierownictwem Pana Pita i spółki.
Na to co zostało napisane na temat mojej osoby, powyżej, nie mam zamiaru odpowiadać. Przywykłem do tego przez ostatnie lata i nie robi to już na mnie żadnego wrażenia.
A prosiłem, żeby nie przeszkadzać...
proszę tez kolegów, o wykazanie odrobiny cierpliwości, sezon się zacznie i zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Sam jestem ciekawy.
A.C.

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 23 mar 2010, 23:38 
Offline
Kozak
Kozak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2006, 19:28
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa
Witam Wszystkich modelarzy kl. FSRV-H-O i nie tylko.Muszę podzielić się z Wami wiadomościami które na pewno długo utkwią w Waszej pamięci. Nie jest moim celem dokopanie komukolwiek tylko żeby niektórym otworzyć szerzej oczy. Kol. Andrzej C. znany jest z częstych telefonów do Z.G.LOK. Ale ostatnio sięgną do najwyższej półki, do Prezesa LOK. Dodzwonił się jakaś miła pani odebrała telefon i mówiąc krótko kol. Andrzej ją obraził. Nowoczesne telefony mają to do siebie że jak potrzeba to głośno gadają i wyświetlają numer rozmówcy. Co tak się stało i bez problemu można było dojść że nie kto inny jak kol. Andrzej był tym rozmówcą.Na całe nieszczęście osobą obrażoną była żona Pana Prezesa. Mam nadzieję że Prezes nie wie o niczym bo inaczej to mamy przechlapane.Po rozmowie z Komandorem i kilkoma członkami sekcji postanowiliśmy że kupię bukiet kwiatów i w imieniu całej sekcji przeproszę Panią Jarząbek. Tak się stało. Przeprosiny zostały przyjęte i mam nadzieję że to będzie koniec tego przykrego incydentu.Ocenę postępowania kol. Andrzeja pozostawiam każdemu z osobna.
kol. Andrzeju odejdź-wstydu oszczędź.

_________________
PL - 454
mountain454@wp.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 31 mar 2010, 21:09 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
mountain454 napisał(a):
Witam Wszystkich modelarzy kl. FSRV-H-O i nie tylko.Muszę podzielić się z Wami wiadomościami które na pewno długo utkwią w Waszej pamięci. Nie jest moim celem dokopanie komukolwiek tylko żeby niektórym otworzyć szerzej oczy. Kol. Andrzej C. znany jest z częstych telefonów do Z.G.LOK. Ale ostatnio sięgną do najwyższej półki, do Prezesa LOK. Dodzwonił się jakaś miła pani odebrała telefon i mówiąc krótko kol. Andrzej ją obraził. Nowoczesne telefony mają to do siebie że jak potrzeba to głośno gadają i wyświetlają numer rozmówcy. Co tak się stało i bez problemu można było dojść że nie kto inny jak kol. Andrzej był tym rozmówcą.Na całe nieszczęście osobą obrażoną była żona Pana Prezesa. Mam nadzieję że Prezes nie wie o niczym bo inaczej to mamy przechlapane.Po rozmowie z Komandorem i kilkoma członkami sekcji postanowiliśmy że kupię bukiet kwiatów i w imieniu całej sekcji przeproszę Panią Jarząbek. Tak się stało. Przeprosiny zostały przyjęte i mam nadzieję że to będzie koniec tego przykrego incydentu.Ocenę postępowania kol. Andrzeja pozostawiam każdemu z osobna.
kol. Andrzeju odejdź-wstydu oszczędź.


Muszę niestety odpowiedzieć na to co zostało powyżej napisane.
Stanisławie G. zostawiłem Ci dwa dni od naszego spotkania, żebyś mógł poczynić jakiś krok w celu odkręcenia tego co zrobiłeś. Jak widzę przeprosin się nie doczekam ( choć naiwnie myślałem,ze może nastąpią). Myślę, że chyba jest Ci głupio, po tym, jak bez pomyślunku, dałeś się wpuścić w maliny dzieciakowi, który napatrzył się troszkę na wielką politykę, i który uznał, że może nami sterować. Masz nauczkę. Następnym razem, kiedy będziesz Stanisławie chciał komuś dokopać, tak jak teraz chciałeś dowalić mi, to głęboko się zastanów, zanim poczynisz kroki w tym kierunku, bo możesz wyjść na dur... tak jak w tym przypadku. Nie mam zamiaru tłumaczyć się z tej całej sprawy. Powiem krótko: nigdy wcześniej nie spotkałem, ani nie miałem przyjemności rozmawiać z Małżonką p. prezesa . Pierwsze nasze spotkanie i rozmowa nastąpiła w dniu 26.03.10.
Stanisławie, ta intryga szyta była zbyt grubymi nićmi ,żeby mogła odnieść skutek. W koszta popadłeś, bo chyba nie myślisz ,ze dostaniesz zwrot kosztów za kwiaty ,które kupiłeś. Zrobiłeś to na własne ryzyko,więc masz ,jak masz. Wystarczyło skontaktować się ze mną, i wszystko byłoby jasne.A tak to nie ja, lecz Ty Stanisławie masz powody do wstydu. I to Ci jeszcze powiem, że jeżeli kiedyś,obojętnie w jakiej sprawie będziesz chciał czynić jakieś kroki w moim imieniu, to przestanę być grzeczny i kulturalny w stosunku do Ciebie, a także innych Twoich "członków sekcji".
I nie mogę sobie odmówić tej odrobiny satysfakcji: Przypomina mi się tu słynny cytat z filmu KINGSAJZ: "A z was to d... a nie prowokatorzy!".
I kto w tym przypadku powinien się wstydzić Stanisławie G.? I pytanie od Ewy: Czy Ty wiesz co to jest honor?
Andrzej Ciechański

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 kwi 2010, 07:05 
Offline
Kozak
Kozak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2006, 19:28
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa
Nie ja Tu powinienem przepraszać tylko prowokator.Kwiaty kupiłem po uzgodnieniu z Komandorem sekcji i z jego członkami a Tobie nic do tego. Myślę że jak ochłoniesz troszkę to będziesz normalnym człowiekiem.S.G.

_________________
PL - 454
mountain454@wp.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 kwi 2010, 17:27 
Offline
Kozak
Kozak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2006, 19:28
Posty: 547
Lokalizacja: Warszawa
Zapomniałem dodać że pieniądze dawno już odzyskałem. Spóźniłeś się troszkę. S.G.

_________________
PL - 454
mountain454@wp.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 01 kwi 2010, 20:19 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Stanisław, pytanie o honorze było czysto retoryczne. Braliście w tej prowokacji udział wspólnie, z tym drugim, pożal się Boże intrygantem, więc nie zwalaj wszystkiego na niego. Posądziłeś mnie publicznie o niecny czyn. Co okazało się kłamstwem! W Japonii za coś podobnego honorowi ludzie sepuku sobie robią, a Ty jeszcze masz coś do powiedzenia?
Teraz ja Ci Stanisławie Górka powiem: Kończ i wstydu oszczędź.
Andrzej Ciechański

_________________
Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL