Cytuj:
tu nie chodzi że my mamy ją testować i latać z pchełkami, chcemy aby była sprawna już na zawody i mówimy że warto jest ją ptzetestować przed
Meniu, przeciez napisalem, ze trzeba miec zaufanie do kolegow.
Dlaczego np. ty niemoglbys sam tej tablicy przetestowac. Kto wedlug ciebie mialby to zrobic?
Ja to rozumie, ze wszyscy modelarze przyjezdzajac na zawody chcieli by miec wszystko 100%-towo zorganizowane, komitet powitalny z lampka szampana, czerwony dywanik, pare dziewczynek, zeby poprawic humor po takiej dlugiej drodze dojazdowej, itd.
Wzyj sie w polozenie organizatora zawodow, co on musi wszystko zalatwic by zaspokoic kazdego zawodnika, wymagania sedziow, wlasciciela akwenu itd.
Tablica w tym momencie niema takiego waznego znaczenia, to jest tylko dobra wola organizatora pokazania zawodnikom ich aktualnych okrazen. Majac tablice trzeba tak czy tak liczyc okrazenia na piechote. Tak przynajmniej jest na innych zawodach, by miec ewentualne porownanie w razie niescislosci.
Ja wychodze z zalozenia ze tablica byla finansowana z pieniedzy sekcji, jakas firma wykonala ja, i napewno ja rowniez wyprobowala. Teraz lezy przygotowana do sezonu, i czeka na wyprobowanie w "ostrych" warunkach. Wyprobowanie na "sucho" mozna zrobic, (i to bylo napewno zrobione juz przez wykonawce) ale to nie jest to, co wyprobowanie nad woda, gdzie 12 modeli podaje sygnal w przeciagu 20, albo 30 minut.
Zaproszenie wykonawcy na 3 dni na zawody (aby kontrolowal sprawny, albo problemowy przebieg pracy tablicy) wiaze sie z kosztami. Kto mialby je pokryc?
Kazdy nowy system ma pewne niedociagniecia, ktore trzeba stopniowo likwidowac. Tych ewentualnych niedociagniec niemozna wyeliminowac jednym sprawdzeniem tablicy "na sucho".
Ale tak jak pisalem, Andrzej niebedzie mial chyba nic przeciwko temu abys ja wyprobowal.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrowienia Adam