Śruby to chyba nie większe jak 32,5X ( większy skok) z Profil Service. A najlepiej to chyba nabyć kilka różnych i sprawdzić na wodzie. Nie wiem czy nie byłoby dobrze zastosować śrub ze skokami przeciwbieżnymi. Co prawda te motorki nie są z mocne i jak myślę, ich momenty obrotowe nie będą powodowały jakiś negatywnych skutków, ale na pewno łódka będzie lepiej zachowywała się na wodzie
Heniu, moim zdaniem nad Twoim postem warto się zastanowić.
Kol. Antoni buduje ten swój stateczek jak potrafi. Robi to jak potrafi, ale z drugiej strony ,gdzie miał się tego nauczyć? On uczy się sam na swoich błędach. Piszesz, że kiedyś uczyłeś młodziaków, ja także... Ale mnie tez kiedyś ktoś nauczył podstaw, i nie był to kto inny jak Pan JANECZEK
. Ciebie , pewnie tez kiedyś nauczyli jak budować. A kol. Antoni, próbuje uczyć się sam... To jest właśnie taki szkolny przykład. I do tego kol. Antoni ma dużo odwagi, żeby ta swoją naukę pokazywać w miejscu ,gdzie zaglądają najlepsi na świecie, w tym naszym sporcie
. Więc nie nabijacie się tylko pomagajcie
.
Mnie osobiście spodobał się ten pomysł z fornirem, bo tak po prawdzie, który z Was by na taki pomysł wpadł
. tak może budować tylko zapaleniec... Może kiedyś kol. Antoni jak już zbuduje tyle modeli,ze nawet nie będzie pamiętał ile ich było, sam siebie skrytykuje.
. Ja też pamiętam swoją pierwsza łódkę, i w zasadzie jakby przyszło mi ją teraz zbudować jeszcze raz, to bym ja zbudował z pamięci
A ile w niej było błędów to tylko ja wiem
A.C.