Zgadzam, się z tym ,że przyspieszenie nie ma najmniejszego znaczenia w tych naszych badaniach. Z jednego powodu. Nawet jak będzie ono największe ze wszystkich łodek na wodzie, a inne bedą szybsze od naszej to nic nam nie da to że łodka wychodzi szybko z zakrętu. Najważniejsza wg mnie jest prędkość rzeczywista, maksymalna i średnia (choć tą nie bardzo da się zmierzyć) wg mnie takie parametry jak temperatura silnika obroty czy jescze inne np drgania
silnika można sprawdzać na hamowni. na wodzie warunki są za każdym razem inne, i niektóre parametry się zmieniają w zalezności od pogody, wilgotności powietrza, czy sfalowania wody.. Pomiar wody chłodzącej motor nie wydaje mi sie wiarygodny z wielu powodów. Mądrym pomysłem jest sprawdzanie napięcia w odbiorniku ale skoro system ma służyć tylko podczas treningów to uważam to za zbędne. W czasie wyścigu nie ma już czego mierzyc bo wtedy trzeba się skupić jna czym innym i nawet pomiary zapisywane przez komputer nic nam nie dadzą. Trening bez pomiarów ma sens jedynie wtedy kiedy "uczymy" łódkę pływać w innym przypadku jest to tylko pływanko które nie wiele daje. Zmysły ludzkie są zawodne i nie są w stanie określić dokładnie ani prędkości ani obrotów I sprawdzanie na "oko" jest w praktyce nic nie warte.Bo w myśl przysłowia: Na oko to chłop...
Wg mnie najważniejsza jest prędkość. bo to ona jest wykładnią tego na co stać nasz stateczek. Zakładam oczywiście ,że nasza łódka jest dopracowana technicznie i pływa stabilnie, poniewaz tylko wtedy jakikolwiek pomiar ma sens. I to na szukaniu najwyższej prędkości trzeba się skupić. Wszystkie inne parametry składają się właśnie na nią. Wystarczy, że nasz przyrząd pomiarowy pokaże nam prędkość większą o jedno miejsce po przecinku to w praktyce daje o jedno okrązenie w wyścigu więcej w czasie 0.5 h!
Przyszedł mi do głowy pomysł. Ja używam GPSa przymocowanego do kadłuba w miejscu mocowania tabliczki. Myslę ,że można by tam zamontować też małą kamerkę z funkcją zdalnego przesyłania obrazu.obiektyw można by skierować na GPSa w ten sposób można by kontrolować więcej parametrów można by wtedy zamontowac też i mały obrotomierz i kontrolować w ten sposób obroty.Robiłem kiedyś próby z kamerką ,po to żeby zobaczyć jaki jest widok z płynącej łodki i było to dość ciekawe doświadczenie. Widok był interesujący
Trzeba mieć do tego celu kamerę oraz kartę telewizyjną zainstalowaną w laptopie.
A.C.