Ogólnopolskie forum modelarzy FSR

Ogólnopolskie forum modelarzy FSR
Teraz jest 01 lis 2024, 02:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 15 mar 2006, 16:26 
Offline
Fachowiec
Fachowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lut 2006, 21:24
Posty: 233
Lokalizacja: olsztyn
wasiol ależ ty jesteś geniusz,ile turbina ma średnicy w,,normalnym ,, silniku oraz jakie ona ma obroty podczas doładowania. a teraz pomniejsz to ileś tam razy a zwiększ obroty żeby zachować jakąś przyzwojtą sprawność i...........co
a co do gażnika, to osobiście zrobiłem gażnik rc obwodowy do webry 91 miał gardiel fi 11 i bardzo przyzwoicie działał pozdrawiam marek mż
:wink: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21 lip 2007, 01:44 
Offline
Początkujący
Początkujący

Dołączył(a): 17 lip 2007, 01:15
Posty: 17
Lokalizacja: zlotoryja
turbiny, wyzsza technika po co to wszystko???
a co powiecie na to? sprawdzi sie?
proponuje uzyc kompresorka z elektrycznej pompki do koł male lekkie bo z gównostopu i nie wymaga wiele energii do pracy, mozna tez zamontowac to ze zbiornikiem na sprezone powietrze i juz powinno byc doładowanie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 11:10 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 12 lip 2006, 16:10
Posty: 61
Sądzę że sprawność turbin w tak małym rozmiarze jest zdecydowanie za mała... Potencjalne zyski nigdy nie zrekompensują straty mocy potrzebnej do napędu takiego "ustrojstwa".

Moim zdaniem trzeba pokombinować z paliwem...
Od jakiegoś czasu eksperymentuję z dodatkiem dwusiarczku molibdenu do paliwa...
Mam dostęp do jego czystej postaci o granulacji 0,5 mikrometra.
Tak mały rozmiar "cząsteczki" pozwala na jego użycie bez obawy o zatykanie gaźników itp...
Zauważyłem minimalny wzrost obrotów oraz znaczne zmniejszenie zużycia silnika. Jedynym mankamentem jest zwiększone zużycie świec żarowych... Ale to chyba kwestia właściwego doboru ilości dodatku...

Pozdrawiam
Przemo

_________________
Pozdrawiam

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 12:20 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
modelmaniak napisał(a):
Zauważyłem minimalny wzrost obrotów oraz znaczne zmniejszenie zużycia silnika.

Co oznacza słowo znaczne? Ile czasu przepracował badany silnik, jak oceniałeś stopień jego zużycia i na jakiej podstawie stwierdziłeś, że uległ on znacznemu zmniejszeniu? Czy stosowałeś drugi, porównawczy silnik? Jeśli możesz, przybliż nam trochę temat...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 14:35 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 12 lip 2006, 16:10
Posty: 61
Pitt napisał(a):
modelmaniak napisał(a):
Zauważyłem minimalny wzrost obrotów oraz znaczne zmniejszenie zużycia silnika.

Co oznacza słowo znaczne? Ile czasu przepracował badany silnik, jak oceniałeś stopień jego zużycia i na jakiej podstawie stwierdziłeś, że uległ on znacznemu zmniejszeniu? Czy stosowałeś drugi, porównawczy silnik? Jeśli możesz, przybliż nam trochę temat...


Dwusiarczek molibdenu to substancja, która znacznie zmniejsza zużycie w wyniku ograniczenia tarcia przy wysokich obciążeniach i temperaturach, wydłużając żywotność poszczególnych elementów urządzeń.
Dodatek dwusiarczku molibdenu najlepiej sprawdzają się w miejscach, gdzie mamy do czynienia z dużymi obciążeniami mechanicznymi oraz w sytuacjach, kiedy obciążenia są typu dynamicznego. Stała substancja smarna w postaci dwusiarczku molibdenu, MoS2, w znacznym stopniu zmniejsza zużycie w wyniku tarcia przy wysokich naciskach i drganiach. Tym samym, wydłuża to żywotność poszczególnych elementów i zapewnia dłuższą bezawaryjną pracę par trących.

Sekretem smarowania MoS2 jest to, że powierzchnie nośne są obłożone warstwami molekuł, które swobodnie się na siebie nasuwają.

Cząsteczki dwusiarczku molibdenu układają się w laminarne struktury, w których każdy atom molibdenu jest przełożony dwoma atomami siarki (znajduje się pomiędzy 2 atomami siarki). Atomy siarki przyłączają się do metalu i dlatego też wiążą się z każdą przylegającą powierzchnią. Pomiędzy tymi powłokami tworzą się dalsze warstwy molekuł. Wiązanie siarki z metalem jest bardzo mocne, a wiązania pomiędzy siarkami w przylegających molekułach jest słabe.

Zatem, obie powierzchnie nośne obłożone są ochronną warstwą molekuł dwusiarczku molibdenu z suwającymi i smarującymi warstwami molekuł pomiędzy nimi, w ten sposób, zahamowany jest bezpośredni kontakt metalu z metalem. Znacznie zredukowane jest tarcie, konsekwentnie jest wyeliminowane przegrzanie, zmniejsza się zużycie - więc osiągnięta jest ochrona w ekstremalnych warunkach temperaturowych i ciśnieniowych.

Gęstość molekularna dwusiarczku molibdenu jest taka, że istnieje około 40.000 płaszczyzn smarujących, czy poślizgu w powłoce MoS2 grubej na 0,0025 mm.

Powłoką MoS2, w rezultacie, jest warstwa rozdzielającą o ogromnej wytrzymałości, większej niż granica plastyczności większości metali... i w dodatku, posiada niski współczynnik tarcia 0,3 - 0,6 co daje większą wydajność smarowania połączoną z większą ochroną.

Tyle teorii...

Swoje doświadczenia przeprowadzałem na silniku OS MAX 40FX pracującym na śmigle APC 9/6.
Po dotarciu silnika na paliwie 80%metanol/10%rycyna/10%PAO rozpocząłem testowanie paliwa z jednoczesnym zmniejszeniem zaw. oleju do 7,5% estry rycynowe i 7,5%PAO.

Na w/w śmigle silnik kręcił ~16100RPM na zwykłym tłumiku.
Następnie do paliwa domieszałem ~ 0,5% MoS2.
Obroty wzrosły do ~16500RPM.

C.D.N...

_________________
Pozdrawiam

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 17:33 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
No cóż, początek zachęcający...

Co prawda zamiast wstawiać tekst z innej strony :oops: wystarczyło podać linka np. http://www.smary.rato.pl/Pl/teoria/, ale niech tam... Mam nadzieję, że doczekam się wkrótce odpowiedzi na moje pytania, bo z MoS2 wojowałem już kilkanaście lat temu (nie tylko ja zresztą, o ile mi wiadomo), podobnie jak z innymi dodatkami, więc żaden hi-tech to nie jest (całkiem jak sklejka... :D )... Niestety nie udało mi się wówczas dojść do jednoznacznych wniosków (chociażby praktycznego i mierzalnego określenia wpływu na zużycie naszych motorków), bo samo nieznaczne zwiększenie obrotów jakoś mnie nie przekonało... Ciekawy jestem, którędy błądziłem...

Oczekuję więc z niecierpliwością...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 20:37 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 12 lip 2006, 16:10
Posty: 61
Pitt napisał(a):
No cóż, początek zachęcający...

Co prawda zamiast wstawiać tekst z innej strony :oops: wystarczyło podać linka np. http://www.smary.rato.pl/Pl/teoria/, ale niech tam...


Sorki... :oops: :oops: :oops: TO PRZEZ LENISTWO...

Jak znajdę troszkę czasu to opiszę moje obserwacje.

_________________
Pozdrawiam

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 21:30 
Offline
Wrocław Team
Wrocław Team

Dołączył(a): 18 lut 2006, 19:48
Posty: 81
Hallo,

Na poczatek, mam wrazenie, ze niektorzy modelarze wierza w istnienie takich czarodziejskich substancji (najlepiej hamerykanskich) lub elementow do modelu, ze po ich zastosowaniu od razu model plywa dwa razy szybciej od mistrza swiata i wszyscy padaja z wrazenia.Tymczasem jest bardzo duzo parametrow ktore trzeba opymaliizowac i zgrywac ze soba i moze wtedy zaczniemy sie dopiero zblizac do tych najlepszych.

Nie wiem, czy zastosowanie MoS2 w silnikach modelarskich nie mija sie z celem lub wrecz nie pogarsza osiagow silnika ze wzgledu na :

- podany wspolczynnik tarcia 0.3 do 0.6 jest bardzo wysoki (moze blad)
- nie spotkalem sie by dodawano MoS2 do smarowania wysokoobrotowych lozysk tocznych, stosuje sie glownie oleje jezeli to mozliwe,
-Mos2 dodaje sie do smarow lub tworzyw sztucznych przy duzych naciskach i niskich predkosciach,
- szybsze zuzycie swiecy zarowej moze byc spowodowane spalaniem sie czastek MoS2 na powirzchni spirali. W czasie wyscigu jest to bardzo niekozystne, bo swieca pogarsza swoje parametry albo w ogole silnik konczy prace bo spiralka pekla i wypadla (uwaga na tlok i tuleje !!!)

Pozdrowienia
Bolek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 21:48 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
Cześć Bolek, miło Cię czytać.
Właśnie miałem opisać swoje refleksje, są trochę zbieżne z Twoimi. Tak sobie pomyślałem, że powodem niezajmowania w wyścigach czołowych miejsc (na większości zawodów) nie jest niestety... brakujące 400 czy nawet 1000 rpm... :( Zazwyczaj jest to brak taktyki, wywalenie się na fali, walnięcie w inną łódkę lub (co gorsza) w łódź wyławiającą, lub też awaria sprzętu... Te parę (oby!) procent, które ewentualnie możemy znaleźć w jakichś specjalnych dodatkach czy innych czary-mary, może być przydatne, ale... wtedy, kiedy będziemy juz na takim poziomie, że na M.Ś przynajmniej lapiemy się do finału w pierwszej 10-tce... na poziomie polskiego pływania raczej nam to jeszcze nie grozi, więc te rozważania należy traktować raczej na poziomie akademickim... :roll:
Pozdrawiam Cię serdecznie, do zobaczenia w Schwedt?

_________________
Piotr Jędrzejczak POL-555


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 22:36 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
Drogi Picie pisz o sobie :lol: bo ja nie mam żadnych kompleksów w ściganiu sę z najlepszymi :lol: . Ale do rzeczy: robiłem dawno temu próby ze specyfikiem który zawierał MoS2 było to w czasach kiedy jeszcze pływałem na motorkach Rossi. O ile dobrze pamiętam dodanie tego specyfiku nie wiele dało nie sprawdzałem wtedy prędkości tak jak teraz ale osiągi silnika nie rózniły się zbytnio odstosowania normalnego paliwa. Nawet jeżli osiągi wzrosły by o 100 czy 200 obr to w czasie wyścigu nie ma to większego znaczenia. W miedzyczasie testowałem też rózne inne wynalazki typu np magnetyzer itp i też niewiele to dawało. Myślę,że tak jak pisze Bolo takie specyfiki mogłyby być dobre w panewkach ale w naszych motorkach niewiele pomogą. Myślę ,że większą sprawność moznaby uzyskać stosując lepsze oleje bo zwiększenie ilości nitrometanu w paliwie też juz niewiele daje.Zwłaszca w FSR 15 10 % wystarcza az nadto. Tu Przemek jak myślę mógłby coś doradzić jako fachowiec. Myślę, że o wiele wiekszą korzyść dałoby zmniejszenie do minimum oporów wału napędowego i zwiększenie sprawności naszych śrub napędowych. Wystarczy podnieść sprawność śruby tylko 10% a łódka zaczęła by fruwać na wyskości co najmniej krawężnika :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 23:41 
Offline
Adept
Adept

Dołączył(a): 12 lip 2006, 16:10
Posty: 61
AndrzejC napisał(a):
Myślę,że tak jak pisze Bolo takie specyfiki mogłyby być dobre w panewkach ale w naszych motorkach niewiele pomogą.


Nigdy nie przeprowadzałem takich eksperymentów na silnikach "z igiełkami"... trudno przewidzieć skutki...

Wzrost obrotów w opisywanym silniku był nieprzypadkowy...
Dokonywałem pomiarów obrotów kilkakrotnie zmieniając paliwo.
raz z MoS2 następnie bez. Róznice sięgały kilkuset RPM.
Jednak nie to było celem eksperymentu.
To niejako działanie uboczne...
Główny cel został osiągnięty.
Mam na mysli przedłużenie życia silnika.
Ostatnio latałem dość intensywnie, w drugim modelu posiadam silnik OS MAX 46FX, technicznie identyczny z 40FX.
Oba silniki pracują w b.zblizonym zakresie rpm. Zawsze zabierałem na loty 2 modele, wykonując mniej więcej identyczną ilość lotów. Do każdego silnika prowadze metryczkę w której zapisuję czas jego pracy oraz ilość wypalonego paliwa.
46FX nigdy nie pracował na paliwie z MoS2. Obecnie po 2 sezonach oba silniki są nadal sprawne. 46FX przepracował ok 2h wiecej od 40FX. Jednak porównanie zużycia daje pewien obraz "fenomenu" MoS2. W 46FX wystepują już znaczne luzy górnej panewki korbowodu. Tuleja wygląda znacznie gorzej od tej pracującej w 40FX. Stan łożysk jest porównywalny.
Obecnie prowadzę próby z silnikiem 4T 25ccm. Sądzę że wynik będzie bardziej spektakularny...
C.D.N...

_________________
Pozdrawiam

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lip 2007, 23:49 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
No cóż, znowu mania wielkości... kompleksów 9zdiagnozowanych) nie posiadam, jestem tylko realistą... nie piszę o "fuksach", ale o stałym, wysokim poziomie... a ścigać to może się każdy z kazdym... chodzi o wyniki.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2007, 00:03 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, 22:38
Posty: 3097
Lokalizacja: Wrocław
No właśnie :lol: ! Pisz o sobie! Ale nieskromny jestem :roll: ! :oops:
I jeszcze jedno jeżeli chcesz dyskutować ze mną o tym co napisalem tu na tym forum, to miej odwagę napisać odpowiedż tu a nie gdzie indziej! bo wg mnie to jest pewien brak odwagi! dobrze wiesz ,że tam niczego nie napiszę więc jest jakby gra do jednej bramki! chcesz dyskusji ?To dyskutuj tu! bo nic z tej dyskusji nie będzie! Na schematy wasze dotychczasowe nabrać się nie dam. A chętnie podyskutuję! Na argumenty oczywiście! :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2007, 09:17 
Offline
Asior
Asior
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lut 2006, 14:25
Posty: 611
Lokalizacja: Bellechatoix
Dyskusja z kimś ,kto w 12-tu zdaniach umieszcza 10 wykrzykników a inicjały naszego Kolegi pisze małymi literami - jest poniżej mojej godności... nie użyję słowa, które mi się usilnie nasuwa... a pisał będę tam, gdzie mi się spodoba... tak, jak każdy zresztą.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26 lip 2007, 12:25 
Offline
Praktykant
Praktykant

Dołączył(a): 09 lut 2006, 15:23
Posty: 189
Lokalizacja: Sompolno
Witam,

MoS2 dodawany jest dzisiaj przez różne firmy do wszystkich cudownych środków mających na celu odświeżyć stare silniki, a nowym przedłużyć ich życie, dodaje się je również do skrzyń przekładniowych w różnych maszynach, tych stacjonarnych również. Są to motory które kręcą stosunkowo niskie obroty.

Oleje syntetyczne stosowane w naszych paliwach dostatecznie dobrze spełniają swoją rolę. Mam wrażenie, że Bolek bardzo trafnie ocenił wartość tych eksperymentów. Ja chciałbym się dowiedzieć o ile można przedłużyć żywot CMBiarki(15ccm) i czy warto się tak trudzić skoro według mojej oceny, przy bardzo intensywnej eksploatacji (około 12-tu imprez rocznie) motorek kwalifikuje się do kapitalki, a łożyska wymieniam w tym czasie dwukrotnie. Jeśli wyjdzie na to, że zyskam 30 minut to nie bardzo wiem czy jest to opłacalne, zważywszy, że w tym czasie spalę kilka świec z powodu stosowania MoS2.

Pozdrawiam S.Cz.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL