W pierwszej kolejności sprawdź, czy świeca żarzy - czasami może być za mało wydajne ogniwo.
W drugiej kolejności poluzuj trochę świecę i bez żarzenia zakręć na chwilę rozrusznikiem ( wiertarką ) i zobacz, czy paliwo wycieka ci spod świecy.
Sprawdź, czy uklad paliwowy jest szczelny - z tłumika przewód ciśnieniowy do zbiornika , drugi przewód ze zbiornika do gaźnika.
Otwórz gaźnik na 1/3 ( 1/3 otworu wlotu gażnika otwarta, 2/3 otworu zamknięta ) i następnie dokręć świecę, załóż żarzenie i kręć rozrusznikiem. Jeżeli nie chce odpalić - w czasie kręcenia zatkaj na sekundę palcem wlot gaźnika i odetkaj. Po takiej czynność powinien na 100% zaskoczyć.
Jeżeli chcesz robić dłuższe próby odpalania tego silnik w imadle - doprowadź do głowicy wężykiem z butelki zwyklą wodę - inaczej szybko zniszczysz motor.
P.S. Od września mam ten silnik i trochę go poznałem - też na początku miałem małe problemy. Okazało się, że mój rozrusznik ( notabene przeznaczony do 15-ek ) miał za małe obroty - nie nadawał się do silnika bez założonego śmigła. Zwiększyłem napięcie jego zasilania i ASP odpala, jaka marzenie. Rozrusznik przeżył bez uszczerbków odpalanie na ostatnich zawodach 2 standardów i jednej 15-ki
.
Piotrek J.
POL-566