Tablica ma jeszcze drobne problemy z komunikacją z komputerem, ale to nie jest największy problem. Największym problemem jest brak fachowej obsługi komputera na naszych zawodach. To jest problem którego nie możemy przeskoczyć od samego początku. W sekcji M jest (lub są) ludzie którzy się na tym znają i chcą to robić. U samochodziarzy tak samo. U nas nie ma chętnych fachowców , którzy wykonywali by pracę na zawodach społecznie lub za te bardzo niewielkie stawki jakie są do dyspozycji organizatorów imprez. I co najważniejsze znali by się na tym co mają wykonywać. Jedynym pozytywnym przykładem były zawody w Lędzinach. (Ale tam zadziałał Tomek Ostrowski i do obsługi zawodów poprosił swoich pracowników i jak myślę specjalnie im za to zapłacił z własnej kieszeni.)I w tej sprawie przyszłość widzę w czarnych barwach. Co z tego ,że będziemy mieli piękną tablicę, system AMB dwa niezależne programy do niego jak i tak nie ma kto tego obsłużyć. Przykładem klinicznym były ostatnie zawody. Brak fachowej obsługi komputerowej rozłożył zawody w Supraślu Nie może być tak,że system doraźnie obsługiwać będą zawodnicy, ponieważ oni nie przyjeżdżają na zawody do pracy tylko po to ,żeby się ścigać i walczyć o mistrzostwo Polski. Z przykrością muszę stwierdzić,że kolega Marek Walczak właśnie dlatego przepadł w tych zawodach. Uważam ,że poświęcił swój czas i nadzieję na start w Mistrzostwach Swiata po to ,żeby w temacie liczenia wszystko poszło dobrze. Nie poszło, bo pójść nie mogło! Marek ja Ci dziękuję Bez Ciebie nic by nie działało nawet w tym zakresie w jakim działało. Od dawna problem jest przedstawiany w ZG i ten ZG w osobie Dyrektora przyjął ten stan do wiadomości i obiecał, że sprawa zostanie przemyślana i w odpowiednim czasie przedyskutowana z nami. Być może coś w tym temacie się ruszy. Co do samej tablicy to jest ona zbudowana w taki sposób, że może być używana jako samodzielne urządzenie liczące oraz jako monitor do systemu AMB, ale wtedy służy ona tylko jako display. Tablica nasza wykonana została w firmie zajmującej się automatyką przemysłową i jest prototypem. Nigdy jeszcze nie zrobiono tam takiego urządzenia i oprogramowanie zostało wykonane tylko dla niej od początku. W związku z tym ,że programował ją programista który nie zna specyfiki naszych wyścigów więc oprogramowanie ciągle jest ulepszane i poprawiane. Nowością jest możliwość uruchamiania przez sędziego startowego, a także zatrzymania wyścigu w dowolnym momencie niezależnie od sędziego liczącego. Dokonywane jest za pomocą pilota który ma sędzia startowy. Wszystko należy jeszcze troszkę dopracować, ponieważ zdarzają się jeszcze sprzeczne komunikaty i tablica nieco"głupieje" ale jak mówi wykonawca wszystko jest do poprawienia. Mamy na to trochę czasu. A.C.
_________________ Jeżeli posiadasz stary spalinowy silnik modelarski do kolekcji i chcesz go oddać w dobre ręce, daj znać. Omówimy warunki.
|